dziękuje bardzo za wszystkie rzeczowe odpowiedzi i te złośliwe uwagi,myślałem że to forum jest do pomagania sobie a nie kąsania pozdrawiam
dziękuje bardzo za wszystkie rzeczowe odpowiedzi i te złośliwe uwagi,myślałem że to forum jest do pomagania sobie a nie kąsania pozdrawiam
Nie płacz, że Cię kąsają, tylko wrzuć wykres jak będziesz po programie i opisz wrażenia
www.cinsoft.pl; http://www.facebook.com/CINSOFT
CHIPTUNING, MECHANIKA, MODYFIKACJE
USUWANIE DPF, EGR, KLAP WIROWYCH
HAMOWNIA OBCIĄŻENIOWA 4x4 MAHA LPS 3000
ok dziękuje poradziłem sobie koszt galletto 79 zl z wysylką,modyfikacja mojej zgranej mapy 300 zł mam teraz 155 koników szybko ,łatwo i jaka przyjemność -w fotel wciska,bez łaski i "pomocy"jeszcze raz dzięki ,proszę temat zamknąć i dzękuje tym którzy nie mając nic do powiedzenia po prostu milczeli.
Nie sądzę kolego że masz właśnie te 155 koników.
A to dlatego że ja zrobiłem podobny błąd, też myślałem że to takie proste i naciąłem się na podobnego tunera co Ty, tylko mój zgrywał sobie mapę sam.
Przerobił na "rzekome" 170KM... rzekome bo hamownia pokazała 156 KM. (seria to 140KM)
Wykres niektórzy już oglądali, ja też kilka razy i śmiem twierdzić że z niego chiptuner jak ze mnie polityk.
Wszystko jest do bani, nic po mojej myśli.
Dlatego przestrzegam wszystkich przed tanim chiptuningiem, bo nie wnosi dużego pożytku do samochodu.
Poza tym nie ma chiptuningu bez wyhamowania i diagnostyki samochodu przed jakimikolwiek zmianami.
To tylko złudzenie które mi przeszło, dlatego niedługo będzie prawdziwy mod robiony przez dobrego tunera.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez wojtekml ; 14-08-2010 o 11:05
Witam wszystkich.
Co do wgrywania gotowca to też nie jestem fanem pomysłu i zgadzam się z przedmówcą.
Chciałbym was spytać jaka jest bezpieczna moc dla silnika 1.9 16V. Mój w oryginalnie ma 140 KM. Niby mi to wystarcza ale zawsze może by lepiej i powoli zastanawiam się nad chiptunigiem, oczywiście z testami na hamowni. Pamiętam że była w GT wersja tego silnika osiągająca 170KM i podejrzewam że jest to wynik do osiągnięcia bez uszczerbku na żywotności silnika. Jakie są wasze doświadczenia co do usterkowości po chipie?
I jeszcze jedno - czy po modyfikacji oprócz momentu obrotowego rośnie też zakres użytecznych obrotów?
Ja bym nie robił więcej jak 160-165KM. Skup się bardziej na momencie obrotowym, aby przy 2000obr wyniósł w okolicach 300Nm - dalej już wyjdzie proporcjonalnie pod jakieś 370-380Nm.
No pewnie że tak - lepsza elastyczność. Natomiast powyżej 4000obr to diesla szkoda kręcić.
Bezpiecznie to pewnie około 170KM i 380Nm momentu.
Oczywiście zakres użytecznych obrotów jest większy.
Co do usterkowości to nie mogę nic powiedzieć o modzie na 170KM, obecnie mam "pseudo" moda na 156 i wszystko jest jak w oryginale (140KM) i nie zauważam żadnych różnic no oprócz troszkę lepszego "ciągu". (nic się nie psuje)
Jak w najbliższym czasie zrobię porządny mod to pochwalę się wykresem a co do awaryjności po chipie to sądzę że nic nie powinno się dziać.
Jeśli mod będzie bezpieczny to nic się nie może stać.
tak kolego a czy byłes na hamowni przed chipem,miałeś te 140 KM? latka lecą i sił ubywa,moc miałeś procentowo podniesioną ,ja miałem prostszą sprawę bo nie miałem gotowca tylko przerobioną zgraną z mojej furki mapę i cudów nie chciałem tylko 150KM czyli tyle ile fabryczny soft na ten sam silnik,więc tiuner wydaje mi się miał zadanie łatwiejsze wystarczyło nanieść poprawki na mój soft z fabrycznego jaki wyszedł na 150KM,co by nie było różnica jest ogromna i to nie jest placebo.Strach ma wielkie oczy,zawsze można uwalić sterownik,tak samo dekoder satelitarny które mam w jednym palcu i zawsze jest opcja że po nowym sofcie nie wstanie aczkolwiek mi się to nie zdarzyło,do odważnych świat należy a reszta patrzy na efekty przeprogramowania z wyskoczonymi ze zdziwienia oczami i płaci za kilka minut ciężką kase.Oczywiście musisz pomyśleć co dasz radę sam zrobić,są rzeczy np pisanie softów czy ich modyfikacje to lepiej zostawić fachowcom,wgranie gotowca czy przerobionego przez fachowca softa pod twój silnik to jest prosta sprawa ,pozdrawiam.
Nie będę się kłócił na ten temat bo i tak wiem że nie masz racji. Chiptuning bez diagnozy autka to żaden chiptuning. Można jedynie szkody narobić.
Ale co tam, przecież wiesz lepiej. Co do zmiany programu to miałem robiony tak jak Ty- przerabiany oryginał, nie gotowiec.
Jeśli chodzi o mnie to błędem było nie wyhamowanie autka przed pseudo "modem", ale z moich odczuć (zresztą Ty też to robiłeś na "wyczucie") po wgraniu moda na 156KM autko zachowało się ciut lepiej, ale na pewno nie lepiej o 35-40KM. Myślę że przed softem trzymało serię, choć na 100% nie powiem tego. Lekki przyrost mocy po modzie pozwala mi stwierdzić że koło 140KM było przed zmianą.
Zresztą mam oryginał i myślę że od niego zaczniemy wkrótce zabawę, czyli hamowanie na oryginale a potem zmiany.
Zobacz mój wykres po tym "pseudo modzie" jaki wyszedł poszarpany (jest w moim profilu). Twój pewnie będzie podobny bo tuner nawet palcem w nodze nie dotknął Twojego samochodu.
Trzeba się troszkę znać żeby przerabiać mapy, bo potem to tylko bedziesz wkładał do autka gdyż coś padnie z niewiadomo jakiego powodu.
Jedź na hamownię - ona prawdę Ci powie.
Zresztą, ja się nauczyłem, Tobie życzę przyjemnej jazdy i miłego "wciskania" w fotel.
Ps. Co do dekodera- to nie jest samochód i nie kosztuje tyle samo. Dekoder kupisz drugi a nawet trzeci, z autem nie będzie już tak prosto.
Pozdrawiam