Witam Wszystkich,
Mam problem z Turbina w 166 2,4 JTD 129kW. Wracałem z trasy i w pewnym momencie turbina zaczęła głośno syczeć, a następnie samochód stracił moc. Jkaoś dojechalem do domu, jeszcze nie bylem u mechanika, żeby stwierdził, czy padła turbina całkowicie, czy może to jakiś mniejszy defekt. Czy ktoś miał już takie doświadczenia z awarią turbiny w tym samochodzie, czego mogę się spodziewać u mechanika? Proszę o radę, bo nie chciał bym żeby mechanik próbował wcisnąć mi coś czego nie muszę robić...