Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[IRC]

Źle trafiłeś

Dla mnie Apple nie jest premium, tylko produktem marketingowym dla snobów - sorry, nikogo nie chcę urazić, to jest po prostu mój punkt widzenia (jakby to ująć... nie każdy kto ma Apple to snob, ale każdy snob ma Apple). Wynika choćby z tego, że technologicznie to nie jest wcale takie cudo jak je przedstawiają, natomiast cenowo... płacisz jak za najlepszy z najlepszych produktów.

Ja jestem team Blackberry - to była prawdziwa technologia! No ale... oby Alfa nie skończyła tak samo

Ha - nie lubisz Appla'a - no i git - nie ma takiego obowiązku.

Jeżeli chodzi o tzw. "premium" - to dla wielu, w przypadku telefonów iPhone, to produkty premium w swoim segmencie, a sama marka Apple również jest "premium" - bo branding jest w głowach.
Podobnie dla mnie Audi nie jest żadną marką premium - mimo, że niektóre produkty są, prawdopdobnie, produktami premium w swoim segmencie.

Jeżeli chodzi o Backberry - to również uważam, że patrzysz trochę przez różowe okulary - pod koniec życia to już był taki dinozaur - a wszyscy wiemy co się stało z dinozaurami.
Natomiast, w swoich najlepszych latach - mogę się zgodzic, że to były jak najbardziej produkty premium.

.... no ale Apple był tutaj jedynie przykładem - rozmawiamy o Alfie - a konkretnie jej podejściu do designu i tego, czy "bezgraniczna" możliwość konfiguracji jest cechą premium ...

[tomaz]

.... no ale Apple był tutaj jedynie przykładem - rozmawiamy o Alfie - a konkretnie jej podejściu do designu i tego, czy "bezgraniczna" możliwość konfiguracji jest cechą premium ...

Tak, ale rozmawiamy w kontekście, że tak się wyrażę, automotive. Jako, że przykład idzie z góry, a na samej górze mamy:
Rolls Royce, Bentley, Bugatti

To cechy premium zapożyczamy z góry, a nie z boku (czyli od innych branż). Czym się wyróżniają te produkty?
Tak na szybko:
- komfort / luksus
- silniki / moc
- cena
- nieograniczone możliwości konfiguracji

Przy czym nieograniczone znaczy naprawdę nieograniczone - jak zapewne wiesz.

Idąc dalej, odnosząc się do tego co powyżej, wg mnie wyznacznikiem marki premium są:
- przynajmniej jedna naprawdę mocna wersja danego modelu (tutaj mamy Giulię Q)
- przynajmniej jeden model klasy wyższej (luksus/komfort czyli segment E) - tutaj niestety brak następcy 166
- cena (tutaj Włosi idą śmiało z nowymi cennikami)
- rozbudowane możliwości konfiguracji (i tego się czepiam, bo mogłoby być, ale nie ma)

Taki to mój tok myślenia

[IRC]

przynajmniej jeden model klasy wyższej (luksus/komfort czyli segment E) - tutaj niestety brak następcy 166

Pełna zgoda - rónież uważam, że brak propozycji w segmencie E to duży brak z perspektywy marki - ofensywa w segmencie SUV jest zrozumiaa, ale bez oferty w segmencie E to duży brak.
Pewnie kiedyś będzie - ale już elektryk.

rozbudowane możliwości konfiguracji

tuaj nie będę się powtarzał - bo i tak za duży "elaborat" wyszedł.
Moge jedynie dodać, że zdarzają się marki "pospolite" z dużymi możliwościami konfiguracji oraz są inne marki premium, które mają mało rozbudowane możliwości w tym zakresie - więc uważam, że to nie jest wyróżnik.

[Trevor]

Coś tam plotki od Rona mówią że lifty Stelvio i Giulię się opóźnią.

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

[Pablo.]

Pewnie kiedyś będzie - ale już elektryk.

To również dobry dowcip.
Nie dość, że nie mają co sprzedawać, to jeszcze chcą być bardziej ECO, niż cała reszta świata.
Jakoś zdecydowana większość producentów trochę patrzy na to, czego oczekują klienci, a elektryków w zasadzie nikt na świecie nie chce kupować zamiast tradycyjnych aut.

[AdiCarrion]

a elektryków w zasadzie nikt na świecie nie chce kupować zamiast tradycyjnych aut.

Dane akurat mówią co innego, ale wiem z doświadczenia dane w tej dyskusji nie mają znaczenia

[Pablo.]

Dane akurat mówią co innego, ale wiem z doświadczenia dane w tej dyskusji nie mają znaczenia

Pokaż te dane, bo normalnie rozwaliłeś mnie tą wypowiedzią
Mam wielu znajomych związanych ze sprzedażą samochodów, i wszyscy mówią to samo, ale przecież zawsze ktoś wie lepiej ...
Salony na siłą wciskają elektryki, bo nic innego nie mają, produkcja silników spalinowych na siłę jest zatrzymywana, przez chore opłaty EU.

[leod]

Świat to nie tylko Europa. Zobaczcie jak to wygląda w Stanach i Chinach czyli największych odbiorcach. Pozdrawiam

[Pablo.]

Świat to nie tylko Europa. Zobaczcie jak to wygląda w Stanach i Chinach czyli największych odbiorcach. Pozdrawiam

Jakoś producenci z tamtych rynków nie rezygnują z napędów tradycyjnych, tak więc trochę kiepski ten przykład.

[leod]

Nie zrozumiałeś mnie. Miałem na myśli klientów, odbiorców.