Co do przyjemności i wrażeń z jazdy to zauważcie, że w luksusowych autach (Rolls-Royce, Bentley) stosowane są właśnie silniki o dużej pojemności i liczbie cylindrów, które wcale nie są bardzo wysilone.
Co do przyjemności i wrażeń z jazdy to zauważcie, że w luksusowych autach (Rolls-Royce, Bentley) stosowane są właśnie silniki o dużej pojemności i liczbie cylindrów, które wcale nie są bardzo wysilone.
No wchodzimy teraz w silniki za miliony euro z F1 i Royce rollsy porównując z autem segmentu B... kwintesencja dyskusji na forum internetowym... znów się łudziłem, ze jak wrzucę garść faktów i rzeczowych argumenów to będzie sensowna dyskusja i znów się myliłem
To może ta 3 cylindrową fiestę porównamy do auta segmentu B od Alfy Romeo?... a nie zapomniałem od 2 lat nie mają auta segmentu B... to może jakiś hothatch segmentu C chociaż porównamy? Co ma tam mamy w topowej wersji? Ahh tylko dizel 170KM ale pewnie charakterystyka lepsza?
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 14-02-2020 o 18:43
1.6 V6 turbodoładowane...
Nawiasem mówiąc, to poprzednio nie było ani 2.5, ani V10, a 2.4 V8. V10tki były jeszcze wcześniej i miały pojemność 3 litrów.
Czy motosport jest najlepszym wyznacznikiem to nie wiem, ale kilka lat z rzędu wyścigi Le Mans wygrywały Diesle, a obecnie hybrydy
Wysłane z mojego moto g(7) plus przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez FXX ; 14-02-2020 o 18:46
Reasumując.
Fatalna sprzedaż Alfy Romeo wynika głównie z braku oferty.
Chcesz małą zwinną Alfę? Nie ma.
Może kompakt? Jest w muzeum.
Może coupe? Brak.
To może coś w manualu? Tylko automat.
Tak mi się tylko wydaje, że koledzy nie tyle porównywali auto segmentu B z formułą 1 czy Bentleyem czy Rollsem, zostało to przytoczone bardziej w aspekcie tego, że jakby odczucia z jeżdżenia, przyśpieszania czy zachowaniach w sytuacjach ekstremalnych lepiej spełniały R3 to by je pewnie wsadzali do F1 czy do aut luksusowych, tak mi się wydaje. Wydaje mi się, że kwestia downsizingu jest typowe nie tylko dla forda tylko dla wszystkich marek. Szacun dla forda że z czegoś takiego zrobił tak jeżdżące auto. Nie trzeba chyba też od razu robić porównania do gamy z Alfą bo jaka jest każdy wie, poza tym chyba nikt nie krytykuje forda za to że jest fordem bo alfa lepsza, tylko ogólnie koledzy narzekają i ja sam również na ogólny trend miniaturyzacji jednostek napędowych
Aby narzekać trzeba mieć jakieś podstawy, a w przypadku Fiesty ST nie ma na co narzekać bo auto wcale nie jest gorsze od poprzednika z 4 cylindrami, a niektórzy uważają, ze nawet jest lepsze. Tutaj mam wrażenie siedzi kółko starych tetryków co narzekają dla samego faktu narzekania w stylu "panie kiedyś to było". Przypomnę również, ze temat Fiesty zaczął się od prześmiewczego wypomnienia koledze, który kupił Fiestę z 3 cylindrami gdzie on sam ani słowem tu o tym nie wspomniał.
- - - Updated - - -
Takie Porsche 919 z Lemans miało V4 2.0
Myślę ,że sprzedaż np.Stelvio powoli się rozkręca-ludzie powoli mają dość VW i jego olewackiego podejścia do klienta.Niestety obalić etos super niepsującej się niemieckiej stajni jest trudno i jak ludzie przejadą się czymś innym to zaczynają inaczej myśleć.Winą jest też fatalne podejście fiata do marketingu i liczenie tylko na klienta flotowego a indywidualnego mają w tyłku.To wszystko odbija się na alfie a to niezłe samochody .Sam Sergio Marchone ma niestały charakter i ciągle miesza w polityce ,potrzeba zmiany szefa.Niestety przyszłość może się rysować żle dla konstrucji alfy bo Pegeout zapowiedział już ,że wszystkie samochody wielkiego koncernu będą tylko na płytach Pegeouta-a oni nie mają żadnego auta tylnonapędowego ,ofiarą tej fuzji zostanie także Opel bo Pegeout chce wycofać wszystkie silniki Opla-to dramat to będą czynić Francuzi z ich psującymi się silnikami ,czasami nawet żle skonstruowanymi.
Nie wiem czy wiesz ale Pan Sergio Marchionne już nie żyje od prawie 2 lat...
To co mówisz Pływak o fordzie to niepotrzebne chwalenie nie czekając na dalszy obrót spraw.Ostatnio znajomy został ostrzeżony przez swojego brata ,który pracuje na taśmie produkcyjnej forda w Kanadzie ,żeby nie kupować broń boże fordów.Podobno ford ma tak duże granice błędu w różnych podzespołach samochodu ,że to nie mieści się w dzisiejszych czasach .Standardy europejskie są o niebo bardziej rygorystyczne i może być tak ,że będziemy świadkami upadku opinii o fordach,całej serii wpadek.Zresztą trzeba czekać-te ich mikrojednostki silnikowe to mogą być takimi jednorazówkami jak TSFI Volkswagena.Po 100tys do wymiany.
- - - Updated - - -
A to nie wiedziałem-wiem tylko ,że mieszał ,mieszał i namieszał,zero stałości.
Pewnie, nie kupuj fiesty bo taśmowy z Kanady mówi ze Ford go...wort
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk