Dziwny problem z odpalaniem jtd 16v

[milek_22]

Witam. Mam dosyć ciekawy problem z moją bellą jtd 16v 140KM. Za każdym razem gdy odpalam samochód trwa to za długo, zimny odpala troszkę szybciej, ale ciepły musi kręcić minimum 5s zeby odpalić, po odpaleniu zero dymu, szarpania falowania, nic. Jedynie co da się zauważyć to wzrost spalania bo na odcinku 10km poza miastem nie da sie zejść poniżej 8l jadąc jak emeryt. Na baku robie max 670km.... Dodam iż aku nowy, kręci sprawnei, na obrotomierzu w trakcie kręcenia jest 200obr/min. W sterowniku brak błędów. Korekcje wtryskiwaczy wyglądają średnio bo -> cyl 1: +1,48, cyl 2: +0,73, cyl 3 : - 2.18, cyl 4: -0.04, próba przelewowa pokazała dużo większawartośc na 1 cylindrze. Wszystko wskazywało by na wtryskiwacze, ale czy silnik pracował by równo, ciągnął w miarę i nie dymił ???? Wszystko zaczeło sie od 2 tygodniowego postoju auta..... jeśli ktoś coś podpowie będę wdzięczny

[Mongoose]

Kiedys przerabialem podobny problem, ale w innym samochodzie, mechanik zalal mi jakis preparacik do czyszczenia wtryskow&pompy paliwa i kazal jezdzic, problem ustal

[milek_22]

wlałem juz stp na max 10 l paliwa i drugi raz na pół baku i nic

[redek83]

Mogę się mylić ale mnie to wygląda na początek końca czujnika położenia wału.

[milek_22]

zregenerowałem jeden wtryskiwacz, 360zł poszło a efektów poza lepszymi korekcjami nie ma. Auto może odrobine lepiej przyspiesza z dolnej partji obr. Spalanie takie samo sporawe, powrót w 4 os z nad morza, 600km z znacznymi prędkościami i spalanie wyszło 7 co nie jest znów jakąś tragedią biorąc pod uwage prędkość .... Ale wokoło domu dalej ponad 8.

- - - Updated - - -

Jeśli komuś by się przypomniało podczas odpalania alfy zerknąć na obrotomierz i zwrócić uwagę na obroty jakie pokazuje na rozruszniku.... tj, ile obrotów jest podczas kręcenia zanim zapali. U mnie pokazuje 200 albo i niecałe 200. Może poprostu rozrusznik się kończy bądź też aku i stąd problemy z paleniem... Po ruszeniu z miejsca w lusterku widzę czarny dym, ale w końcu to zimny diesel .... też wam zadymi na zimno ??

[milek_22]

ile człowiek traci przez lenistwo.... Wystarczyło ponowić próbe przelewową i wszystko było by jasne.

- - - Updated - - -

Alfa pali a temat do zamknięcia

[lukash]

ile człowiek traci przez lenistwo.... Wystarczyło ponowić próbe przelewową i wszystko było by jasne.

- - - Updated - - -

Alfa pali a temat do zamknięcia

Jakieś szczegóły bo też mam podobny problem i planuję właśnie zrobić próbę przelwewową

[milek_22]

wtrysk 1,2 i 3 mają po dwa króćce przelewowe a 4 tylko jeden. Zaślepiamy po 1 króćcu na 1, 2 i 3 wtryskiwaczu + zaślepiamy przewód odpływowy. Zakładamy na pozostałe niepozatykane króćce wtryskiwaczy 1,2,3 i 4 ciękie wężyki zakończone strzykawkami ( jeśli mają w czasie pomiaru wisieć na przewodach to trza by w nich zrobić dziurki u góry co by powietrze wychodziło) i wpierw przekręcamy kluczyk i patrzymy czy nic nie cieknie z przelewów. Jeśli pocieknie choć kropelka to wtryskiwacz puszcza na przelew i nadaje sie do regeneracji... Następnie odpalamy silnik i przyglądamy się jak napełniają się strzykawki. Tyle. Ten wtryskiwacz który przeleje najwięcej do strzykawek jest podejrzany, ale, wartało by go zamienić jeszcze z wtryskiwaczem który przelał np najmniej, żeby sprawdzić czy winny na pewno jest sam wtrysk czy może silnik.

[lukash]

ile człowiek traci przez lenistwo.... Wystarczyło ponowić próbe przelewową i wszystko było by jasne.

Wiesz w zasadzie jak zrobić próbę przelewową to wiem bo już o tym sporo czytałem, tylko ciekawiło mnie to powyższe zdanie o ponowieniu próby przelewowej.
Za pierwszym razem Ci nie wyszła?

[milek_22]

wyszła. Ale pierwszy raz robiłem ją jakiś czas temu i pierwszy wtrysk wypadł najgorzej. A powodem problemów z paleniem był wtrysk 2 który puszczał wszystko na przelew i przy odpalaniu pompa nie była w stanie uzyskać ciśnienia w szynie bo szło w przelew.... Padł z Dnia na dzień, auto postało z tydzien i po postoju problem się pojawił i pozostał !