Poprzednie auto miałem dość sporo obniżone i na dziurach ostro trzęsło, a jakoś kenwood za trzy stówki dawał sobie z tym bez problemu rade. Myślę, ze problem tkwi w kiepskim buforze oryginalnego odtwarzacza CD...Napisał andro34
Poprzednie auto miałem dość sporo obniżone i na dziurach ostro trzęsło, a jakoś kenwood za trzy stówki dawał sobie z tym bez problemu rade. Myślę, ze problem tkwi w kiepskim buforze oryginalnego odtwarzacza CD...
Podłacze sie pod temat - wlacze z płytkami
bose + zmieniarka - w zmieniarce plyty nieoryginalne - nagrywane przerywa, przeskakuje ucina,
oryginalne wszystkie lataja bez problemu.
nagrywałem płytke x1 - i nic.
poradzil sobie ktos z tym ?
Czyścic laser czy spróbować nagrać na CD Audio tylko gdzies dostane jeszcze takie wynalazki ?
mam tak samo,tylko ze u mnie juz prawie nie czyta płyt ;/ jak jest nowa to ok ale jak juz miesieczna plyta to juz jest masakra
Też mam to samo u siebie. Jako że brakowało mi również mp3 to kupiłem xcarlinka. Teraz używam albo samego radioodbiornika albo słucham mp3 z xcarlinka.
i jak Ci sie to spisuje? dużo straciłeś na jakości? oryginalnie masz radio tylko CD bez mp3 ?
pozdrawiam
odtwarzacz to nie żadne bose tylko blaupunkt jak w puncie II, może wzmacniacz i głośniki to jakieś chińskie bose ale radio nie
czyszczenie nic nie pomoże, a wymiana lasera chyba droższa niż nowe radio z mp3
nie wiem skąd taki pewny wniosek ale się tu kolega w 100% myli. jakiś rok temu czyściłem laser spirytusem salicylowym i radio jak nowo narodzonewszystkie płytki hulają bez problemu, nieważne czy oryginał czy nagrywana ręcznie /nieważne z jaką prędkością/. tak więc najprostszym sposobem na niedziałające lub przerywające płyty jest... najprostsze rozwiązanie czyli czyszczenie lasera
Salicyl jest niezbyt dobry, zostawia osad. Najlepszy jest alkohol butylowy lub czysty spirytus spożywczy.
Spisuje się to bardzo dobrze
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem