Racja...jak pisałem maila o jazdę próbną miesiąc temu to kobieta z centrali zadzwoniła za dwie godziny... po czym typ z salonu w Krk oddzwonił na drugi dzień i powiedział że chwilowo niema na stanie samochodu...ale za kilka dni już będzie i wówczas dopniemy szczegóły.
Mija raptem miesiąc i echo,w sumie to już drugi raz to przerabiam,więc o czym tu mowa.
Jeśli nie staniesz na głowie to w Polsce nowej Alfy nie dostaniesz i tyle w temacie.
Wysłane z mojego SM-A715F przy użyciu Tapatalka