Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[:-)]

Ktoś kto jeździ dużo - trasy to naprawdę nie polecam Alfy mało systemów wspomagających jazdę, tempomat nie działa np tak jak w audi i jeszcze wiele innych rzeczy.
Jeśli tak jak któryś z kolegów napisał zakręty, kręte uliczki to jak najbardziej Giulietta jest the best.
Ja niestety dużo jeżdżę i chciałbym wrócić do audi...

[mesque]

Owszem ale decyzja o tym jak powinna wyglądać marka należy jednak do tych co kupują nowe auta i nie mowie tutaj o prawie głosu w dyskusji na forum, bo akurat tutaj może się każdy wypowiedzieć ale Ci co kupują nowe auta mają kartę przetargową w postaci gotówki i właśnie ilością kupionych sztuk ludzie dają do zrozumienia czy producenci podążają w dobrym kierunku i klienci chcą ich produkty czy jednak nie. Naszą forumową paplaniną nikt się nie przejmie ale lecącą na łeb sprzedażą i stratami finansowymi już jednak ktoś powinien

Pewnie, to rynek dyktuje warunki. Producent powinien stworzyć coś czego oczekuje potencjalny klient z $ w jakiejkolwiek postaci, gotówka/finansowanie itd...każda marka powinna trzymać się swojej filozofii na tyle elastycznie, żeby nie zatracić swojej "tożsamości" przy jednoczesnym zadowoleniu/spełnieniu oczekiwań największej grupy klientów.
Na czymś trzeba zarobić, żeby było z czego dać na "fanaberie".
Z drugiej strony, nie można twierdzić, że pasjonat to tylko ten co kupuje nowe z salonu

[magil]

Ktoś kto jeździ dużo - trasy to naprawdę nie polecam Alfy mało systemów wspomagających jazdę, tempomat nie działa np tak jak w audi i jeszcze wiele innych rzeczy.
Jeśli tak jak któryś z kolegów napisał zakręty, kręte uliczki to jak najbardziej Giulietta jest the best.
Ja niestety dużo jeżdżę i chciałbym wrócić do audi...

Giulietta to już stare auto. W 159 tempomat też działa jak w dostawczaku. Giulia / Stelvio mają już przecież adaptacyjny.

[:-)]

Tak tylko Gulia nie jest w kombi - tak bym pewnie kupił. Suv odpada - nie lubię wysoko siedzieć.

[mesque]

Giulietta to już stare auto. W 159 tempomat też działa jak w dostawczaku. Giulia / Stelvio mają już przecież adaptacyjny.

Jak widać Alfie nie brakuje systemów, największym problemem jest bardzo ograniczony wybór samochodów/konfiguracji. Tak na prawdę są tylko dwa modele...do tego słaby marketing...dla przykładu....kilka dni temu Audi rozwiązało umowę z FC Barceloną i od teraz zawodnicy tego klubu, będą jeździć marką Cupra...Jeśli jakość wykonania będzie na dobrym poziomie, to podejrzewam, że to będzie marka miedzy vw a audi, czyli powiedzmy potencjalny obecny klient Alfy.
Wprowadzą kilka modeli w większości segmentów i może się okazać za jakiś czas, że sporo klientów zdecyduje sie na te samochody. Włosi obiecali wiele różnych Alfa Romeo, jak na razie są tylko dwa...powinny co roku nowe do gamy wchodzić i zacząć rozmyślać nad jakimś liftem obecnych...a tu nic a nic, słabo to wygląda...sam chciałbym, żeby wreszcie się zmobilizowali..

[jml]

Czyli jest spora większość nastawiona na rozsądne, dobrze wycenione i wyposażone auta, które nie są majstersztykiem technologicznym jeśli chodzi o samo prowadzenie. Ma jeździć, być wygodne, bezpieczne, odpowiednio duże i ekonomiczne.

Jest też mniejsza grupa fanatyków, dla których wrażenia z jazdy i samo prowadzenie się liczy.

Jest też podgrupa w grupie fanatyków, która z różnych względów (choćby budżet) kupi auto rozsądne. W drugą stronę to albo nie zadziała, albo zadziała bardzo rzadko - czasem ludzie nie wiedzą dopóki np. się nie przejadą fajnym autem.

Widać to choćby na podstawie tego tematu.

Pomijam grupę malkotentów którzy chcieliby auto dobre, szybkie, technologicznie zaawansowane, wygodne, trzymające się na zakrętach i do tego nie za dużo kosztujące. Takie rzeczy tylko w erze.

Patrząc na przekrój rynku pod kątem typu konsumenta, AR produkując ciekawe samochody nigdy nie będzie sprzedawała ich dużo.

To skoro AR zdecydowała się na produkcję aut dla fanatyków, to dajmy im spokój ze sprzedażą. Może nie jest tak źle. Może to wkalkulowane w ryzyko. Po śmierci Sergio też może być bałagan w FCA. Whatever. Dodatkowo dziś rynek jest dużo bardziej konkurencyjny niż kiedyś i ciężej się wybić - nawet KIA dzisiaj też produkuje całkiem niezłe samochody, a Superb 4x4 jest ciut szybszy od Giulii Veloce (nie sprawdzałem tego, papuguję za kimś z forum).

Poza tym nasze gadanie i tak nie zmieni stanu rzeczy. Ja trzymam kciuki żeby byli wytrwali, konsekwentni i szli niedawno wytyczoną ścieżką - pomijając wszystkie minusy, w końcu zrobili 2 pojazdy na miarę legendy marki, z których mogą być dumni. I to nie tylko moja opinia, słyszałem od wielu osób że "w końcu Alfa zrobiła prawdziwą Alfę".

Z niecierpliwością czekam na kolejne oficjalne newsy (oni lubią trzymać w niepewności), liftingi Giulii i Stelvio i nowe modele. Albo na pierdolnięcie tego wszystkiego... W międzyczasie cieszę się Giulią bo nie mam pewności czy za 5/10 lat świat nie zmieni się na tyle że na rynku nie będzie w ogóle tego typu samochodów.

[Quadrifoglio156]

...d teraz zawodnicy tego klubu, będą jeździć marką Cupra...Jeśli jakość wykonania będzie na dobrym poziomie, to podejrzewam, że to będzie marka miedzy vw a audi, czyli powiedzmy potencjalny obecny klient Alfy.
Wprowadzą kilka modeli w większości segmentów i może się okazać za jakiś czas, że sporo klientów zdecyduje sie na te samochody.

Nie no, zapytaj 100 osób czy znają taką markę Cupra. 99% odpowie, że nie. Jeśli zapytasz 100 osób czy chociaż znają taką markę jak Alfa Romeo, to 99% odpowie, że tak.
Przy całej obecnej słąbości Alfy, nie porównujemy rebrandowanego VW/Skody z Alfą Romeo bo nie wypada.

VW wielokrotnie próbował podnieść Seata z zrobić z niego hiszpańską Alfę Romeo. Nawet w czasach Alfy FWD nie udało mu się to, nawet jeśli zdecydował się na starty w ETTC razem z Alfą Romeo. Seat jest kompletnie zwykłą marką, taką samą jak Renault, Fiat czy Opel albo Kia. Może się sprzedawać, jak Skoda, ale to zawsze będzie Seat i nic więcej w postrzeganiu przez Klientów. A że podrasowane Seaty nazywają Cupra ...

- - - Updated - - -

Ktoś kto jeździ dużo - trasy to naprawdę nie polecam Alfy mało systemów wspomagających jazdę, tempomat nie działa np tak jak w audi i jeszcze wiele innych rzeczy.
Jeśli tak jak któryś z kolegów napisał zakręty, kręte uliczki to jak najbardziej Giulietta jest the best.
Ja niestety dużo jeżdżę i chciałbym wrócić do audi...

To wróć. Nic bardziej oczywistego nie powiem. Nie ma samochodów do wszystkiego - czasem trzeba się z tym pogodzić.

Szkoda tylko, że fan marki któremu zmieniają się priorytety, nie może zmienić odpowiednio do tego samochodu, zmieniając tylko model. Włosi całkowicie olali ludzi którzy dużo jeżdżą albo pokonują długie trasy. Nie ma dla nich auta ani we Fiacie, ani w Alfie ani tym bardziej Lancii - która byłaby marką do tego stworzoną. Być może oszacowali, że nie będzie wystarczająco dużo zainteresowanych takimi samochodami made in Italy, a może dali sobie spokój czyli oddali rynek po kolejnym laniu przez wyspecjalizowanych z takich samochodach Niemcach.

[Rost29]

Seat jest kompletnie zwykłą marką, taką samą jak Renault, Fiat czy Opel albo Kia.

Totalne brednie.

[mesque]

Nie no, zapytaj 100 osób czy znają taką markę Cupra. 99% odpowie, że nie. Jeśli zapytasz 100 osób czy chociaż znają taką markę jak Alfa Romeo, to 99% odpowie, że tak.
Przy całej obecnej słąbości Alfy, nie porównujemy rebrandowanego VW/Skody z Alfą Romeo bo nie wypada.

VW wielokrotnie próbował podnieść Seata z zrobić z niego hiszpańską Alfę Romeo. Nawet w czasach Alfy FWD nie udało mu się to, nawet jeśli zdecydował się na starty w ETTC razem z Alfą Romeo. Seat jest kompletnie zwykłą marką, taką samą jak Renault, Fiat czy Opel albo Kia. Może się sprzedawać, jak Skoda, ale to zawsze będzie Seat i nic więcej w postrzeganiu przez Klientów. A że podrasowane Seaty nazywają Cupra ...

- - - Updated - - -




To wróć. Nic bardziej oczywistego nie powiem. Nie ma samochodów do wszystkiego - czasem trzeba się z tym pogodzić.

Szkoda tylko, że fan marki któremu zmieniają się priorytety, nie może zmienić odpowiednio do tego samochodu, zmieniając tylko model. Włosi całkowicie olali ludzi którzy dużo jeżdżą albo pokonują długie trasy. Nie ma dla nich auta ani we Fiacie, ani w Alfie ani tym bardziej Lancii - która byłaby marką do tego stworzoną. Być może oszacowali, że nie będzie wystarczająco dużo zainteresowanych takimi samochodami made in Italy, a może dali sobie spokój czyli oddali rynek po kolejnym laniu przez wyspecjalizowanych z takich samochodach Niemcach.

Dlatego napisałem "za jakiś czas" Seat to seat, jak wyjdą nowe modele marki Cupra, ludzie przestaną pamiętać i ich ze sobą łączyć, wejdź na stronę Cupry i pocztaj gdzie zamierzają się plasować. Jeśli za tym pójdzie odpowiednia gama samochodów i ich jakość wykonania na wysokim poziomie, prędzej zwykły konsument kupi Cupre niż Alfe. Na stronie podkreślają w przekazie, że Cupra Formentor, to pierwszy niezależny od Seata model, przy mocnym marketingu odniosą sukces.

[tomaz]

Nie no, zapytaj 100 osób czy znają taką markę Cupra. 99% odpowie, że nie.

Myślę, że znajomość marki Cupra jest na poziomie Abartha. Zapytaj zwykłego zjadacza chleba co to Abarth
Obawiam się jednak, że po ostrym marketingu by VAG za 10 lat Cupra będzie 10x bardziej rozpoznawalna niż Abarth. Co jest smutne, biorąc pod uwagę dość bogatą historię tego drugiego.