Co innego pchać się w każdą możliwą nowość i implementować ją byle jak, co innego wprowadzać sprawdzone fajne rzeczy, a co innego w ogóle ich nie wprowadzać. Ja na chwilę obecną bardziej zastanawiam się nie czy Carplay będzie przewodowy czy bezprzewodowy, a czy z takim podejściem za 5 lat będą dostępne części zamienne do tych samochodów. To wszystko co się dzieje w AR to tylko potwierdzenie koszmarnej sytuacji finansowej. Myślę że było fatalnym błędem odpuszczenie Giulietty i Mito nie mając tak naprawdę nic sprawdzonego co może być motorem sprzedaży. Giulia i Stelvio pozycjonowana finansowo bardzo wysoko okazały się błędem. Klienci nie bardzo chcą płacić więcej za samochód marki, która powiedziała "ok, od teraz jesteśmy premium, proszę płacić nam za samochody tyle ile płacicie innym markom premium od 25 lat". No i tu jest problem, gdyby za tą ceną szła 25 letnia tradycja budowania samochodów premium, a samochody nie byłyby kotem w worku, to wszystko by pasowało. Ale nie pasuje, bo do cholery, dlaczego miałbym kupić nową AR, za którą zapłaciłbym drożej niż za Lexusa, BMW czy Mercedesa. Każda z tych marek ma coś czego AR nie ma. Bycie premium to również obsługa serwisowa, a to co jest w AR a chociażby w Lexusie to dwa światy. Zrozumcie, że tu nie chodzi o samochody (które są dobre, zarówno Stelvio jak i Giulia), ale o podejście do sprzedaży, serwisu i ogólne podejście do klienta. Wydając naprawdę duże pieniądze, chce się być traktowanym odpowiednio, a nie byle jak.