Podpinam się pod temat ale nie jako potrzebujący pomocy tylko oferujący pomoc. Być może moje rozwiązanie przyda się każdemu, kto nie chce ciągnąć kabli i pruć przez to auta. Technicznie jest możliwość podłączenia subwoofera wykorzystując już istniejącą instalację do zmieniarki, nie eliminując działania samej zmieniarki, zubażając nieco tylko jej efektywność, ponieważ będzie grała w mono. W ten sposób mamy wolny jeden przewód sygnałowy do wzmacniacza subwoofera i to w dodatku ekranowany, co nie pozostaje bez znaczenia dla jakości przesyłu. W tym celu wyciągamy ICS, znajdujemy mini iso do zmieniarki i w kostce zielonej odcinamy gdzieś w połowie żółty przewód, tak aby zostało nam po 2cm w kostce i kablu. Kawałek żółtego kabelka z kostki zwieramy z czerwonym, natomiast koniec żółtego przewodu z kabla idącego do zmieniarki zwieramy z PLUSEM (górny rząd wyjść na głośniki) dowolnego z 4 kanałów. Ja wybrałem lewy przód. Następnie w kostce mini iso niebieskiej znajdujemy niebieski przewód. Na nim to pojawia się napięcie 5V w momencie włączenia radia. Ten sam przewód powinien być w kablu przy zmieniarce, zaglądamy więc do bagażnika, demontujemy zmieniarkę, prujemy nieznacznie kabel z dużą okrągłą wtyczką (można ją bez problemu odróżnić od chinch) nieważne czy ze strony gniazda czy wtyczki, do tej operacji najlepiej jest wszystko rozłączyć i zrobić nacięcie od strony zmieniarki, czyli gniazda, uniknie się przypadkowego zwarcia. Jak już delikatnie natniemy kabel, zauważymy nasz niebieski przewód z pojawiającym się napięciem 5V - to będzie nasz sygnał pilota REMOTE. Aby dostosować go do wzmacniacza subwoofera, trzeba zastosować układ z przekaźnikiem załączającym 12V na pin REMOTE w momencie przychodzącego sygnału 5V z niebieskiego kabelka, wystarczy prosty układ z jednym tranzystorem NPN, opornikiem 1Kohm, diodą 1N4148 i oczywiście przekaźnikiem 12V. Chinche odłączamy i jeden z nich (z żółtym kabelkiem, po rozebraniu wtyczki chinch będzie widać kolor kabelka) podpinamy pod wzmacniacz subwoofera, a drugi do zmieniarki. I voila, nic nie tracimy (oprócz stereo w zmieniarce), nic nie prujemy a sub pięknie "basi"