Alfa na abonament, jak telefon - szczegóły

[sulek]

A 1300? Bo tyle wychodzi po podatkach. Lejesz paliwo i płyn do spryskiwaczy. To jedyne dodatkowe koszta

Pokaż mi gdzie tam jest za Stelvio i Giulię 1300zł brutto? Bo ja oślepłem chyba.

Oferta jest OK dla kogoś kto mało jeździ. To nie oferta da kogoś jak Ty, co dojeżdża 40 tys. rocznie do pracy. Dla mnie oferta jest OK. Stała cena, brak dodatkowych kosztów przez cały okres trwania umowy.

Też nie jest ok, co w mniejszym lub większym przybliżeniu wyliczyłem.

[skuler]

3) Jak by na to nie spojrzeć - użytkujesz auto, które nie jest Twoje a za które odpowiadasz. Po 3 latach zapłacisz za każdą ryskę i to grubo.

jest AC przecież w cenie wynajmu.

[Piotriix]

jest AC przecież w cenie wynajmu.

Skąd taka informacja ,że płacisz za jakieś ryski?
Poprosiłem o ofertę i czekam.
Na razie wiem ,że po wynajmie można auto wykupić ale uwaga po cenie skalkulowanej w dniu wynajmu.
Cena za giulię z 16 r z benzyną to ok 1450-1600 brutto miesięcznie przy 10 procent wpłaty na 24 miesięcy limicie 20 tyś rocznie.
Zaletą tego układu jest brak problemu ze sprzedażą auta jak ktoś ma to na firmę.
Jak dostanę pełną informację to postaram się to tutaj wkleić.
Dobrze ,że w końcu fca zaczyna polepszać oferty finansowania .

[montana]

Tak zupełnie ogólnie - jeśli oddasz auto zniszczone, a nie zrealizujesz napraw z AC to płacisz, jest to chyba oczywiste. Przy wynajmie dostajesz poradnik, gdzie dokładnie jest wyszczególnione, co można zostawić (np. zarysowania) a co usunąć z AC (np. uszkodzone światła, wgniecenia karoserii itp.).

- - - Updated - - -

Pokaż mi gdzie tam jest za Stelvio i Giulię 1300zł brutto? Bo ja oślepłem chyba.

Jeśli odliczysz podatki i posiadasz działalność, to za Gulię wychodzi ok. 1300 zł.

[magil]

W polskich warunkach oferta bez sensu. Gdyby wypożyczenie takiego Stelvio czy Giulii kosztowało 400 PLN, a nie 5x tyle to można by pomyśleć. Niech będzie, że 800 PLN, będę hojny co mi tam.

To jest oferta dla firm. Przecież zwykłemu prywatnemu użytkownikowi to się opłaca tak jak leasing konsumencki...

[Anderson]

N
3) Jak by na to nie spojrzeć - użytkujesz auto, które nie jest Twoje a za które odpowiadasz. Po 3 latach zapłacisz za każdą ryskę i to grubo.

Nieprawda, nonsens, nie płaci się za "każdą ryskę". Normalną rzeczą jest zużycie samochodu i nikt Ci nie będzie liczył "każdej ryski".
Inna sprawa, ze oferta dla indywidualnych klientów jest marna... Firmy ok, ale osoba prywatna to już gorzej.
Lepiej skorzystać z leasingu operacyjnego dla klientów indywidualnych ale akurat i masterlease i getin leasing mają na alfy kiepskie oferty.
FCA niespecjalnie zależy na wolumenie sprzedaży, niestety.

[jersey]

[MENTION=25095]magil[/MENTION] - zwykłemu, prywatnemu użytkownikowi w ogóle zakup nowego samochodu w Polsce się nie opłaca. Ale to inna sprawa. Jeżeli firmy wychodzą z taką ofertą także do prywatnego (bo nigdzie nie zaznaczają, że to "tylko dla biznesu" to komentuje się jak ofertę skierowaną do zwykłego użytkownika. Jeżeli firmy nie potrafią sobie skalkulować oferty i odpowiednio ustawić rynku (zahamować ten kosmiczny spadek wartości samochodu) po to, żeby wyjść na swoje oferując sensowne finansowanie prywatnemu, to im się szybko czkawką odbije. Szybciej niż sądzą patrząc na galopujące (jeszcze nie w Polsce) zmiany w podejściu do transportu i motoryzacji.

Dla mnie dopóki wynajem samochodu nie będzie kosztował ~1/8 - 1/10 średnich zarobków to będzie nieopłacalny. Oferta FCA (podobnie jak VAGa, Toyoty i kto tam jeszcze takie oferuje) to śmiech na sali. Machnąć ręką i iść dalej.

[montana]

Poniżej tabela prezentujące kwoty najmu. W cenie OC,AC,NW,opony zimowe i przeglądy.

[skuler]

Czy spadek wartości Giulii i Stelvio po 2 latach naprawdę jest tak drastyczny, że cena miesięcznego najmu w ofercie na 36 miesięcy jest wyższa niż w ofercie na 24? Czy wynika to z innych przesłanek?

[montana]

Tego np. ja nie wiem, w Audi oferta wynajmu jest wyższa na 2 lata niż na 3, ale tam z automatu rośnie też wtedy roczny limit kilometrów. Może Alfie po prostu chodzi o rozkręcenie sprzedaży. Dwa lata to krótko, co tyle czasu ludzie średnio wymieniają komórki. Osoby które się wahają, gdy zobaczą cenę i stosunkowo krótki okres najmu mogą się na nią zdecydować. Nawet jeśli się rozczarują (w co wątpię) to przecież tylko 24 miesiące. Warto też dodać, że średnia przebiegu aut Polaków to właśnie 20 tys. km. Właściciel jednoosobowej działalności, mieszkający i pracujący w mieście powyżej 250 tys. mieszkańców, nie ma gdzie za bardzo robić kilometrów. Ale z taką ceną może się zdecydować na nowe auto. I to nie byle jakie.

Uważam ten ruch FCA za bardzo agresywny - cel jest jeden, osiągnąć zapowiadany cel sprzedażowy. Na takie warunki stać tylko duże koncerny jak np. VW, Toyotę i FCA. Popatrzcie na tabele sprzedaży aut premium, wszędzie wzrosty - od Lexusa, Infiniti (Japońce),przez Volvo, po Wielką Trójkę (Niemcy). Uważam że do tak dużych wzrostów przyczynił się w dużej mierze wynajem.

Więcej info znalazłem tu: https://pzwlp.pl/aktualnosci/w-2016-...urosl-o-115-rr