Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[khazar]

I nikt z Was nie widział Alfiarzy, którzy tak samo czepiają się np. BMW czy VW? :-)

[radosuaf]

Nie bardzo rozumiem wprowadzanie wersji business ... Jaki wtedy ma sens kupno samochodu w normalnej, droższej wersji, skoro każdy może go kupić taniej (i jeszcze pominąć w ten sposób finansowanie FCA).

Ta wersja Business miała zdaje się dość skromne możliwości konfiguracji. Pewnie można było w ten sposób przyciąć na logistyce.

[Kurynio]

A zabiegi takie jak na zdjęciu nic oczywiście nie dają - różnice są zbyt duże.

No ale przykładów chamskiego i bezgustownego pseudo upiększania samochodów można znaleźć w każdej marce, myślę że jakiś przykład alfy też by się znalazł, pierwszy z brzegu

[Pływak]

I nikt z Was nie widział Alfiarzy, którzy tak samo czepiają się np. BMW czy VW? :-)

Daj spokój szkoda klawiatury

Co do wersji biznesowej to chyba to była próba wbicia się na auta flotowe ale takiej marce jak alfa trudno bedzie wbić się w rynek gdzie licza się przedewszystkim koszta eksploatacji oraz funansowanie, a nie prowadzenie i osiagi

[radosuaf]

Co do wersji biznesowej to chyba to była próba wbicia się na auta flotowe ale takiej marce jak alfa trudno bedzie wbić się w rynek gdzie licza się przedewszystkim koszta eksploatacji oraz funansowanie, a nie prowadzenie i osiagi

Dodatkowo trzeba mieć względnie szeroką paletę przyzwoitych modeli. Ford ma od Fiesty przez Focusa do Mondeo, taki Opel od Corsy po Insignię, Peugeot od 208 do 508, w tym segment C w obowiązkowym kombi, a we Fiacie od biedy jest Tipo (chociaż w skromnym wyborze wersji), w segmencie B pusto, Giuliettę ciężko uznać za samochód dla handlowca a sama Giulia całej floty nie pokryje... Finansowanie we Fiacie jest słabiutkie, ale z kosztami eksploatacji nie ma chyba dramatu - we flotach to się głównie sprowadza do wymiany płynów i filtrów. Za to sieć serwisowa pozostawia nieco do życzenia (nawet nie tyle jakość serwisów, co ich ilość). Do tego dostać w Alfie zastępczaka na poziomie to jest wyzwanie - ja zamiast Giulietty dostawałem co najwyżej Ypsilonkę (raz), a poza tym bieda wersje Punto albo Pandy.

[Żuczek]

Otóż to. Wystarczy przeliczyć sobie utratę wartości. Powiem szczerze - gdyby te Giulie 2018 były w przedziale 90-100tys to bym poważnie o nich myślał. Ale za 124-128tys to dla mnie żadna alternatywa.

Dałbyś aż 90 tys. za nową Giulię ? Przecież taniej kupisz mało używane Audi Powiem więcej, nowe BMW 1 z 3 cylindrowym silnikiem kosztuje w podstawie tylko trochę powyżej 100K, warto dołożyć...
Tak na serio to zobacz ile kosztują teraz nowe samochody, za swoją byle Mazdę dałeś kilka lat temu pewnie z 80K a teraz byś chciał Giulię za 90K kupić ? Tylko dlatego, że to Alfa i musi być tania, czy dlatego że to słaby samochód?

- - - Updated - - -

Bez przesady, wystarczy że udałoby się wyrwać wersję w fajnej konfiguracji i z fajnym wyposażeniem (nie maksymalnym, ale też nie podstawowym-gołym) w cenie podstawy lub niewiele więcej - tak jak ja to zrobiłem w Lexusie i pewnie jak można to zrobić w wielu innych markach. No ale niestety panowie z AR mają perełki na placach ze szmacianymi siedzeniami, dwuletnie za ponad 150k. No i dlatego te samochody stoją na placach, bo w tych konfiguracjach po pierwsze wyglądają słabo a po drugie wcale nie są tanie.

Wygląda na to, że Alfa daje mniejsze rabaty niż Lexus i nic na to nie poradzisz. Dobre auto musi kosztować Wersja Business to tylko wabiki cennikowe - Alfa nie ma mniejszych silników niż 2.0 więc mechanika zostaje mocna, za to wyposażenie nie jest szałowe.

[tomaz]

Tylko dlatego, że to Alfa i musi być tania, czy dlatego że to słaby samochód?

A może dlatego że moja "byle Mazda" miała lepsze wyposażenie niż Giulia golas?
I tak, taniej kupię mało używane Audi, które jest naprawdę premium, a nie tylko w materiałach marketingowych

[radosuaf]

A może dlatego że moja "byle Mazda" miała lepsze wyposażenie niż Giulia golas?

Mazda 3 nie ma zdaje się nawet nawiewu na tylną kanapę, a gama silnikowa kończy się tam, gdzie Giulii się nawet nie zaczyna... Znajmy proporcje .

A w Audi premium jest wnętrze i najmocniejsze silniki. No i część elektroniki. Niektórym to wystarcza...

[Żuczek]

A może dlatego że moja "byle Mazda" miała lepsze wyposażenie niż Giulia golas?
I tak, taniej kupię mało używane Audi, które jest naprawdę premium, a nie tylko w materiałach marketingowych

Widzę, że w końcu pokazałeś różki...Alfę kupi tylko za pół darmo ale za Mazdę lub Audi zapłaci każdy pieniądz, byle by tylko miało trochę błyskotek... Aż tak Alfa 166 zaszła Ci za skórę, że Alfa Romeo tak nisko cenisz?
Giulia kosztuje tyle ile powinna, biorąc pod uwagę co reprezentuje. Zejście poniżej ceny wersji Business jest pewnie nieopłacalne, co biorąc pod uwagę zaawansowanie techniczne samochodu jest zrozumiałe.

[tomaz]

A w Audi premium jest wnętrze i najmocniejsze silniki.

"Zapomniałeś" o napędzie quattro, a pod hasłem "wnętrze" ukryłeś komfort, wyciszenie, materiały, infotainment... no spoko. Aha, jeszcze skrzynia biegów jest zdaje się identyczna? ZF 8-biegowy.
A co mamy w Giulii Business takiego premium za tą kasę? Prowadzenie? ...co dalej? Znajmy proporcje

Aż tak Alfa 166 zaszła Ci za skórę, że Alfa Romeo tak nisko cenisz?

Nie, raczej przejechałem się kilkoma innymi markami i oczy mi się otworzyły.