Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?

[Kurynio]

Tak na serio to nikt normalny nie kupi AR.

Mógłbyś nieco rozwinąć, bo co prawda nie mam orzeczenia, ale nigdy nie wiadomo, tym bardziej dziwi taka wypowiedź na forum Alfy

[alfist]

[MENTION=10735]Pływak[/MENTION]- jeśli takie Giulie QV są za te 200k i nie wymagają poważniejszych remontów, to nie jest zła opcja i mówiąc szczerze jeśli to prawda, to muszę się temu przyjrzeć.

[Pływak]

Czy nie wymagają remontów to nie wiem niewiele mi wiadomo o trwałości tych silników, a okolice 200k to standardowa cena za 3 letnią Giulię Q (nie QV).

[zbieracz-szkła]

Mógłbyś nieco rozwinąć, bo co prawda nie mam orzeczenia, ale nigdy nie wiadomo, tym bardziej dziwi taka wypowiedź na forum Alfy

Cóż w pracy wszyscy patrzą na mnie jak na wariata (w każdej mojej pracy). Tutaj nie potrzeba orzeczenia, społeczeństwo wydało wyrok

[Żuczek]

Dosłownie nówki sztuki Q są po 200 tys. wszystkie bezwypadkowe, delikatnie traktowane. Bez sensu jest branie 2.0 TB z salonu za podobne pieniądze

[zbieracz-szkła]

Nie porównuj 2.0 JTS do 2.0TB bo to tak samo udane porównanie jak ktoś kilka stron wcześniej porównał Fieste ST z Fabia 1.0TSI bo przecież też ma 3 cylindry Silniki jak i auta dzielą lata świetlne w przypadku AR

Nie bierz wszystkiego tak poważnie .
Cóż mnie może spotkać poza większą mocą innego w 2.0TB ? Czy będzie pięknie mruczał? Czy kręci się wyżej? Czy zje tyle oleju? Sama Giulia, nie powiem piękna jest, zwłaszcza w środku. Może nawet ma lepsze audio...

[Pływak]

Po za większą mocą ma to co podobno według miłośników motoryzacji liczy się najbardziej czyli zdecydowanie lepsze osiągi oraz prowadzenie (ooo i karbonowy wał ) no ale ja się tam nie znam bo mam reno

[zbieracz-szkła]

Ja o silniku, Ty o samochodzie.
karbonowy wał oczywiście chętnie i całą Julkę też, ale jednak silniczek wolałbym większy

[Pływak]

Może dlatego, że ja osobiście jeżdżę samochodem, a nie silnikiem

[radosuaf]

Dosłownie nówki sztuki QV są po 200 tys. wszystkie bezwypadkowe, delikatnie traktowane. Bez sensu jest branie 2.0 TB z salonu za podobne pieniądze

Nie miałem okazji jechać Q, ale podobno wygodnie się tym na co dzień nie jeździ, przynajmniej wersją z ręczną skrzynią.