To całkiem realna wizja. W 1992 roku kupiliśmy Fiata Temprę. Po ok 100km zepsuł się prędkościomierz. Szybko się okazało, ze przetarła się linka. Jeszcze prędzej naprawili (zamontowali nową linkę). Po kolejnych 100km. znowy się przetarła. Tym razem wymienili cały zestaw zegarów. Byłem pod wrażeniem dostępności części. Okazało się że na placu stała podobna Tempra jako dawca części![]()