Panowie problem.. Dzisiaj nagle doslownie w w ciagu jednego manewru parkowania padlo mi wspomaganie.. Kierownica zaczela sie blokowac przy skrecie wiec wylqczylem auto.. Sprawdzilem olyn w zbiorniczku wyrownawczym i byl na dnie.. Dolalem nowy plyn, odpalilem fure chyba dopiero po godzinie i na kilka sekund wspomaganie bylo ok, az zaczelo znowu szarpac kierownica i pod autem wylalo plyn.. Czy bedzie to walnieta pompa czy moze tylko jakis przewod? ? Plama po stronie pasazera..
Gesendet von meinem LT18i mit Tapatalk 2