Fiat w końcu uruchomił konfigurator elektrycznej piećsetki...
Fiat w końcu uruchomił konfigurator elektrycznej piećsetki...
Taki test mi się trafił. Prędkość autostradowa 130 km/h... Temp powietrza 14 stopni.
Co by było gdyby jechać żwawiej a temperatura była powiedzmy -8 stopnia, albo +30 i musiałaby działać klimatyzacja???
https://motoryzacja.interia.pl/rapor...zu,nId,5760308
No wow, odkrycie roku. Samochody, szczególnie te duże, przy prędkościach autostradowych zużywają więcej energii/paliwa, a co za tym idzie maja mniejszy zasieg.
Zużycie paliwa/energii, a co za tym idzie zasięg, nie pokrywa sie z deklaracjami producenta (ktore jest podawane dla okreslonej normy/warunków). Wow, no nie wiedziałem
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
Nie wiem skąd ta złośliwość. Nie chodziło mi o to, że to przełomowy test, ale bardziej to, że przy idealnych warunkach i jak dla mnie bardzo niskiej prędkości autostradowej, zasięg jest do dupy. Poza tym nie spada mi w oczach zasięg jadąc benzyną jak włączę sobie ogrzewanie bo jest mróz. [MENTION=53152]Tomtrz[/MENTION] w benzynie też Ci spada zasięg w sumie o 40 - 50 % (w sensie spalanie o tyle wzrasta) jak jedziesz 110-130 km/h ze stałą prędkością od deklarowanego? Nie mówiąc już o ile by spadł gdyby włączyli ogrzewanie zimą czy nie daj bóg grzanie foteli
Ostatnio edytowane przez Kurynio ; 12-01-2022 o 20:13
Z testu wynika, że producenci "oszukują" bo przy prędkości 130 km/h zasięg spada o 30 ÷ 40 % od deklarowanego.
A o ile procent mamy większe spalanie w naszych "benzynówkach" w stosunku do deklaracji producenta?
Czy komuś w jeździe poza miastem Giulietta QV spalała 6,2 l/100km? Komu wyświetliło się średnie spalane 5,8? I o ile procent to jest więcej od deklarowanego?
No tak, miejskie auta z małymi silniczkami potrafią na autostradzie spalić pod 10 litrów, podczas gdy "powinny" 5. Auta z dużymi silnikami podczas jazdy w miescie potrafią palić po 20 litrów, chociaż "powinny" 10. Przy krótkich trasach, szczególnie w zimę w każdym samochodzie spalanie drastycznie wzrasta. I co, ktoś robi z tego dramę? No nie
I te 350-400km to jest niby jakos strasznie do dupy? No kaman. Moja delta na pełnym baku niewiele więcej przejedzie w mieszanym trybie.
Jesli chodzi o ten mityczny zasieg w zime, to wszystko zalezy od modelu. W niektorych zamiast klasycznego grzania stosuje sie pompy ciepła i te roznice przestaja byc dramatyczne.
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
Zmniejszenie zasięgu w spalinowcu to żaden problem- zajeżdżamy na pierwszą lepszą stacje benzynową, trzy minuty i jedziemy dalej. Z elektrykiem tak to nie wygląda. Ani to będzie trzy minuty, ani pierwsza , lepsza stacja.
Postanowiłem przenieść wątek tutaj, bo nie ma co zaśmiecać temat o Tonale. [MENTION=80956]BTX[/MENTION], nie no ok, uspokoiłeś mnie. Ledy, deska, tablet, powiew świeżości tłumaczy wzrost ceny o prawie 70 tys., co w tym przypadku daje wzrost ceny o 100%...
Odnośnie wady mitycznego zasięgu. Wczoraj spotkałem kolegę, wiem, że jeździł elektrykiem, konkretnie Mazda MX-30. Pytam, jak mu się jeździ i eksploatuje. Mówi, że sprzedał, zrobił cesję leasingu, bo to dla niego pomyłka. Wyjazd we trzy osoby i pies z Lublina do Kazimierza. W drodze powrotnej pod koniec, samochód już prawie wszystko wyłączył, ledwo dojechali. Mówił, że zasięg przy wskazaniach najniższego zużycia to max 200km.