Temat: Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

  1. #2711
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,287

    Domyślnie

    Cytat Napisał bobby Zobacz post
    Widzę dalej tkwisz w mentalności dziecka z piaskownicy. Nie zmienisz świata, to jak powinno być, a jak jest to są dwie różne sprawy. Dojrzały człowiek umie odłożyć emocje na bok, nawet jeśli trafi na nieżyczliwego sprzedawce
    O Panie dorosły to przez 200 stron tutaj się przekonuje ludzi, ze Alfę się kupuje emocjami bo to auta z duszą, a nie z tabletami ale jak kogoś zniechęciło do kupna po przez podejście dealera to nie jest dojrzały emocjonalnie? To jest właśnie oznaką dojrzałości, zamiast się użerać z kimś komu nie zależy można iść do konkurencji i dopiąć formalności bez proszenia się i przypominania. Za to wielokrotne proszenie się o coś co leży w kompetencji sprzedającego jest oznaką masochizmu.

  2. #2712
    Użytkownik Znawca Avatar bobby
    Dołączył
    10 2014
    Auto
    Franny 159 2.4 JTDm 06'
    Postów
    1,216

    Domyślnie

    Nie odróżniasz emocji z jazdy autem od jednorazowego kontaktu z człowiekiem zatrudnionym jako sprzedawca? Naprawdę?
    Nie rozumiem, co chcesz udowodnić w tym momencie.
    ... large brakes, turbos, alu rims, aero…everything large as if there was something small to compensate for.

  3. #2713
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,287

    Domyślnie

    To, ze niektórym jak by pluto w twarz udawali by, ze deszcz pada

  4. #2714
    Użytkownik Znawca Avatar bobby
    Dołączył
    10 2014
    Auto
    Franny 159 2.4 JTDm 06'
    Postów
    1,216

    Domyślnie

    A, czyli chodzi o Twoje ego, poczucie "splamionego honoru" i tp sprawy? Czyli to jest ważniejsze w czasie zakupów od samego produktu który kupujesz?

    No teraz rozumiem Twój tok myślenia

    Czyli: sprzedawca nie oddzwonił, znaczy - cham, napluł mi w twarz, zaraz wyzwę go na udeptaną ziemię xD Tak?
    Ostatnio edytowane przez bobby ; 02-01-2020 o 14:14
    ... large brakes, turbos, alu rims, aero…everything large as if there was something small to compensate for.

  5. #2715
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,287

    Domyślnie

    W tym problem, że Alfa nie ma wyłączności na robienie dobrych produktów. Socjalizm i gospodarka planowana już się skończyły i nie trzeba stać w kolejce podkulając ogon przed panią Krysią bo ona dobrze wie, ze nic innego nie kupimy

    Sprzedawca nie oddzwonił, nie wysłał kalkulacji mimo kilkukrotnej prośby to znaczy, że nie chce mi tego auta sprzedać więc idę do kogoś kto ma równie dobry produkt i mi go sprzeda. Po raz kolejny napisze wolny rynek

  6. #2716
    Użytkownik Znawca Avatar bobby
    Dołączył
    10 2014
    Auto
    Franny 159 2.4 JTDm 06'
    Postów
    1,216

    Domyślnie

    A zdajesz sobie sprawę, że w tym wszystkim bardzo często jest tak, że dana ASO, czy salon sprzedaży jest osobnym podmiotem gospodarczym, który ma podpisaną umowę z określoną marką?
    W jednym miejscu obsłużą Cię lepiej w innym gorzej. Tyle.

    "Nie trzeba stać podkulając ogon..." za to można teraz w drugą stronę, odreagować, pokazać jakim się jest panem na włościach xD np pani z mięsnego, taksówkarzowi, czy wspomnianemu sprzedawcy xD
    (To tak pół żartem, pół serio)
    ... large brakes, turbos, alu rims, aero…everything large as if there was something small to compensate for.

  7. #2717
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,287

    Domyślnie

    Owszem i pisałem, ze można jeździć po Polsce jeśli się na konkretne auto napalimy i nie chcemy nic innego jak nasz kolega od VW za pół bańki. Jak ktoś nie jest napaleńcem na jedną słuszną markę pójdzie do konkurencji i to jest jak najbardziej normalne i zdroworozsądkowe zachowanie. Przecież są tu ludzie, którzy Giulie mają i opisują te same doświadczenie z tym, ze oni chcieli kupić to konkretne auto i po przeprawie się udało. Jak ktoś nie ma ciśnienie na konkretny model to najpierw sprawdzi salony innych marek w okolicy.
    Ostatnio edytowane przez Pływak ; 02-01-2020 o 14:22

  8. #2718
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.9 jtd 16V
    Postów
    609

    Domyślnie

    Cytat Napisał bobby Zobacz post
    [MENTION=69873]Maxi[/MENTION]
    To wszystko jest prawdą. I każdy normalny człowiek, oczekuje normalności od innego. Dobra obsługa jest ważna i sam dużo chętniej zrobię zakupy tam gdzie zostanę normalnie potraktowany, nie jak intruz. Zdarzają się jednak sytuację, że warto dokonać zakupu pomimo pewnych niedogodności - tym bardziej jeśli w grę wchodzą duże pieniądze.
    Pomimo pewnych niedogodności - może i tak. Jednak każdy ma swoje granice wytrzymałości..

    Cytat Napisał bobby Zobacz post
    Nie piję do Ciebie, więc nie odbierz źle następnego zdania. Mam takie wrażenie, że niektórzy mając większą kwotę do wydania za wszelką cenę chcą się poczuć "dowartościowani" w trakcie zakupu. To jest pułapka jaką sami na siebie zastawiają. Vide "mam 200 tys do wydania na samochód, chcę by mnie traktowali w "sklepie" jak arcyksięcia" I uwierzcie, znajdą się tacy którzy tak Was potraktują, a przy tym 'wyr%^& Was bez mydła'. Myślę, że jeśli chodzi o część interpersonalną, to normalność i wzajemna uprzejmość jest tym co wystarcza do zrobienia dobrej transakcji.
    Właśnie o tą uprzejmość chodzi, o nic więcej. Nikt nie oczekuje czerwonego dywanu i pokłonów na wejściu.

    Cytat Napisał bobby Zobacz post
    jak rozumiem, przykład z garniturem podyktowany jest tym, że nie jesteś w stanie lub nie umiesz ocenić tego czy garnitur jest dobry, albo lepszy od innego. Jesteś "skazany" na sprzedawcę, więc ufasz że ktoś chce dla Ciebie dobrze, a ta osoba jest przy tym uprzejma pomagając Ci podjąć decyzję o zakupie.
    Czy dobrze rozumiem?
    I teraz, czy jesteś w stanie ocenić który samochód jest dla Ciebie lepszy?
    Nie o to mi chodziło w tym przykładzie. Miałem na myśli, że w każdym sklepie znajdują się ładne produkty, które się podobają i odpowiadają klientom. Jednak dobra obsługa potrafi przekonać do zakupu, a zła obsługa zniechęcić. I niejednokrotnie być może gorszy trochę produkt zostanie kupiony w sklepie z dobrą obsługą. A ten lepszy w sklepie z beznadziejną obsługą będzie wisiał na wieszaku bardzo długo..
    Jestem w stanie ocenić, który samochód będzie dla mnie lepszy. Póki co nie kupię nowego auta, ale sądzę, że gdybym próbował kupić auto i był olewany to mógłbym pójść w końcu gdzieś indziej, mimo, że miałem w planie kupić właśnie to konkretne auto.

  9. #2719
    Użytkownik Znawca Avatar bobby
    Dołączył
    10 2014
    Auto
    Franny 159 2.4 JTDm 06'
    Postów
    1,216

    Domyślnie

    [MENTION=10735]Pływak[/MENTION]
    Jeśli ktoś nie wie co chce kupić to jest to najbardziej zdroworozsądkowe. Jeśli ktoś chce kupić np Mercedesa, to nie sądzę by poszedł szukać auta w salonach Peugota, czy Audi.
    Nie wyobrażam sobie sytuacji w której chcę kupić coś konkretnego i fochy, lub brak kompetencji osoby z którą będę miał do czynienia przez 5 minut w całym moim życiu to uniemożliwiają. To jakiś totalny brak asertywności. (Nikogo konkretnego tu nie mam na myśli, ani Ciebie, ani wspomnianej Agnieszki i td.) Tak to widzę po prostu.
    ... large brakes, turbos, alu rims, aero…everything large as if there was something small to compensate for.

  10. #2720
    Użytkownik Alfista
    Dołączył
    07 2010
    Auto
    mam
    Postów
    4,287

    Domyślnie

    Przecież jak byk napisane, ze Agnieszka nie miała sprecyzowanego wyboru, a do salony AR poszła bo miała Alfe. Giulia jej przypasowała ale podejście dealera sprawiło, ze postanowiła sprawdzić u konkurencji gdzie się okazało, znalazła auto, które również jej odpowiada, i które sprzedawca chce sprzedać. Czego tu nie rozumiesz? Nie ma ani słowa o fochach tylko o tym, ze jak ktoś czeka i się o coś musi dopraszać to normalnym jest, ze zaczyna rozważać inne produkty.

    jml też opisał swoje doświadczenia z innym dealerem, które były bardzo podobne tylko on miał tyle zaparcia, ze podszedł do kupna po raz drugi, a to, ze napisał, ze zabrał opony zimowe z depozytu aby jak najdalej uciec od tego ASO to chyba jednak świadczy, że problemy z dealerem nie skończyły się na zakupie bo niestety mając nowe auto będziesz musiał wracać w to samo miejsce jeszcze wielokrotnie.
    Ostatnio edytowane przez Pływak ; 02-01-2020 o 14:42

Podobne wątki

  1. Sprzedaż Alfy
    Utworzone przez Sulerz w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 54
    Ostatni post / autor: 28-10-2011, 16:30
  2. Sprzedaż Alfy Romeo w 2010r.
    Utworzone przez TILT w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 17-04-2011, 20:41

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory