Czytając ten wątek trudno oprzeć się refleksji, że Alfa Romeo jest autem, które wywołuje emocje . Że wśród tych, którzy lubią te auta -to zrozumiałe, natomiast trochę bardziej szczególne jest to, że są one tak duże wśród tych, którzy jej nie lubią, uważają ją za niepraktyczną, awaryjną, nietrwałą, tracącą szybko na wartości itp. , itd. Zauważyliście to dziwne zjawisko? Wśród innych marek raczej nie ma czegoś takiego- by np. przeciwnicy (lub tacy , którym się on nie podoba) ziali jadem na forum Seata, Skody, VW- że to auta nijakie, siermiężne, zbyt banalne i brzydkie. Ja nie odczuwam żadnej potrzeby by wejść na forum auta , które wcześnie miałem i które mi się dziś nie bardzo podoba i wygarnięcia tego co o tej marce myślę. Tak że Bobby, Quadrifolgio156 i inni- bądźcie wyrozumiali, -to nasze auta potrafią wzbudzać aż takie emocje wśród tych, którzy ich nie mają i są "bardzo zadowoleni" z innych (podobnie jest zresztą na ulicach, kierowcy np. VAG-ów mówiąc jakie to Alfy kiepskie, maja przy tym dziwne miny ).
Co do wątku o braku praktyczności Alf- ja np. kupiłem GT nie dlatego by móc nim przewozić przedmioty wielkogabarytowe, ale co się okazało? Że ten model właśnie, doskonale sobie z tym radzi: