to syto szczęście że było gdzie się chować
to syto szczęście że było gdzie się chować
Ja ułamałem przesuwak od odblokowania podłokietnika w tylnej kanapie
W środe "9" miała małą przygode poszła lampa lewa tył noi wgniotka w samym kącie koło lampy
Alfa Romeo 156 '00 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.8 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '03 1.9 JTD (była)
Alfa Romeo 156 '03 2.4 JTD (była)
Alfa Romeo 147 '02 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 147 '01 1.6 T.S (była)
Alfa Romeo 156 '04 1.9 16V (była)
Alfa Romeo GT '07 1.9 16V (była)
Alfa Romoe 159 '07 1.9 16V (jest)
Alfa Romeo 156 '98 2.5 V6 (jest)
Moje Panie http://www.forum.alfaholicy.org/nasz..._jony88-7.html
dostałem dziś na A2 kamieniem w przednią szybę - mały pajączek się pojawił
na szczęście z ubezpieczenia mogę wymienić nie tracąc zniżek na AC.
Podczas sprzadania oparłem sie cała siła o podłokietnik i ułamałem jeden zawias:@. Po weekendzie skleje to jakos.
Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka
urwałem klamkę zewnętrzną od strony kierowcy
Nic nie zepsułem (chyba), ale wylądowałem dwoma kołami na chodniku unikając wjechania w d**ę samochodowi przede mną - się zagapiłem :/ Szczęście w nieszczęściu jest takie, że krawężnik był dość niski, a ja jechałem na 15' zimówkach (i było ciepło) więc oponki wzięły wszystko na siebie. Felgi też całe i nawet się nie pokrzywiły
żarówki podświetlenia zapalniczki niechcący zwarłem dwa bieguny (efekt wypalony bezpiecznik) no i mój mały młokos połamał nogą kratkę nawiewu z tyłu ;/