Witam! Jak ja nie lubię zakładać tematów z problemami dot. mojej Alfy
W zimie pojawiło się dziwne ocieranie przy skręcaniu kierownicą na postoju i niewielkiej prędkości. Nie pamiętam już przy skręcie w którą stronęPrzy max skręcie to nie występuje. Dźwięk - coś jakby metal o metal, jeśli ktoś zna dźwięk kół pociągu ocierajacych przy skręcie o główkę szyny to właśnie jest coś takiego. A może jakby guma o gumę..... dzwięk dość przerażający. Wahacze górne jak i łączniki są nowe - ale było tak przed i po ich wymianie. Klocki ładne, tarcze powoli do wymiany (jeszcze oryginał). Pompa wspomagania - nie słychać jej, nic nie cieknie, przy max skręcie żadnych niepokojących piszczeń, zacięć itd. Wahacz dolny to oryginał, ma minimalne luzy. To samo było na oponach zimowych jak i letnich. W nic nie wjechałem lewą stroną - prędzej prawą. Patrzyłem na nadkola i nie ma śladu ocierania. Bez różnicy jaka temperatura i wilgotność.
Pomoże ktoś, poradzi, ma pomysł?
Dziekuję za info
Ł.
Dorzucę, może się przyda. Lewa półoś jest pordzewiała (prawa dość ładna), przy osłonie gumowej od strony koła widać stary, zaschnięty smar, który ze starości zrobił się twardy. Osłona gumowa wydaje się być cała. Może przegub walnął i gdzieś coś kiedyś było kombinowane (może do sprzedaży)? Nie występuje nigdy typowy odgłos strzelania, który wydaje padnięty przegub (tylko sam odgłos ocierania metal/metal lub guma/guma lub jakaś kombinacja jednego i drugiego).