Malowanie felg aluminiowych - sprayem

[LukaSS]

Hej, chciałbym samemu pomalować alusy w Alfie. Znalazłem taki filmik:



Ktoś próbował? Jak to wychodzi w praktyce? Jest to tak proste jak na filmie? Nie chcę oddawać do lakiernika. Poczytałem trochę o firme AutoFit i produkty mają takie sobie.

Chciałbym sam spróbować pomalować, gdyż wydaje się to proste. Felgi mają uszkodzenia na rancie. W sprzedaży są do kupienia komplety sprayów Motip (wynika z ocen, że to b. dobra firma), które zawierają po puszcze (500 ml) podkładu, bazy i bezbarwnego. Pod nie chciałbym jakąś szpachlę na aluminium - Novol, Boll, APP (nie pogryzą się z Motipem?). Teraz jaki papier? Widać, że trzeba nawet 120 i 240, czy nie za gruby (wiem jaka jest ziarnistość takiego papieru, masakra!)? Przecież mamy zmatowić powierzchnię a nie robić w niej bruzdy. Chyba..... 800, a później na wykończenie 1200 byłby OK czy bez sensu jest się bawić w szczegóły, gdyż podkład i baza "zaleje" nierówności? Albo.... się nie znam. Tę gąbkę trzeba kupować? Papierem przecież można wszędzie dojść.

Felgi na lato mam takie: http://img03.tablica.pl/images_tabli...a-jakosci-.jpg

PS. Nic nie reklamuje ani nie przemycam treści reklamowych W malowaniu i szpachlowaniu prostych powierzchni mam amatorskie doświadczenie.

Dziękuję za informacje!

[wiruq]

Też zastanawiałem się nad renowacją moich felg. Wiem, że piaskowanie i malowanie będzie lepsza propozycją, jednak będzie mnie ona kosztować tyle co felgi. Czy taki zestaw z motipa jest warty pobawienia się samemu? Jak z wytrzymałością takich preparatów?

[zieloo007]

http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._sposobem.html

[motodoktor1]

WITAM!
1.Zmatowić całą felgę papierem ok 600.wodnym
2.uzupełnić ubytki szpach do alu i wyrównać tym samym lub 400 wodny
3.Pomalować podkładem(może być spray)WAŻNE!!!!!Kilka cieniutkich warstw nakładanych co 15-20 minut
4jak CAŁKOWICIE wyschnie zmatowić 800 i pomalować na kolor też kilkoma cienkimi warstwami.Pierwsze warstwy nie muszą od razu pokryć podkładu!
5.Pokryć bezbarwnym lakierem nie wyschnięty całkowicie kolor(ok 20 min po ostatniej warstwie koloru)też kilkoma warstwami(min 3 warstwy).
Zamontować koła i cieszyć się ich nowością i satysfakcją że sam to zrobiłeś(pomimo że coś może nie być idealne)!!!!!!!!
Pozdrawiam TOMASZ
W każdej mieszalni można nabić lakiery do spraya i tam na pewno doradzą Ci kolejnośc czynności.Powodzenia

[zieloo007]

Należy dodać, że najlepszy i najbardziej trwały lakier to lakier firmy MOTIP zarówno baza jak i klar

[Tytanowy]

A gdy np. nie ma ubytków na feldze, jest gładziutka tylko po prostu stary spray (poprzedni właściciel, nieudolnie pomalował) schodzi ? Wystarczy ładnie zedrzeć starą farbę, oblecieć papierem wodnym, obmyć felgę, wysuszyć, obsmarować pędzlem z benzyną ekstrakcyjną, wytrzeć. Potem na to z 2 warstwy podkładu, a na koniec z 2 lub 3 warstwy sprayu (koloru) właściwego? Myślicie, że dobrze to wyjdzie?

[Cubus00]

A gdy np. nie ma ubytków na feldze, jest gładziutka tylko po prostu stary spray (poprzedni właściciel, nieudolnie pomalował) schodzi ? Wystarczy ładnie zedrzeć starą farbę, oblecieć papierem wodnym, obmyć felgę, wysuszyć, obsmarować pędzlem z benzyną ekstrakcyjną, wytrzeć. Potem na to z 2 warstwy podkładu, a na koniec z 2 lub 3 warstwy sprayu (koloru) właściwego? Myślicie, że dobrze to wyjdzie?

wyjdzie super ,a jak nie to i tak bedzie super bo sam to zrobisz ,a nawet gdybys cos skopał to bedziesz wiedzial co i poprawisz przy nastepnym malowaniu,jak to sie mowilo dawniej oczy sie boja a ręce zrobią

[zieloo007]

najbardziej cieszy to co sam zrobisz, a na drugim planie jest kasa...

[Belfer]

Ja tylko dodam, że żaden wykończeniowy lakier w sprayu nie ma takiej odporności, jak profesjonalnie położony z utwardzaczem. O ile baza w sprayu jeszcze jest do przejścia (do póki ciśnienie w puszcze jest duże), to już klar powinien być pomalowany pistoletem z utwardzaczem (czasem też z innymi "uszlachetniaczami"), żeby uzyskać odpowiedni połysk i przede wszystkim wytrzymałość. Niby jest kilka firm produkujących dobre lakiery bezbarwne w aerozolu (np Motip, Chameleon, DuPont) lub można sobie nabić do puszki gotową mieszankę ale nigdy nie będzie to ten sam efekt, jak przy malowaniu z pistoletem. Sam mam felgę alu pomalowaną spray'em (http://www.forum.alfaholicy.org/hyde...wy_nr_1_a.html ) ale ona wisi w garażu, nie musi być idealna i nie będzie na nią działała sól, rozpuszczalniki itd. Dodam tylko, że malując kilka felg tym samym sprayem metalizowanym można uzyskać inny odcień ponieważ baza/ziarno może padać pod innym kątem (głównie przez różne ciśnienie) i przez to zmienia się struktura powłoki.

Przy tanich felgach, które i tak są zniszczone i nie mają mieć funkcji prestiżowych można się w to bawić. W przypadku jakichś droższych nie robił bym tego amatorskim sposobem. Co do filmów instruktażowych na YT wolę się nie wypowiadać bo zdecydowana większość jest pełna bzdur a rozdzielczość nie pozwala ocenić efektów końcowych. Do tego każdy promujący coś, podaje tylko dobre strony swoich porad a nie "chwali" się ewentualnymi wadami lub negatywnymi konsekwencjami. Najbardziej mnie rozbawiła reklama produktów użytych w filmiku Niby tutorial a taki trochę stronniczy i sugestywny... Pan malujący zapomniał też dodać, że często przy demontażu/montażu opon na felgę lubi odprysnąć lakier ze słabym podłożem lub szpachla z miejsc przy rancie. Stosując profesjonalne środki zmniejszamy takie ryzyko do minimum.

[zieloo007]

Ja tylko dodam, że żaden wykończeniowy lakier w sprayu nie ma takiej odporności, jak profesjonalnie położony z utwardzaczem. O ile baza w sprayu jeszcze jest do przejścia (do póki ciśnienie w puszcze jest duże), to już klar powinien być pomalowany pistoletem z utwardzaczem (czasem też z innymi "uszlachetniaczami"), żeby uzyskać odpowiedni połysk i przede wszystkim wytrzymałość. Niby jest kilka firm produkujących dobre lakiery bezbarwne w aerozolu (np Motip, Chameleon, DuPont) lub można sobie nabić do puszki gotową mieszankę ale nigdy nie będzie to ten sam efekt, jak przy malowaniu z pistoletem. Sam mam felgę alu pomalowaną spray'em (http://www.forum.alfaholicy.org/hyde...wy_nr_1_a.html ) ale ona wisi w garażu, nie musi być idealna i nie będzie na nią działała sól, rozpuszczalniki itd. Dodam tylko, że malując kilka felg tym samym sprayem metalizowanym można uzyskać inny odcień ponieważ baza/ziarno może padać pod innym kątem (głównie przez różne ciśnienie) i przez to zmienia się struktura powłoki.

Przy tanich felgach, które i tak są zniszczone i nie mają mieć funkcji prestiżowych można się w to bawić. W przypadku jakichś droższych nie bawił bym się sam.

to jest oczywiste, ale mówimy tu o malowaniu samodzielnie jedynie sprayem. Do lakiernika zawsze można wysłać i będzie profi...