Po zalaniu podłogi (przez zapchane kanały spływowe) w ciągu półtora doby rozładowało mi aku. Nie idzie odpalić belli, zegary ledwo świecą, centralny nie działa. Doszło do zwarcia pewnie i prąd uciekał ? Co radzicie w tej sytuacji? Wyjmę aku a podłoga sama się nadal suszy (podniosłem dywan) ale co dalej?