Temat: Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

  1. #1621
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Cytat Napisał andie Zobacz post
    Popadasz w skrajności i irracjonalne propozycje. Czy ktoś kiedyś coś takiego produkował? Zejdź na ziemię. Dla pojedynczych nabywców?
    Chodzi o krepowanie możliwości, a co za tym idzie oferty poprzez rygory emisyjne. Ja i Ty nie wiemy jak wyglądałby rynek aut w europie gdyby nie te ograniczenia. Tak ograniczenia, bo dzięki limitom cena rośnie, rynek się kurczy, nie naturalnie tylko ingerencją.
    No to widze, ze rozumiesz, ze to nie jest koncert życzeń. Skad w takim razie założenie, ze ludzie nie chca pierdziawek, a chca duze silniki? Ilu znasz ludzi, ktorzy w ogole znaja roznice pomiedzy V6 a R6, a ilu takich, którzy nie maja zielonego pojęcia, o co chodzi, a najczesciej powtarzajace pytanie jest, ile to pali, ewentualnie a ile do ma do setki.
    Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 07-01-2023 o 15:57
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  2. #1622
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał AdiCarrion Zobacz post
    ...

    Może dlatego,że wiedzą jaki jest koszt energetyczny otrzymania tych paliw?
    ....
    Zawsze jest jakiś koszt magazynowania energii (bo nie wieje i nie świeci słońce zawsze). Ta spod ziemi też jest zmagazynowną energią ze słońca kiedyś.

    Za to gęstość energii w takim paliwie jest nieporównywalnie większa niż gęstość energii w baterii. O energi w przeliczeniu na masę nie mówiąc. Gorzej niż benzyna, ale nie abstrakcyjnie bezużyteczna jak w baterrii.

    I braku kosztów tworzenia kompletnie nowej infrastruktury - to znaczy przedłużaczy zwisających z okien do samochodów pod blokami. To szydera, ale chyba wiadomo o jakiej infrastrukturze mowa. A do paliwa - wszystko jest.

    Myślę że Porsche i Exon ot tak sobie pieniążków (zarobionych, nie darowanych ) nie wydają bez szansy na powodzenie, choćby w części zastosowań. Zawsze gdy ktoś poucza że istnieje tylko jedna słuszna droga, rodzą się wątpliwości, wielu już takich było.

    Póki co koszt tego syntetycznego paliwa to 10$ za litr. Grubo. Ale ktoś tam w Porsche przewiduje że może zejść do 2$. To już znamy i czy takie straszne biorąc pod uwagę zdrowie uzyskane nieobjadaniem się co chwilę godzinami przy elektryku ?

  3. #1623
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Ale ktoś tam w Porsche przewiduje że może zejść do 2$.
    przy założeniu wykorzystania najtanszej, czyli odnawialnej energii (i to tez warunek, zeby miało to ekologiczny sens). A dzieki tej samej taniej, odnawialnej energii, elektryk bedzie jedził kilkukrotnie taniej, i pradu dla nich nie zabraknie (i tez bedzie tanszy, bo duzy udział w kosztach jego produkcji ma energia elektryczna). Dlatego właśnie nie jest to absolutnie żadna realna alternatywa na masową skalę. Mozesz sobie uwazac, ze ludzie nie przejdą na elektryki dla ekologii, ale zeby uwazac, ze nie zrobia tego dla pieniedzy, jest czystym szaleństwem. Dla entuzjastów, pewnie, jest to jakis sposób na przedłużenie zycia spalinowej motoryzacji, ale to nie jest rozwiazanie dla świata.
    Ostatnio edytowane przez Tomtrz ; 07-01-2023 o 16:39
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

  4. #1624
    Użytkownik Świeżak Avatar andie
    Dołączył
    02 2017
    Mieszka w
    śląsk
    Auto
    Giulia 2.0; BMW E46 touring
    Postów
    160

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomtrz Zobacz post
    No to widze, ze rozumiesz, ze to nie jest koncert życzeń. Skad w takim razie założenie, ze ludzie nie chca pierdziawek, a chca duze silniki? Ilu znasz ludzi, ktorzy w ogole znaja roznice pomiedzy V6 a R6, a ilu takich, którzy nie maja zielonego pojęcia, o co chodzi, a najczesciej powtarzajace pytanie jest, ile to pali, ewentualnie a ile do ma do setki.
    Ale skąd w takim razie założenie że chcą pierdziawki? Może w wyborze pomogła im ingerencja? Co doprowadziło do tego iż one są głównie dostępne i tańsze?
    Ja nie wnoszę że pierdziawki są złe itp. Wolny wybór - niewidzialna ręka Smitha

  5. #1625
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    02 2016
    Mieszka w
    Radom
    Auto
    Byłą 156 TS, GT 1.9 z wiruskiem :),jest 166 3.0 FL
    Postów
    806

    Domyślnie

    Cytat Napisał andie Zobacz post
    Popierdułki mam na myśli wysilone silniki niskiej pojemności ok 1,0 z turbinką. Bo takie porównujemy do starych konstrukcji podobnej mocy z pojemnością 2,0 w górę.

    Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
    No nie do końca.Na forum forsowana jest teza,że większa pojemność=większa trwałość.
    Czyli jak niewysilone 2 2-5 litrówki wypadają gorzej od niewysilonych 1-1.2 litrówek to chyba twierdzenie o wpływie pojemności na trwałość jest nietrafione.
    Poza tym wklejałem już artykuł o podobno "jednorazowych" ecoboostach, które okazały się jednostkami trwałymi.
    Tutaj 1.0 koncernu PSA
    https://www.motobenzyna.pl/silniki/3...v-vti-eb0.html
    Jako zalety wymieniona trwałość i bezawaryjność.
    Można też przeczytać


    https://www.wyborkierowcow.pl/3-cyli...-i-awaryjnosc/

    Rzeczywistość wyklarowała się jednak pozytywnie – wielu producentów stworzyło udane jednostki z nieparzystą liczbą cylindrów, które wreszcie zaczęły żwawo jeździć, niewiele palić i wytrzymywać duże przebiegi. Mowa tu przede wszystkim o Fordzie (1.0 EcoBoost), ale i koncernie PSA (1.2 VTi/Puretech) oraz Volkswagenie (1.0 MPI/TSI). Pomimo bardziej skomplikowanej budowy od starszych silników (zastosowanie turbosprężarki, ulepszone elementy odpowiedzialne za tłumienie drgań), ich awaryjność wręcz się zmniejszyła,

  6. #1626
    Użytkownik Świeżak Avatar andie
    Dołączył
    02 2017
    Mieszka w
    śląsk
    Auto
    Giulia 2.0; BMW E46 touring
    Postów
    160

    Domyślnie

    Chcąc być rzetelnym powinieneś zacytować dalszą cześć:
    Warto jednak zaznaczyć, że nowoczesne silniki 3-cylindrowe nie osiągnęły jeszcze na tyle dużych przebiegów, że można w stu procentach powiedzieć, że są bezawaryjne. Czas pokaże, jakie są ich „bariery” bezproblemowej eksploatacji.

    Ale będziemy trzymać kciuki.

    Ja o PSA znalazłem coś takiego
    https://auto-dzban.pl/porady-motoryz...losc-i-awarie/
    Ostatnio edytowane przez andie ; 07-01-2023 o 21:59

  7. #1627
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,222

    Domyślnie

    To zdaje się nowy pomysł PSA, żeby 1,2 wsadzać do aut typu 508, czy 5008 (!). Wcześniej max 3008 i tam już był to słaby motor na masę 3008. To, że się sprawdzał w 208, czy 2008 to nic dziwnego. Właściwy silnik do auta segmentu B. Wyobraźcie sobie Stelvio z 1,2 130KM....
    Ostatnio edytowane przez Machaju ; 07-01-2023 o 22:14

  8. #1628
    Użytkownik Fachowiec Avatar Kurynio
    Dołączył
    01 2019
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Stelvio Q, wcześniej Stelvio 2.0 280
    Postów
    2,620

    Domyślnie

    Cytat Napisał AdiCarrion Zobacz post
    Rzeczywistość wyklarowała się jednak pozytywnie – wielu producentów stworzyło udane jednostki z nieparzystą liczbą cylindrów, które wreszcie zaczęły żwawo jeździć, niewiele palić i wytrzymywać duże przebiegi. Mowa tu przede wszystkim o Fordzie (1.0 EcoBoost), ale i koncernie PSA (1.2 VTi/Puretech) oraz Volkswagenie (1.0 MPI/TSI). Pomimo bardziej skomplikowanej budowy od starszych silników (zastosowanie turbosprężarki, ulepszone elementy odpowiedzialne za tłumienie drgań)
    Wychwalasz pod niebiosa te trzycylindrowe jednostki. Jeździłeś samochodami z silnikami o trzech cylindrach? Naprawdę uważasz, że posiadają taką kulturę pracy, jak silniki cztero cylindrowe?
    Dzielnie i wytrwale piszecie i cytujecie rankingi awaryjności (bardziej, mniej wiarygodne), a to już do cholery musimy jeździć silnikami, które drgają na biegu jałowym i brzmią jak kosiarki? Chyba, że lubisz to przepraszam.

    Pomijając już te wszystkie dysputy, tak sobie dzisiaj obejrzałem po pewnym czasie film Le Mans ze Stevem McQeen. Ok, to był bodajże 71 rok, ale Le Mans ma się nadal całkiem dobrze. Jak wyobrażacie sobie ten wyścig w dobie EV, Le Mans 50 min, zamiast 24 h. Czy może raczej kilkudniowe, uwzględniając czas potrzebny na ładowanie, a może, jak niedawno w Formule E, będzie kilka bolidów? Formuła E wytrzymuje całe 45 min, choć trzeba uważać

  9. #1629
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Po co te całe wyszukiwanie linków . Mało gdzie jest tak dostępne porównanie trwałości i jakości jazdy jak ten durny podatek we Włoszech od powyżej 2 litrów. Wśród Alfisti chyba znany? Z jego konsekwencjami.
    Ile 2.0 busso turbo przetrwało a ile 2.5 3.0 i 3.2? Zapas trwałości jeszcze nikomu nie zaszkodził. Jeden i jedyny czynnik to sztuczne regulacje. Czy Włochów czy obecnie Unii.
    Co do elektryków jako powszechna użytkowa motoryzacja - dacia na baterie 45 koni powyżej 100 tysięcy złotych. Z użytkowością żadna. Sto tysięcy . 45 koni. Ciasno. Bylejak. Żałośnie. Zasięg jakiś smutny . Sto tysięcy. I nie . To nie wina putina.
    Jak można tak ślepo popierać sztuczne regulacje z daleka śmierdzące nie zmniejszaniem smrodu a zwiększaniem pozycji innych potęg śmiejących się z durnych głupich ciemnycb poprawnych politycznie i klimatycznie Europejczyków stających się dojnymi krowami do napędzania innych gospodarek.

  10. #1630
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomtrz
    Dołączył
    01 2015
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    były alfy, jest Jaguar
    Postów
    2,286

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kurynio Zobacz post
    Wychwalasz pod niebiosa te trzycylindrowe jednostki. Jeździłeś samochodami z silnikami o trzech cylindrach? Naprawdę uważasz, że posiadają taką kulturę pracy, jak silniki cztero cylindrowe?
    Dzielnie i wytrwale piszecie i cytujecie rankingi awaryjności (bardziej, mniej wiarygodne), a to już do cholery musimy jeździć silnikami, które drgają na biegu jałowym i brzmią jak kosiarki? Chyba, że lubisz to przepraszam.
    Oczywiscie trudno sie nie zgodzic z tym, ze te silniki maja niska kulture pracy. Tylko patrzac na przywolana juz ogromna popularnosc klekoczacych i telepiacych diesli, trudno powiedziec, ze ten czynnik byl az taki wazny dla ogromnej rzeszy konsumentów.

    I tutaj znowu - nikt nikomu tego r3 na sile nie wciska. I ludzie to kupuja jednak. To co one was tam bolą?
    Jaguar S-type 4.2 V8
    Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
    Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
    Citroen Xantia Activa II V6 - była
    Citroen Xantia II 2.0 16V - była
    Skoda Felicia 1.3 MPI - była

Podobne wątki

  1. Pozdrowienia dla Trójmiasta i alfaholików ogólnie!
    Utworzone przez indianinMat w dziale Tu się witamy
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-02-2018, 23:25
  2. Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 22-04-2013, 21:10
  3. [147] Opinie, ogólnie klika pytań
    Utworzone przez scudettokrk w dziale Porady przy zakupie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 11-04-2009, 20:52
  4. Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 11-01-2009, 21:22

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory