Rzeczywiście w tej chwili nie ma żadnej TBi w ogłoszeniach, a jak były to najmniej za 80 tys.
Rzeczywiście w tej chwili nie ma żadnej TBi w ogłoszeniach, a jak były to najmniej za 80 tys.
Alfa Brera 1.75 TBi 200 KM, 2009 styczeń 2010 - październik 2012
Alfa GT Distinctive 1.9 JTD 150 KM, 2005 sierpień 2014 - ...
Alfa GT Quadrifoglio Verde 1.9 JTD 170 KM, 2008 październik 2016 - ...
Panowie, panowie widze temat dobrze sie rozkręcił to dobrze dla mnie widzę, że większość jest za Brerą Ja chyba też, ale mam teraz pytanie Panowie który silnik jest godny polecenia ??? 2.2 jts czy 2.4 Jtdm ??? nie chodzi mi o moc bo jeden ma 185 a drugi 210 a to nie jest duża różnica Tylko ciekawe jak ze spalaniem ;D Napewno 2.2 jest tańsza a 2.4 to trudno znaleźć w dobrych pieniądzach
2,2 JTS w ogóle będzie na pewno ciężej znaleźć bo mniej popularne były.
Ale ja jeszcze wrócę do wyboru podstawowego - w GT jest możliwy do trafienia motor V6 (3,2 choć pewnie łatwo nie będzie znaleźć dobry egz używany w kraju, a przy sprowadzaniu dochodzi akcyza 19% ) konstrukcji Pana Busso. Wg mnie to stawia GT w tych rozważaniach na 1 miejscu bezdyskusyjnie. Jeśli jeszcze nie miałeś okazji to postaraj się jakoś przejechać V6tką najprędzej w 156V6 bo ich najwięcej, a później sam podejmiesz decyzję.
Tylko 3.2 dużo wciąga wachy ;/ a to lipa. Dlatego sie pytam co będzie lepsze 2.2 czy 2.4 bo 3.2 to odpada, gdyż dużo będzie mnie kosztować utrzymanie.
Pamiętaj też że JTS to wtrysk bezpośredni, więc ewentualny serwis to droga przez mękę przy fachowości rodzimych mechaników. Po za tym ich paliwożerność jest już legendarna. Tak "mała" pojemność z czterech cylindrów ledwie pcha samochód, a zaoszczędzisz może 2 litry na setkę. To już lepiej 2.4 w dieslu. Mam podobny dylemat na przyszły rok, chciałbym Brerę ale jak dla mnie nie ma silnika (ropniak odpada), więc skłaniam się ku GT i V6 Busso. Jak raz człowiek miał V6 alfy to kaplica.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Wg mnie żaden.
2.2 pali niemal tyle samo co 3.2 wg użytkowników autocentrum, a mocy ma zdecydowanie za mało. Diesel w Brerze? Kwestia gustu i samozaparcia Nie myśl tylko, że będzie spalał 6 litrów ropy. Spodziewaj się 10 litrów na trasie i około 15 w mieście.
Moje V6 pali 11-12 na trasie (prędkości nieautostradowe: 100-120) i 15-20 w mieście (bez najmniejszego oszczędzania). W mieście na dłuższych przejazdach wieczorami lub w weekendy schodzę do 13 litrów. Utrzymać się w okolicach 15 w mieście to żaden problem, o ile nie utkniesz na godzinę w korku, który co minute przesuwa się o 10 metrów Gorzej przy prędkościach autostradowych: przy 130 - 12l, 150 - 15l, 200 - 24l O ile spalanie w mieście mnie mile zaskoczyło, to spalanie na autostradzie ciut rozczarowało.
Wybieraj
nie wiem czemu tak wszyscy psiocza na 2.4 jtdm moim zdainem bardzo dobre rozwiazanie dla kogos kogo nie stac na V6 a chcialby sie cieszyc w miare zblizonymi osiagami. Brera z silnikiem 3.2 V6 czy chocby nawet GT z tym silnkiem to jest samochod dla kogos kogo na niego stac ( no chyba ze ktos jest sadomasohista i sobie przerobi na gaz ale to jest totalna profanacja ) wiadomo ze brzmienie V6 nie da sie porownac do zadnego innego ale jednak dizel wydaje sie tutaj byc najbardziej rozsadnym rozwiazaniem a opinie ze weznie 15 w miescie sa moim zdaniem grubo przesadzone i raczej sklanial bym sie ku 12 .
Ostatnio edytowane przez clvegaz ; 17-11-2010 o 15:39