Że Alfy 1995 - 2015 prowadzą się tak sobie, to raczej wszyscy wiemy . Ja Giuliettę lubię, ale przesiadka do niej z 75-ki zawsze trochę boli... Natomiast od 2015 to inni mogą się uczyć i naprawdę nie ma się czego wstydzić, a tutaj wszyscy utyskują...
Co do poprawy sytuacji Alfy - ja nie mam bladego pojęcia... Zrobili samochód jakieś 200% powyżej moich oczekiwań (dość niskich po kilku rozczarowaniach wcześniej), a ludzie i tak go nie chcą. Obawiam się, że następne w związku z tym wrócą do tego, co było przed Giulią, czyli wyróżniający się design, trochę smaczków tu i tam, a pod spodem bieda .