Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[jersey]

Ja wiem, F1 to jednak ogromna reklama - pewnie tylko dlatego AR w ogóle stworzyło własny zespół. PSA może chcieć kawałek tego reklamowego tortu dla siebie i przy okazji podgryźć francuskiego rywala. No, chyba że jest jakaś niepisana umowa że Renault siedzi w F1, a PSA w rajdach i nie będą ze sobą konkurować. Bo zdaje się, że Renault jako Renault Sport nie jest w ogóle obecny w rajdach - tylko dostarczają samochody do różnych zespołów i mają własne serie, ale to tyle.

[radosuaf]

Ja wiem, F1 to jednak ogromna reklama - pewnie tylko dlatego AR w ogóle stworzyło własny zespół.

Alfa Romeo jest zwycięzcą pierwszego sezonu w F1. Fangio (jeden z najbardziej znanych kierowców w historii F1) jeździł dla Alfy. To trochę ciężko porównywać... Citroen ostatnie zwycięstwo w WRC miał w roku 2012, a Peugeot w Le Mans w 2009 - jeśli się będą chcieli odkuć Niemcom w sportach motorowych, to raczej będą pompować kasę w tym kierunku... Chociaż faktycznie z wizerunkiem i pozycjonowaniem marek na rynku masowym niewiele to ma wspólnego.
Moim zdaniem obecność AR w F1 ma średni sens - już lepiej byłoby wygrywać w WTCC z samochodem marki Alfa Romeo, ale w F1 wystarczy położyć kasę, a do WTCC trzeba by było przygotować sensowny samochód...

[jersey]

Wejście do F1 to czysty zysk na reklamie. Alfa pewnie dużo zyskała na świadomości odbiorcy jako marka sportowa przez samą obecność w F1 jako zespół. Nawet jeżeli byliby na końcu stawki za Williamsem to i tak na reklamowy plus. A to, że nie potrafili przekuć tego w sukces sprzedażowy oferując samochody które ktoś chce kupić to inna sprawa.

Jakby AR chciała zaistnieć w motosporcie jako marka rywalizująca, a nie tylko reklamująca się to Giulietta WRC już dawno szalała by po trasach rajdów. Dlatego tak wbijałem szpilę w swoim temacie, że Kia ma więcej wspólnego z motosportem niż AR - bo przynajmniej coś robią i rywalizują nawet jeżeli albo we własnych albo w mniej znanych ligach (CRC, Picanto etc.).

[Spk]

Wejście do F1 to czysty zysk na reklamie. Alfa pewnie dużo zyskała na świadomości odbiorcy jako marka sportowa przez samą obecność w F1 jako zespół. Nawet jeżeli byliby na końcu stawki za Williamsem to i tak na reklamowy plus. A to, że nie potrafili przekuć tego w sukces sprzedażowy oferując samochody które ktoś chce kupić to inna sprawa.

Jakby AR chciała zaistnieć w motosporcie jako marka rywalizująca, a nie tylko reklamująca się to Giulietta WRC już dawno szalała by po trasach rajdów. Dlatego tak wbijałem szpilę w swoim temacie, że Kia ma więcej wspólnego z motosportem niż AR - bo przynajmniej coś robią i rywalizują nawet jeżeli albo we własnych albo w mniej znanych ligach (CRC, Picanto etc.).

Jakos nie widze AR w rajdach. Poobijane karoserie itd. Nie pasuje do PR wizerunku premium jaki stara sie wciskac alfa swoim niedobitkom - resztce wiernej klienteli. F1 bedzie za chwile ciachniete, bo jak widac po sprzedazy i reklamach na torze sprzedaz katastrofanie maleje (w tym roku po 3Q YTD juz 41% w dol). Po takich spadkach padaly nie tylko marki ale cale firmy. Jestem ciekaw jak wygladaja spotkania z inwestorami, ktorzy podjezdzaja niemieckimi limuzynami na te spotkania. Tam papki i premium, sporcie, 50/50 ciezko wcisnac. Takie pierdolety sa dla fanatykow.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[radosuaf]

Giulietta WRC już dawno szalała by po trasach rajdów.

Alfa nigdy nie brała udziału w rajdach, nie licząc zabaw typy Mille Miglia. To nie ich terytorium zwyczajnie.

[jersey]

Tak jakby F1 po 30 latach z górką przerwy było terytorium AR. Nawet teraz "ich" samochód to zdaje się konstrukcja Sauber Engineering (zdaje się, bo F1 mnie nie bawi, wolę długie dystanse) i rozwinięcie C37? Może się mylę, ale motosport to generalnie nie jest terytorium AR od co najmniej 20 lat więc startują praktycznie od zera tak czy tak - czy w F1 czy w WRC czy turystykach.

[Kurynio]

Po pokazanym portfolio obawiam się, że Alfa jaką znamy w dużej mierze się zmieni. Gtv nowe już zarzucone, w głównej mierze będzie produkować dość proste konstrukcyjnie Suvy a to co będzie je odróżniać od reszty to może ciekawszy design i chyba tyle. Dla mnie to wygląda słabo, ale widocznie taki jest obecny Klient, większość ma rację i firmy wcześniej czy później muszą się do tego zastosować, albo przestają istnieć

[Żuczek]

Sojusz został zawarty aby ratować FCA, a tonący brzytwy się chwyta i to PSA będzie w tym związku dyktowało warunki bo to oni mają wyciągnąć Włochów z dołka, a nie odwrotnie.

Zapomniałeś chyba, że PSA jeszcze 5 lat temu dostało pomoc rządową bo było już nie wesoło.... Spadki sprzedaży Maserati czy Alfy nie są dla koncernu FCA na tyle kluczowe, żeby szukać sojuszu. Zmusiły ich do tego nowe normy i wymóg elektryfikacji gamy - sami mieli by problem zrobić to w sensownym czasie a koszty byłyby gigantyczne.
PSA też szukało partnera - inaczej nie zgodziło by się na równy podział udziałów. Priorytetem jest pewnie poradzenie sobie z nowymi normami i dlatego koncern będzie unikał inwestycji w mocne, duże silniki - to pewnie jeden z głównych powodów dlaczego w Alfie nie będą rozwijane duże i mocne modele.

[Pływak]

Dostali bo 14% udziałów PSA należy nadal do francuskiego rządu. Spadki nie są kluczowe ale jednak to co prezentowali w 2018 roku nijak się ma do tego co zaprezentowali wczoraj. Kompletnie wykastrowane plany dotyczące Alfy. Gdyby chodziło o same normy emisji to przecież FCA już weszło w mariaż z Teslą płacąc im spore siano za spełnienie norm emisyjnych. Tutaj FCA po prostu zdało sobie sprawę, ze sami się nie dźwigną bo gama modelowa nie tylko Alfy lezy, a samym Tipo i 500tką takiego molocha nie utrzymają tym bardziej, ze oba najlepiej sprzedające się modele FCA są już leciwe, a na opracowanie nowych potrzeba kasy, kasy która ostatnimi czasy odpływa z FCA. Tłumaczenie zarzucenia planów dotyczących mocnych aut jest bez sensu tym bardziej, ze 8C i GTV miały mieć hybrydy tak wynikało z wcześniejszych prezentacji ale widać tylko z powerpointa są dobrzy

[FXX]

PSA to raczej WRC (Citroen ma najwięcej zwycięstw w historii, Peugeot jest na piątym miejscu, Francuzi mają najwięcej zwycięstw jako kierowcy i konstruktorzy) i Le Mans. Nie sądzę, żeby się rzucali na F1, w której ich nigdy nie było...

Citroen ma największą liczbę zwycięstw, ale tylko w klasyfikacji kierowców
Klasyfikacja konstruktorów Citroen 8 vs 10 Lancia