Czy jak nakleję podkowę (co jak wiadomo ma tą samą moc co koniczynka) to będzie coś nie tak? Z ciekawości pytam, żeby nie było, ze podkowa to np. oznaczenie najszybszych koni z Janowa Podlaskiego?
Oczywiście że czterolistna koniczynka jest symbolem, który ma przynieść szczęście jak i podkowa. Tylko chcąc nie chcąc na Alfie kojarzy się jednoznacznie. Idąc dalej symbol kółka i trójkąta to tylko figura geometryczna, ale na drzwiach do toalety nabierają już konkretnego znaczenia
Ostatnio edytowane przez Kurynio ; 24-04-2019 o 10:36
Śmiało naklejaj i się nie przejmuj. To Twoje auto i Twoje przekonania.
Większość ludzi nie wie o co kaman.
Dziwne, że nikt nie napisał jeszcze, że koniczynki można przyklejać, ale tylko na wersjach benzynowych
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
Dokładnie ten sam poziom co naklejanie "STi" "M" i innych takich na autach, które nimi nie są. Zasłanianie się historią wyścigów w momencie, kiedy od lat w Alfie są nią oznaczane modele "sportowe", jest tak samo śmieszne, jak obklejanie auta takimi emblematami.
I tak, owszem, każdy może robić ze swoim autem co mu się żywnie podoba, ale nie pytał tu nikt o zgodę, tylko jak to jest postrzegane - a jest postrzegane (moim zdaniem słusznie) jako gałąź agro-tunningu.
Ja bym nie przykleił. Więcej, w 159 dla draki gdybym miał wersję 3.2, a nie 2.4 JTDm zamieniłbym emblematy na 1.9 JTS Coś w stylu jak na tym filmie www.youtube.com/watch?v=FdijTTxWwWk#t=0m21s
Ostatecznie każdy ma swoje auto i normalnemu człowiekowi nic do tego jaki agro-tuning inny kierowca sobie zrobi. Najwyżej ktoś się uśmiechnie pod nosem i tyle. Nie ma co toczyć wojny o takie błahostki.
[MENTION=80145]luckie[/MENTION], jak dla mnie to możesz wymalować nawet pasy jak na mustangu, mnie to przeszkadzać nie będzie. Jeśli od tego poczujesz się lepiej to naklejaj i nie pytaj innych o zdanie.
... large brakes, turbos, alu rims, aero…everything large as if there was something small to compensate for.
Z tym oznaczaniem przez Alfe sportowych aut to tez nie do końca prawda. Koniczynki nie znajdziesz na 156 GTA, 4C, 8C - którym sportowego ducha nie odmówisz, a znajdziesz na 147QV, która omówmy się, rakieta nie jest. Pomijam juz ze koniczynka pojawiała się (ok w mniejszej wersji) na wszelkich wersjach specjalnych typu "Sportiva", które ze sportem miały zero wspólnego.
Tak czy inaczej, chodziło mi dokładnie o odbiór takich emblematow, ja się niczym nie zasłaniam, w Spiderze nie mam czego udawać bo nie było wersji QV, zresztą jak mówiłem nie taka byłaby intencja i mam wszystkie fabryczne oznaczenia jednoznacznie identyfikujące wersje silnikowa.
Czy oznaczane w ten sposób przez fabrykę auta miały sens czy nie, to już inna kwestia (nieistotna). Mnie nic do tego co kto robi ze swojego auta, ale sam bym tej koniczyny nie przykleił (chociaż podoba mi się - nawet mam z nią brelok do kluczyka, ale to widzę tylko ja w zasadzie).
luckie - nie psuj pieknego auta naklejkami, tym bardziej że potworem mocy nie jest - dzis objedzie cie nawet kia lub golf z silnikiem 1.4...i jeszcze będzie miał błędną satysfakcję że objechał najmocniejszą wersję spidera
nie tylko mocne modele miały fabryczną koniczynkę, kolega wspominał o TS w 147, ja wspomnę o GT JTD 150KM - także miała
...
Nie ma znaczenia jakie egzemplarze fabryka oznaczała tym znaczkiem - po prostu naklejanie go na autach, które w tym modelu/wersji ich nie miały jest niefajne.
Śmiejecie się że po kraju jeździ więcej BMW M niż wyszło z fabryki, a chcecie robić dokładnie to samo u siebie.