Nie widzialem jeszcze takiego tematu. Orlen wprowadzil "nowe" paliwa Effecta. Jak myslicie ? Chwyt marketingowy, czy rzeczywiscie krok na przod. Poczuliscie jakies roznice w waszych autach ?
Nie widzialem jeszcze takiego tematu. Orlen wprowadzil "nowe" paliwa Effecta. Jak myslicie ? Chwyt marketingowy, czy rzeczywiscie krok na przod. Poczuliscie jakies roznice w waszych autach ?
zatankowałem ostatnio i nie widzę żadnej różnicy. Te wszystkie vervy i inne v-power nigdy nie sprawiły abym czuł różnicę.
Jedyne paliwo na jakim czułem różnicę to Diesel arktyczny na Statoil (Circle K) tankowany przy mrozach rzędu 10-15 stopni.
A u mnie z kolei na on Verva silnik chodzi zdecydowanie ciszej. Moja 166 ma przebieg ok 500000 i wtryski już swoje przeszły. Na zwykłym on slychac jak klepia a na Verva jest cichutko. Coś w tym musi być bo jeżdżę tylko i wyłącznie od lat na vervie. Inne paliwa na innych stacjach wyciszaja te wtryski Ale mniej niż ta orlenkwska Verva.
Ta effecta to mi zalatuje chwytem marketingowym . Coś jak miles na innej stacji. Że ponoć zmniejszy się zużycie paliwa...aczkolwiek ciekawi mnie również opinia alfiarzy na jej temat
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
[C
Jedyną różnicą jaką odczułem była mniejsza ilość paliwa wlanego do zbiornika za tą samą kwotę co wcześniej.![]()
To fakt, cenowo wystrzelily w górę :/
Różnic w pracy silnika nigdy nie widywałem natomiast na pewno coś jest na rzeczy z wydajniejszym spalaniem, zrobiłem już na firmówkach około 250 000km i widać że jednak na lepszych paliwach przejedzie się troszkę więcej km na pełnym zbiorniku.
Pamiętajcie, że na żadnej stacji nie będzie sytuacji takiej jak odpompowanie starego paliwa ze zbiornika i dolanie nowego, efecta. Paliwa są mieszane i dopóki nie będzie efekty w 100% w zbiorniku to nie ma co sprawdzać, czy auto lepiej działa.
Ja nigdy nie odczułem różnicy na tych pseudo lepszych paliwach czy to diesel czy benzyna.
Ja jestem ciekawy, co za czarodziejską technologię opanowali Niemcy, że na ich dieslu auto spala mniej min. 0,5l na 100km. cena ta sama, a 10% więcej się zrobi.
Pewnie dodają sproszkowane Panzerfausty z ostatniej wojny światowej, to wychodzi więcej kilometrów. Ja kiedyś próbowałem na Shell jakiejś droższej , niby lepszej benzyny (obsługant niby przypadkiem bardzo ją zachwalał), nie było żadnej różnicy.