Już wspominałem w innym poście na temat moich zamiarów zakupu Tonale PHEV. Z testów które oglądałem (brytyjskich i włoskich oraz jeden polski) wyłania się dużo wyższa ocena tej wersji w stosunku do słabszych. Generalnie testujący mówią , że na szczęście w tym aucie czuć sportowego ducha Alfy.
Strasznie jestem ciekaw tego auta i oczekuje jak na szpilkach na testówkę, która ma się pojawić w polskich salonach w lutym.
Auto ma być dla mojej żony, która obecnie jeździ Giuliettą 1.4 MA i robi codziennie ok. 70 km, z tego połowę w krakowskich korkach. Na samych bateriach nie objedzie i silnik spalinowy będzie się musiał tak czy siak załączyć dlatego się zastanawiam jak to działa.
Załóżmy taką sytuację: auto stało całą noc i się lądowało, wyjeżdżam rano spod wiaty na elektrycznym silniku i wjeżdżam po paru kilometrach na autostradę, jadę 130 km/h na samym elektryku i nagle przyspieszam do 140, załącza się spalinówka, i co? Od razu pełne obroty na zimnym silniku?! Przecież zajeżdżę ten silnik w krótkim czasie. Macie jakieś doświadczenia z hybrydami? Jak to jest rozwiązane ?