Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

[tomaz]

Albo jak kogos zdrowie nie interesuje, to inaczej. Ziemniaki wyjaławiają glebę, i niektorych ludzi to nie interesuje, bo przeciez tansze, to lepsze, ale za 20 lat, bedziemy mieli głód.

Pisanie o ziemniakach, które wyjaławiają glebę w perspektywie wylewanych nieopodal ścieków prosto na to samo pole jest wg mnie (i nie tylko wg mnie) absurdem. Wręcz, bym powiedział, hipokryzją - nie z twojej strony, tylko ze strony tych, którzy ustanawiają te wszystkie prawa, zakazy, "ułatwienia" itp.

Wiem, zaraz napiszesz, że i jedno i drugie. Nie zgodzę się z tym - skala problemu sprawia, że wyjaławianie gleby jest problemem nieistotnym (choć wyolbrzymionym) w porównaniu do reszty problemów.
Euro6 jest wystarczające, wystarczy tylko je egzekwować i robić prawdziwe przeglądy dla starszych aut, a całą energię skupić na tych prawdziwych ściekach, które nas trują.

[Tomtrz]

Pisanie o ziemniakach, które wyjaławiają glebę w perspektywie wylewanych nieopodal ścieków prosto na to samo pole jest wg mnie (i nie tylko wg mnie) absurdem. Wręcz, bym powiedział, hipokryzją - nie z twojej strony, tylko ze strony tych, którzy ustanawiają te wszystkie prawa, zakazy, "ułatwienia" itp.

Wiem, zaraz napiszesz, że i jedno i drugie. Nie zgodzę się z tym - skala problemu sprawia, że wyjaławianie gleby jest problemem nieistotnym (choć wyolbrzymionym) w porównaniu do reszty problemów.
Euro6 jest wystarczające, wystarczy tylko je egzekwować i robić prawdziwe przeglądy dla starszych aut, a całą energię skupić na tych prawdziwych ściekach, które nas trują.

To jest dopiero głęboka myśl. Bo to nie my najbardziej trujemy! Więc na złość tym złym onym, umrzyjmy z głodu. No sorry, ale to jest miejsce na iksde. Nie mogę się powstrzymać.

I tak, standardowo, co złego, to nie my, to oni! Wszyscy, tylko nie ja!

Ja jeszcze rozumiem ludzi, którzy mieszkają koło elektrowni węglowej, czy coś, ale mi, i większości ludzi, żaden zakład przemysłowy w nos dymem nie dmucha. Samochody już tak.

[Machaju]

Ja jeszcze rozumiem ludzi, którzy mieszkają koło elektrowni węglowej, czy coś, ale mi, i większości ludzi, żaden zakład przemysłowy w nos dymem nie dmucha. Samochody już tak.

Krótko mówiąc, masz w 4 literach ekologię, interesuje cię tylko i wyłącznie koniec twojego nosa, nawet kosztem innych. Rozumiem i doceniam szczerość.

[Tomtrz]

Krótko mówiąc, masz w 4 literach ekologię, interesuje cię tylko i wyłącznie koniec twojego nosa, nawet kosztem innych. Rozumiem i doceniam szczerość.

Ja juz to próbowałem raz wytłumaczyć, ale chyba nie dotarło.

Ta cała ekologia (poza jakimis psycho-terrorystami), to nie jest dbanie o zwierzątka w lesie, ekosystem, czy całą planetę. W dupie mamy zwierzatka w lesie i planetę. To jest dla nas, ludzi. Nikt tego nie ukrywa, to wy sobie do tego dorabiacie jakąś ideologię ratowania planety.

[Machaju]

Ta cała ekologia (poza jakimis psycho-terrorystami), to nie jest dbanie o zwierzątka w lesie, ekosystem, czy całą planetę. W dupie mamy zwierzatka w lesie i planetę. To jest dla nas, ludzi. Nikt tego nie ukrywa, to wy sobie do tego dorabiacie jakąś ideologię ratowania planety.

Czyli ci, którzy musza wykopać lit, kobalt itd to nie ludzie? spuść trochę z tonu, bo zaczyna to zajeżdżać rasizmem.
W każdym razie dotarło do kolegi, że auta elektryczne nie są ekologiczne. 1000 postów nie poszło na marne.

[Tomtrz]

Czyli ci, którzy musza wykopać lit, kobalt itd to nie ludzie? spuść trochę z tonu, bo zaczyna to zajeżdżać rasizmem.
W każdym razie dotarło do kolegi, że auta elektryczne nie są ekologiczne. 1000 postów nie poszło na marne.

Litu się nie wykopuje. A kobalt (ktory nie jest niezbedny w akumulatorach i sie od niego odchodzi) sie wydobywa jak kazdy inny metal. Co jest z tym nie tak? I co niby zajezdza rasizmem?
Skad wniosek, ze nie są ekologiczne? W jakim sensie?

[Machaju]

Skad wniosek, ze nie są ekologiczne? W jakim sensie?

Z twojego postu. "W dupie mamy zwierzatka w lesie i planetę. To jest dla nas, ludzi. Nikt tego nie ukrywa, to wy sobie do tego dorabiacie jakąś ideologię ratowania planety."

Litu się nie wykopuje.

oświeć mnie, skąd w takim razie bierze się lit (może ogólniej metale ziem rzadkich potrzebne do produkcji baterii). z powietrza? skup się na technologiach używanych w krajach afrykańskich i azji.

I co niby zajezdza rasizmem?

to, że samochód elektryczny jest produktem dla krajów 1 świata produkowanym z surowców krajów 3 świata.

[Tomtrz]

Z twojego postu. "W dupie mamy zwierzatka w lesie i planetę. To jest dla nas, ludzi. Nikt tego nie ukrywa, to wy sobie do tego dorabiacie jakąś ideologię ratowania planety."

no to bardzo ciekawe, ze znalazłeś tu zwiazek przyczynowo skutkowy. Gratuluję wyobrazni.

oświeć mnie, skąd w takim razie bierze się lit (może ogólniej metale ziem rzadkich potrzebne do produkcji baterii). z powietrza? skup się na technologiach używanych w krajach afrykańskich i azji.
to, że samochód elektryczny jest produktem dla krajów 1 świata produkowanym z surowców krajów 3 świata.

Lit nie jest metalem ziem rzadkich.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Metale_ziem_rzadkich
Lit się wypompowuje Ja wiem, ze chciałeś przedstawic orbaz tych biednych, brudnych mieszkancow afryki w prowizorycznych szybach, ale nie tym razem.
Najwieksza produkcja litu jest w australii (wrzucałem juz w tym watku dane, ale kto by tam sie przejmował danymi, nie?), kraju ewidentnie trzeciego świata.

Tak że no zaczynasz gonić misia tadzia w ilosci wyprodukowanych głupot na jednego posta

[Machaju]

Lit się wypompowuje Ja wiem, ze chciałeś przedstawic orbaz tych biednych, brudnych mieszkancow afryki w prowizorycznych szybach, ale nie tym razem.

wypompowywanie i odfiltrowanie to jedna z technologii, nawet twoja wspaniała wikipedia podaje: "Większość światowej produkcji litu przypada na cztery zakłady mineralne w Australii, dwa zakłady solankowe w Argentynie i Chile i jedną kopalnię mineralną w Chinach."
https://obserwatorgospodarczy.pl/2022/03/09/chinczycy-kupuja-kopalnie-litu-w-afryce-trzy-w-ciagu-czterech-miesiecy/

- - - Updated - - -

no to bardzo ciekawe, ze znalazłeś tu zwiazek przyczynowo skutkowy. Gratuluję wyobrazni.

wytłumacz w takim razie co miałes na myśli pisząc: "Ta cała ekologia (poza jakimis psycho-terrorystami), to nie jest dbanie o zwierzątka w lesie, ekosystem, czy całą planetę. W dupie mamy zwierzatka w lesie i planetę. To jest dla nas, ludzi. Nikt tego nie ukrywa, to wy sobie do tego dorabiacie jakąś ideologię ratowania planety."
Tylko nie używaj argumentów w stylu "nie bedzie zakazu sprzedazy samochod spalinowych, tylko bedzie norma emisji zero", bo to świadczy o twoim braku szacunku do innych.

[Teddy Bear]

Panowie, podziwiam Was Dyskusja z Tomtrz to niebywałe przeżycie intelektualne. Gość ma wybitny talent pomijania wątków niewygodnych, wyszydzania tych, na które nie ma odpowiedzi, wciskania kitu i upraszczania rzeczywistości.
Jest taki typ ludzi, że muszą, zawsze muszą, mieć ostatnie zdanie "a ja i tak mam rację".

- - - Updated - - -

Tylko nie używaj argumentów w stylu "nie bedzie zakazu sprzedazy samochod spalinowych, tylko bedzie norma emisji zero", bo to świadczy o twoim braku szacunku do innych.

O właśnie) Wie, że pisze brednie straszliwe ale mimo to musi, zawsze, wszędzie, kaźdemu się odciąć.
Albo pomija, z nadzieją, że zapomną, jak wpis 934.