Przestańmy mówić na co kogo stać.
Niech może skrobnie tutaj ktoś kto zmienił alfę na coś innego i dlaczego to zrobił. W przedsionku są właściciele np Seatów.
Przestańmy mówić na co kogo stać.
Niech może skrobnie tutaj ktoś kto zmienił alfę na coś innego i dlaczego to zrobił. W przedsionku są właściciele np Seatów.
A czym tu się chwalić?
Moja 159 była serwisowana w ASO, zostawione sporo więcej kasy niż te 15 tysięcy. I co? Jak długo wspierać ASO i markę, skoro sobie nie radzą z serwisem własnych samochodów... Wymiana sprzęgła i dwumasu - 7 tysięcy i samochód dwa razy wracał na lawecie, bo nie potrafili tego dobrze zrobić. Problem z klapami wirowymi - wycena naprawy ponad 12 tysięcy i było tam wszystko poza kolektorem dolotowym.
Ostatnia wycena wymiany rozrządu w ASO w Gdyni w prostym 1.4 95KM w MiTo - blisko 2 tysiące... Serio? Wyleczyłem się z tego, bo za tymi cenami jakość nie idzie.
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
FXX ja za wymianę amortyzatorów z tyłu w Mito płaciłem 900 zł także tak...
Na forum też spotkałem się z wypowiedziami, że wymiana rozrządu w tym silniku w ASO kosztuje niewiele więcej od normalnych warsztatów, ale po wycenie w ASO w Gdyni odpuściłem sobie.
Kolejna sprawa - chłodnica oleju silnikowego w 159, koszt chłodnicy 1500zł, koszt wymiany w tym samym ASO prawie 1000zł. Wziąłem tylko chłodnicę, bo 1000zł za robotę, która trwa maks 2 godziny to jednak trochę za dużo.
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
AR 146 1.4 BOXER, AR 147TI 1.6 TS, AR 166 3.0 V6
No a ja chciał bym się dowiedzieć (np. sonda) kto posiadając AR zmienił auto na inne, zawężając grono samochodów do np. max. 3 letnich.
- - - Updated - - -
Ja z doświadczenia napiszę, że to niestety kwestia procedur naprawczych (mniej więcej zgadza się z eLearn). Np. ja za wymianę poduszki skrzyni w AR 156 zapłaciłem w ASO BB (dość dawno 260 PLN) chociaż przez telefon gdy zapytałem powiedziano mi, że 160.
Na fakturze było 'uzasadnienie' - faktycznie wymiana poduszki 160 ale zdjęcie osłony silnika 40 PLN, założenie osłony 40 PLN, śruby których się nie montuje drugi raz - 20 PLN. I jest ekstra 100 PLN.
Po prostu, tak jak ASO nie może zamontować (samo od siebie) zamienników, tak jeśli procedura każe wywalić śruby, które Ty użyjesz drugi raz, to się wywala.
Jak malowałem drzwi w ASO, to poskładali je tak, jakby z fabryki wyjechały - wszystkie folie nowe, wszystkie zatrzaski nowe.
Warto zapytać ile z tej kwoty 'za robotę' jest jednostek czasowych (różnie to jest) a ile materiały 'dodatkowe'.
To nie samo V6 było przegięciem, a niedostosowanie 147 do tej mocy. Przecież Focus wypuszczał RS drugiej generacji z 2,5 litrowym R5 i 350KM na ośce. Rozkład masy w moim Megane pewnie jest podobnie skopany jak w GTA, a auto jest zdecydowanie szybsze nie tylko na prostej. Brera to samo przecież to było swego czasu coupe klasy premium. Kupiłem je bo od czasu premiery o nim marzyłem i co? Jedno wielkie rozczarowanie i bynajmniej nie pisze to o awaryjności, a o tej całej "otoczce" powtarzanej tutaj przez ortodoksów.
No i jak mają twierdzić inaczej skoro Ty sam z dajesz sobie sprawę, ze będziesz musiał po zakupie włożyć drugie tyle co wydałeś na auto. Jak ma się zmienić mentalność skoro sami miłośnicy się chwalą, ze będą musieli włożyć 10-15K zł w 20 letnie auto?
147ka https://i.imgur.com/toDl7K7.jpg
Brera https://i.imgur.com/GIpCli7.jpg
Obie były sprzedawane w górnych widełkach cen z otomoto obie poszły do pierwszego klienta, który je oglądał. Naprawdę moje opinia nie jest podyktowana tym, ze kupiłem szrot tylko tym, że miałem okazje jeździć wieloma autami i Alfa wcale nie jest "The best" jak tu niektórzy uważają, a niektóre modele wprost rozczarowują osiągami i prowadzeniem. .