W niespełna rok przejechałem 8000km. Od tej ostatniej wymiany własnie skończyłem drugą 4-ro litrową bańkę.
Czy w takim razie jest sens wymieniać olej, czy to tylko strata kasy i cios dla środowiska. Sam filtr chyba zrobi robotę o ile w ogóle coś robić?
Dodam, że mieszkam w IRL. Tutaj cały rok jest między 3-18C
Jesteś za:
1) wymianą oleju + filtry
2) filtry
3) nic