Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

[Tomtrz]

Co ci do tego dlaczego kupowali. Skoro kupowali, to dlaczego skasowano te produkty?

Ale co ci wycofano?? Nadal masz rozne wersje, o roznych osiagach. Najczesciej sporo wiekszych, niz za czasów tych legendarnych V6.

Silnik to tylko narzedzie co celu, jakim są osiągi. Równie dobrze można płakać, że skasowano silniki z gaznikami! A bo ja jestem potencjalny klient,i sie spuszczam nad gaznikami, i ja bym chciał auto z gaznikiem! Świat sie zmienia, i zawsze sie zmieniał. Mozesz sie na niego obrazać, jak małe dziecko, ktore nie dostało zabawki. Nic to nie zmieni.

[Machaju]

Ale co ci wycofano?? Nadal masz rozne wersje, o roznych osiagach. Najczesciej sporo wiekszych, niz za czasów tych legendarnych V6.

Wejdź ty mistrzu na konfigurator takiego Koleosa, czy innego 5008 i zobacz jaki masz "wybór".

[Tomtrz]

Jakbyś nie udawał Greka, to byś zauważył, że pytałem Cię kilkukrotnie o "znaczne różnice" pomiędzy tymi Fordami, ale jakimś dziwnym trafem nie potrafiłeś podać ani jednej, dodatkowo pisząc o kompletnie innych silnikach co jest oczywistą bzdurą.
To jak, jesteś w stanie wymienić te różnice, które powodują, że to dwa totalnie inne samochody, czy dalej grasz w uniki?

ale ja ci juz podałem te roznice. I po co mam cie je podawać, żebyś sobie arbitralnie zadecydował, według własnych, wymyslonych przez siebie kryteriów, czy on pasuje do twojej własnej definicji ?

Nie no, fajny sposób, na wygranie kazdej dyskusji we własnej głowie

[tomaz]

cały czas nie rozumiesz. Mierzysz wartość ilością cylindrów. Jesteś pewien, ze ludzie kupowali V6, bo to V6? Czy moze dlatego, ze V6 miał lepsze osiągi? No niespodzianka. Wyznacznikiem wartosci są osiągi, i zawsze płaciłeś za osiągi, a nie za cylindry.

To sobie porównaj osiągi obecnie oferowanych 4.0V8 biturbo z osiągami chociażby 2.0R4 turbo w Giulii (nota bene bardzo dobrymi). Nie ma podejścia? No niespodzianka.

[FXX]

ale ja ci juz podałem te roznice. I po co mam cie je podawać, żebyś sobie arbitralnie zadecydował, według własnych, wymyslonych przez siebie kryteriów, czy on pasuje do twojej własnej definicji ?

Nie no, fajny sposób, na wygranie kazdej dyskusji we własnej głowie

A któż Ci bronił przez tyle stron dyskusji podać obiektywnych kryteriów jakie decydują o tym, że dwa samochody są innymi modelami?

Czyli najpierw palnij głupotę, potem udawaj Greka i odwracaj kota ogonem, a na koniec wciskaj, że druga strona ustala własną definicję, skoro sam nie podałeś obiektywnej Świetna taktyka milordzie

Podaj zatem obiektywną definicję że źródłem i zobaczymy czy te Fordy ją spełniają

Tak? Pisałeś o kompletnie różnych silnikach, wymień proszę po raz kolejny, te totalnie inne, których nie było w Europie, a były w USA

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

[Tomtrz]

To sobie porównaj osiągi obecnie oferowanych 4.0V8 biturbo z osiągami chociażby 2.0R4 turbo w Giulii (nota bene bardzo dobrymi). Nie ma podejścia? No niespodzianka.

wtf? Ale co ma jedno do drugiego??? To sa rozne przedziały cenowe, i rozne przedziały osiągów???


Wezmy sobie mercedesika, bo akurat tutaj były kiedys potwory pod maska, a teraz sa pierdziawki.


W203, 5,5 V8 4,7s do setki
W204 6,3 V8 4,3d do setki
Nowe C63 AMG, pierdziawka - 3,4s do setki

- - - Updated - - -

A któż Ci bronił przez tyle stron dyskusji podać obiektywnych kryteriów jakie decydują o tym, że dwa samochody są innymi modelami?

Czyli najpierw palnij głupotę, potem udawaj Greka i odwracaj kota ogonem, a na koniec wciskaj, że druga strona ustala własną definicję, skoro sam nie podałeś obiektywnej Świetna taktyka milordzie

Podaj zatem obiektywną definicję że źródłem i zobaczymy czy te Fordy ją spełniają

Tak? Pisałeś o kompletnie różnych silnikach, wymień proszę po raz kolejny, te totalnie inne, których nie było w Europie, a były w USA

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

ale gdzie ja twierdze, ze ja podałem obiektywną definicję, skoro ja sam pisze, ze nie ma obiektywnej definicji? Juz Ci dawno napisalem jakie sa roznice, i ze nie musisz sie z tym zgadzac. Ty za to mi probujesz wmowic, ze jedynie te kryteria, ktore sam sobie wymysliłes, są słuszne

[FXX]

ale gdzie ja twierdze, ze ja podałem obiektywną definicję, skoro ja sam pisze, ze nie ma obiektywnej definicji? Juz Ci dawno napisalem jakie sa roznice, i ze nie musisz sie z tym zgadzac. Ty za to mi probujesz wmowic, ze jedynie te kryteria, ktore sam sobie wymysliłes, są słuszne

Znowu sobie dopowiadasz

Gdzie napisałem, że twierdzisz, że podałeś obiektywną definicję? - proszę podaj numer posta. Czytasz ze zrozumieniem, czy to co chcesz zrozumieć?

Na serio nie zauważyłeś, że to była prośba o podanie tejże definicji?

I zadałem Ci konkretne pytanie, co z tymi kompletnie różnymi silnikami, na które się powoływałeś (mam cytować, czy nie udasz, że nie pamiętasz gdzie to napisałeś?) Te 2.0 i 2.5 też są kompletnie innymi?

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

[68oct]

Hejka, przygladam sie Waszym rozterkom na temat sensu posiadania elektryka, dzisiaj zrobiłem dla Was dwie fotki, zasięg i przejechany dystans.
Startowałem ok 18, było 6 stopni, wróciłem teraz, temp niższa, startując załaczają się wszystkie dmuchawy, po jakims czasie sie wyłączają jak auto osiągnie zadaną temp wewnątrz.
Wygląda na to, że startując miałem mniejszy zasięg niż po powrocie;-), myślę, że z powodu odraszania i ogrzewania, alfa na tym dystansie by spaliła jakieś 7,5l benzyny, mam spalanie 12,5l/100km.

Elektryk przed startem, zanim sie załączyły wszystkie dmuchawki pokazywał zasięg 308km (brak foty).

Wychodzi na to, że auto po nagrzaniu, także baterii, faktycznie jest w stanie przejechać więcej niż pierwotnie pokazało.

Max predkość dzisiaj wieczorem to 140, 36km z tego dystansu to trasa szybkiego ruchu, reszta zakupy i predkości 60- 90.



Do miasta i jazda wokół komina nie ma lepszej opcji niż ekektryk. W trasę alfa to poezja.
Prawdę mówiąc korci mnie, żeby wyskoczyć gdzieś dalej elektrykiem ale żona nie lubi problemów na trasie:-P

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Andrzejsr]

..
Prawdę mówiąc korci mnie, żeby wyskoczyć gdzieś dalej elektrykiem ale żona nie lubi problemów na trasie:-P

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Uwaga 'dystans mode on' - znaczy odpada i elektryk i Alfa w zasadzie.

[tomaz]

W203, 5,5 V8 4,7s do setki
W204 6,3 V8 4,3d do setki
Nowe C63 AMG, pierdziawka - 3,4s do setki

Sorry, piszesz o odklejkach a teraz sam odkleiłeś się jak plakat wyborczy na wiosnę po jesiennych wyborach.
Nowe C63 ma elektrycznie wspomagane turbo + silnik elektryczny na tylnej osi (204KM). Dodatkowo to pierwsze C63 z napędem 4x4. Mercedes totalnie zmienił profil tego modelu: z auta mającego palić gumę, brzmieć lepiej niż najlepsze amerykańskie V8 i latać bokiem zrobili pomykacza nastawionego na osiągi (bo co im pozostało?). Jednym słowem auto stworzone do czegoś innego niż poprzednicy.

Nowe silniki nie są wcale takie dobre, jak sugerują osiągi nowych samochodów. Daleko nie trzeba patrzeć: nowa Giulia Veloce. Ten 2-litrowy silnik nie jest cudem techniki. Osiągi robi tam skrzynia i napęd 4x4. Okupione jest to prędkością maksymalną: stara 166 z wyśmiewanym (za osiągi) starym Busso przegania ją na autostradzie, dysponując zamuloną, 4-biegową skrzynią z lat 90-tych i mniejszą mocą.

Chcesz udowodnić, że nowe pierdziawki to takie super rozwiązania? Porównując do starych konstrukcji, nie rozwijanych od lat? Porównaj sobie do nowego Nettuno od Maserati, to zobaczysz co potrafi silnik V6. Weź sobie wielki kloc o nazwie Porsche Cayenne Turbo i wyobraź sobie, że łamiąc prawa fizyki robi pierwsza setkę w 2.8s! Zasilany V8. Weź tam teraz włóż te swoją pierdziawkę i pokaż te osiągi