Dzisiaj skonczyly mi sie pomysły na to co alfa sobie znowu ubzduralaMianowicie przestal sie swiecic lewy xenon pomyslalem nic tylko sie upalił zarnik (na zaplonie , na odpalonym,po pociagnieciu manetka swiatel i wlaczeniu funkcji follow me home ) nie pali sie lewy. Mam zamontowany dodatkowo modul od naszego kolegi z forum ktory sluzy do oswietlania drogi po otwarciu centralnego i tu niespodzianka gdy otworze auto i uaktywni sie modul od kolegi to zapala sie tym razem lewy a prawy znowu sie nie pali . Sprawdzilem bledy pokazalo w lewej lampie bład B1012 Napiecie xenon poza zakresem. Na wszelki wypadek wrzucam wszystkie dane jakie pokazal mes na lewej i prawej lampie przy wł xenonie. Na ktos jakis pomysł? Dodam ze z modulu wychodzi jeden przewod na swiatła mijania. Z góry wielkie dzieki
![]()