Bo spodziewałem się, że ta platforma zejdzie do segmentu C. Już wiemy, że nie.
No i dlatego są różne marki samochodów. BMW robi RWD mając świadomość, że na tylnej kanapie czy w bagażniku będzie ciaśniej, a jak ktoś będzie chciał wozić cielaki, to sobie kupi inny samochód. Alfa, już pomijając wszystko inne, zrobiła 156 czy 159 SW, które z pojemnością kombi nie miały wiele wspólnego. A ludzie to kupowali. Ty byś chciał, żeby Alfa była Skodą bis - po co?
No właśnie z tego na przykład, że mi samochód nie próbuje wyrwać kierownicy z rąk, albo że się prowadzi neutralnie w łuku. Mam po drodze do pracy jedno ciasne rondo, 3 zjazdy/wjazdy na trasę szybkiego ruchu, jeden odcinek z kilkoma zakrętami po sobie. Jak się tę samą trasę 36 km jeździ 10 razy w tygodniu od kilku lat w różnych warunkach pogodowych, to można przyjemność czerpać z tego, jak się pokona daną sekwencję zakrętów i jeśli to się zrobi lepiej, niż dzień wcześniej.
Bo każdy ma inne potrzeby. Zakładam (być może mylnie), że w Alfie ludzie szukają między innymi przyjemności przemieszczania się. Moja żona 90% czasu spędza w mieście, a jak wyjeżdża poza, to zazwyczaj, żeby jeździć po wertepach albo w 10 cm błocie. Tyle, co mi się udało, to odwieść ją od crossovera. Jej dobrze prowadzący się samochód zupełnie niepotrzebny.
W Audi RS3 silnika za przednią oś nie przesuniesz, rozkładu masy też przesadnie nie zmienisz.
No właśnie rozkład mas 50/50, bardziej neutralne prowadzenie, znaczek, wygląd, otoczka marki. 600-konnym RS6 na drodze publicznej nie poszalejesz bardziej niż 300-konnym samochodem. A podsterowność w RS6 będzie przy każdej prędkości. I naprawdę już ostatni raz to tłumaczę.
Tutaj masz wprost napisane: https://www.evo.co.uk/audi/rs6/page/0/3
Główna wada: "Not the most involving of drives". "Dynamically the RS6 is one to understeer before it does anything else.", "Naturally it covers ground at an alarming rate, but it does so without the sense of engagement and adjustability of rear-drive alternatives." - jeśli to dla Ciebie najlepsze kombi w klasie, no to trudno Cię będzie przekonać.
Napisałem Ci wyżej. Nie rozumiesz, to prościej się nie da.
Ile kupiłeś nowych Alf w salonie? Ja na razie dwie. A Ty? Żadnej? Cholera, FCA średni miało z Ciebie pożytek... Renault podobnie i jak mniemam nowe V8 też będzie spadem po kimś - więc producent znowu nie zarobi i średnio go interesuje, co kupisz...
My to wszyscy doskonale rozumiemy - to Ty nie rozumiesz, że klient Alfy oczekuje czegoś innego niż klient Skody.