Tak, takie maile przychodzą po każdej wizycie w ASO. Aby obsługujący został pozytywnie oceniony, musi dostać ocenę co najmniej 9/10.
Tak, takie maile przychodzą po każdej wizycie w ASO. Aby obsługujący został pozytywnie oceniony, musi dostać ocenę co najmniej 9/10.
Zdarzają się takie przypadki, ale już to są przypadki indywidualne. Założę się, że jednak tam już było jednak ok. 100 kkm i od początku olej był wymieniany wg wskazań czyli co ok. 30 kkm, to bardzo w tym ułatwia A tak poza konkursem to bardzo słuszną linię obrała nasza władza, w siedmiobiegowych mokrych DSG jakoś ostatnio było 3 przypadki, że dwumasy powiedziały papa przy ok. 30 kkm
Też są problemy z skrzynią manualną w silnikach 1.5 TSI. Przy ruszaniu są kangurki
Są też problemy ze znaną marka BMW. Już od ładnych kilku lat palą się te samochody na potęgę. Zgłaszane tu kilka przypadków pożarów naszych V6 w 166 (stare , uszkodzone mechanicznie przewody paliwa) to przy tym pikuś. Płoną auta warte kilkaset tysięcy złotych
https://www.auto-swiat.pl/porady/eks...czesci/ps1tbtk
https://tvn24bis.pl/moto,99/bmw-napr...ie,859579.html
BMW X6 koleżanki z pracy poszło z dymem. Jej mąż zaparkował pod sklepikiem. Poszedł kupić bułki, a jak wrócił po kilku minutach, to BMW stało już w ogniu.
Tak to zwykłe bułki ocaliły mu życie.
Inna koleżanka ma BMW 5 z 2011 r. Po tym zdarzeniu dzwoniłem do ASO BMW. Zweryfikowali VIN i stwierdzili, że nie ma zagrożenia. No ale co mieli powiedzieć, przecież auto jest dawno po gwarancji, więc co ich obchodzi kolejny właściciel.
Tu niektórzy mitologizują wspaniałą postawę i jakość salonów i serwisów znanych niemieckich marek jak BMW, Volkswagen, Audi. Tam też zdarzają się wtopy i olewanie klienta. W takim Volkswagenie na przykład, zaczęło się to już od początku jego istnienia, -przedpłaty na nowe Volkswageny poszły na budowę czołgów, - żaden z wpłacających nie dostał nowego Volkswagena (poważnie, to nie żaden żart).
Ostatnio edytowane przez alfist ; 17-08-2019 o 14:36
Wydaje mi się że nadinterpretujesz. W tym roku z dwoma bmw, 420d i 530d byłem w serwisie bmw i oba w ramach akcji serwisowej miały na koszt producenta wymienioną chłodniczkę egr, przyczynę pożarów. Oba kupione poza polską siecią BMW, oba po gwarancji roczniki 15 i 16. Wydaje mi się że 11 miało po prostu dobrą chodniczkę, i nie ma ryzyka awarii.
Problem Alfy nie polega ani na awaryjności, ani przewadze technologicznej rywali, tylko na złym marketingu i słabej sieci sprzedaży. Salonów jest mało, a nawet ja są to w większości alfa jest gdzieś po macoszemu z tyłu, obsługa jest bardzo różna, jak się trafi. Finansowo oferty wynajmu są słabe, ze względu na dużą prognozowaną utratę wartości. OK, włosi troche zaniedbali infotainment trochę mogliby poprawić niektóre plastiki we wnętrzu. Ale produkt mają dobry, tylko nie potrafią go sprzedać
BMW w płomieniach. Pożar przy jednej z głównych dróg w Rydułtowach
Może faktycznie nie kupował bułek, ale tylko coś innego. Ot cała mitologia.
No faktycznie to drugie BMW 5 jeszcze się nie spaliło. Ale ja i tak staram się nie parkować obok jej auta.
Ostatnio edytowane przez Piotriix ; 20-08-2019 o 10:02
Odnośnie Bmw, ja osobiście byłem kiedyś wielkim fanem tej marki, ale miałem jedną Beemke w swoim życiu, i była to totalna porażka... Jedyny model jaki mógłbym mieć to E82 z rzędową szóstką.