Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[jacool.n]

Włosi mają opinię osób lekko podchodzących do życia. Na chwilę obecną AR produkuje ok 80 tys. samochodów rocznie. Wyobrażacie sobie co byłoby gdyby kazali im nagle robić 500 tysięcy?

[alfist]

Koncern FCA produkuje też inne marki aut, jego egzystencja nie jest uzależniona tylko od Alfy. Może sobie pozwolić na chwilowe zmniejszenie sprzedaży jednej z marek, w innym momencie taka sytuacja może dotyczyć np. Fiata czy Jeepa. To wcale nie musi oznaczać sprzedaży marki , masowych zwolnień (zwolnienie 4500 ludzi ma też związek z Fiatem Panda), trwają intensywne prace przy Tonale, który ma szansę stać się hitem sprzedaży.

[Pływak]

Ty masz jakies wloskie korzenie alfist? Bo podejscie takie samo jak w zarządzie FCA czyli dobra mina do złej gry. Moze gdyby zamiast zwalniać 4500 szeregowych niczemu winnych pracownikow zwolnili 10 wyżej postawionych odpowiedzialnych za ten stan rzeczy to coś by się ruszyło. Czy Tonale stanie sie hitem sprzedaży? Trudno powiedzieć , Giulia i stelvio tez nim miały być. Pozyjemy zobaczymy oby się udało. Ja tam czekam na hot hatcha lub coupe suvy i inne crossovery nie trafiają w moje gusta.

[tomaz]

trwają intensywne prace przy Tonale, który ma szansę stać się hitem sprzedaży

Oby nie dla naszych dzieci, bo przy tym tempie prac...

[alfist]

Nie mam żadnych włoskich korzeni, ale wiem że Alfa zawsze się różniła od innych marek masowo sprzedawanych aut, dlatego błędem jest porównywanie jej w każdym calu z nimi. Trochę Giulii i Stelvio już sprzedano, nie można mówić o żadnej klęsce, to co jest teraz jest to znaczny spadek sprzedaży w tym półroczu po chyba dwóch latach, może to mieć przecież różny ciąg dalszy, sprzedaż może jeszcze wzrosnąć. Tonale w odróżnieniu od Stelvio (a nawet Giulii) ma rasową stylistykę Alfy, co jest jedną z szans na sukces, a pewności sukcesu nigdy i u nikogo nie ma.

[tomaz]

ma rasową stylistykę Alfy, co jest jedną z szans na sukces

To na pewno i nareszcie rzekłbym, bo brakowało mi tej stylistyki od wejścia Mito/Julki aż do teraz. Bardzo by było fajnie, gdyby te światła wpadły do Giulii po lifcie

[alfist]

Mnie takiej stylistyki w Alfach brakuje już od modelu 156, czy oni w zarządzie nie rozumieją że to bardzo ważne? Zamiast upodabniać Alfy do nijakich konkurentów, powinna się ona wyróżniać- to między innymi dlatego zwracają na nią uwagę i potem kupują, mają przecież dobrych stylistów , niech pozwolą im działać.

[opozycjonista]

Oby nie dla naszych dzieci, bo przy tym tempie prac...

nie zdziwię się jak sprzedaż 1/18 + 1/24 + 1/43 przebije 1:1

- - - Updated - - -

Mnie takiej stylistyki w Alfach brakuje już od modelu 156, czy oni w zarządzie nie rozumieją że to bardzo ważne? Zamiast upodabniać Alfy do nijakich konkurentów, powinna się ona wyróżniać- to między innymi dlatego zwracają na nią uwagę i potem kupują, mają przecież dobrych stylistów , niech pozwolą im działać.

w punkt!

[magil]

Moim zdaniem idą w dobrym kierunku. Stelvio i Giulia są charakterystyczne. Na wschodzie Polski ich widok nie jest codzienny. Dziś drogę zajechała mi szara Giulia Veloce (nie znam pakietów, ale miała na zewnątrz karbonowe elementy). Auto sztos. Zupełnie niepodobne do innych aut na ulicy. Może to i lepiej, że tych aut nie ma tyle co Passatów. Dzięki temu są w stanie za kazdym razem urywać dolną część ciała, gdy przyjeżdżają ulicą

Za kilka lat sobie taką kupię.
Rzecz jasna wyprodukowaną gdzieś teraz

[jacool.n]

Żeby się nie okazało, że Alfa Stała nad przepaścią. I zrobiła ogromny krok do przodu...

Co do stylistyki, osiągów, prowadzenia i nawet jakości wykończenia Alfa jest na naprawdę wysokim poziomie. Gdyby to jeszcze przemawiało do wielu, wielu osób, którym najzwyczajniej potrzeba poruszać się z punktu A bo B to byłoby świetnie. Albo do ludzi zarządzających flotami w dużych firmach.

Mimo wszystko wg mnie np Giulia jest nieco za droga. Nawet na to co oferuje. Wiem. Ma karbonowy wał napędowy ale ile osób to interesuje? Jest nieco analogowa ze swoimi zegarami (co akurat do mnie bardzo przemawia, bardzo mi się podoba).
Kiedy kupowaliśmy 146 21(!!) lat temu to była niewiele droższa od Forda, Peugeota, Citroena, czy Skody. Podobnie było z 156. Teraz C5 Aircross kosztuje max 150tysięcy, gdzie Giulia praktycznie od tej ceny się zaczyna. Na Alfę zbytu wielkiego nie ma, na auta konkurencji przeciwnie.