Auta elektryczne i ogólnie powszechna elektryfikacja

[FXX]

Wiecie ile rocznie europa płaci za ropę obcym państwom?

A już ktoś policzył ile Europa będzie płaciła obcym państwom za produkcję baterii do elektryków?

Na dzień dzisiejszy 10 największych firm produkujących akumulatory stanowi około 92% światowego rynku i nie ma wśród nich żadnej europejskiej firmy, tylko Chiny (ok. 65% światowej produkcji), Korea Płd. i Japonia.

Też to zauważyłeś? Pisałem już chyba z rok temu, albo wcześniej, że gość żyje w świecie linków. No to mu podlinkowałem stronę o płaskiej Ziemi.

Ale, wracając do wątku: ciekawy wywiad słuchałem w TOK FM, tyle, że nie pamiętam nazwiska, jakiś profesor, spec od Ameryki. Opisywał różnice w podejściu do spraw paliw w Teksasie i w Kalifornii. W skrócie: jako, że Teksas ropą stoi, jak jesteś tam za bardzo "eko- zielony" to biznesu nie zrobisz. Bezrobocie mają natomiast niskie. W Kalifornii, która z kolei obłędnie wdraża "eko" rozwiązania (tam też padła data 2035 jako kres sprzedaży spalinówek), w związku z czym redukuje się niektóre branże. Nowe nie zapewniają takiego zatrudnienia, więc na ulicach kalifornijskich miast trzeba czasem lawirować między namiotami bezdomnych i bezrobotnych. Jak to realnie wygląda (choć nie mam powodu nie wierzyć profesorowi), dowiem się niebawem, mój brat leci na miesiąc do Stanów i będzie zwiedzał właśnie Teksas i Kalifornię.

Nie wiem czy wysoka stopa bezrobocia w CA ma jakiś związek z paliwami - nigdy w to nie wnikałem, ale nie musisz czekać, w LA bezdomnych spotykasz na każdym kroku, zwłaszcza w tych najpopularniejszych miejscach - Downtown, Santa Monica, Venice, Long Beach itd.
W Teksasie nawet w metropoliach jak Dallas, Houston czy San Antonio, ciężko ich spotkać w takiej ilości.

Co do Volvo, to jakbyś mnie kiedyś zapytał, kto pierwszy będzie "eko" to powiedziałbym, że oni. Blisko 10 lat temu odbierałem S60 w salonie i tam POŁOWA jednego zegara była poświęcona jednej wskazówce: eko, neutralnie, nie eko. Zero sensu, brak wielu podstawowych informacji, ale pół tarczy to puste pole i jedna wskazówka. Eko, nie eko.

Te zegary, o których piszesz to akurat kiepski przykład, bo to zegary, które występowały w uboższych wersjach - w bogatszych były już elektroniczne wyświetlacze TFT i tam ten wskaźnik zmieniał się w zależności od wybranego trybu - wskaźnik ECO lub Power. A druga sprawa, że to "ECO" to nie ekologia, a ekonomia i odnosiło sie tylko do wartości spalania, a tego typu wskaźniki to np. BMW miało kilkadziesiąt lat wcześniej, tyle, że nie nazywał się "ECO", a po prostu wskazówka pokazywała chwilowe spalanie.

[mirekmiras]

Generalizujesz. Nie wszyscy prezesi trąbili o elektrykach.

Oczywiście, trochę przekornie przerysowałem tę sytuację. Niestety nie zapisywałem sobie, który prezes którego dnia i o której godzinie co powiedział. Mam takie dziwne wrażenie, że zmieniają trochę narrację, jakby pod czyimś wpływem. Co do wodoru, ja kibicuję temu rozwiązaniu, w szczególności ogniwom. Ciekaw też jestem, jak sprawdza się rozwiązanie z Nissana X-Traila, gdzie napęd jest elektryczny, a benzyna służy mówiąc w uproszczeniu do produkcji prądu. Konkretnie ile to pali.

[Machaju]

Wiecie ile rocznie europa płaci za ropę obcym państwom?

Tyle węgla marnuje się.... Węgla w Europie pod dostatkiem. Przejdźmy na węgiel. Uzasadnienie proekologiczne znajdzie się.

- - - Updated - - -

. Ciekaw też jestem, jak sprawdza się rozwiązanie z Nissana X-Traila, gdzie napęd jest elektryczny, a benzyna służy mówiąc w uproszczeniu do produkcji prądu. Konkretnie ile to pali.

Są już testy na YT.

[Tomtrz]

A już ktoś policzył ile Europa będzie płaciła obcym państwom za produkcję baterii do elektryków?

Na dzień dzisiejszy 10 największych firm produkujących akumulatory stanowi około 92% światowego rynku i nie ma wśród nich żadnej europejskiej firmy, tylko Chiny (ok. 65% światowej produkcji), Korea Płd. i Japonia.

a to jeszcze muszą byc europejskie firmy? Niewazne, ze otwieraja fabryki w europie, i zatrudniaja ludzi To uwaga uwaga, wtedy te zwolnienia w fordzie sie nie licza, bo to nie europejska firma.

Nie wiem czy wysoka stopa bezrobocia w CA ma jakiś związek z paliwami - nigdy w to nie wnikałem, ale nie musisz czekać, w LA bezdomnych spotykasz na każdym kroku, zwłaszcza w tych najpopularniejszych miejscach - Downtown, Santa Monica, Venice, Long Beach itd.
W Teksasie nawet w metropoliach jak Dallas, Houston czy San Antonio, ciężko ich spotkać w takiej ilości.

No fajnie, w warszawie, wrocławiu tez spotkasz bezdomnych, a w takim lublinie juz ich ciezko zobaczyc. To znaczy, ze lublin bogatszy? No nie. poziom bezrobocia w CA i texasie sa podobne. CA generuje sporo wiecej PKB, i tez sporo wiecej PKB na mieszkanca. Bez ropy. Tak ze fajne sobie wyznaczacie parametry - ilosc bezdomnych widocznych na ulicy. Cokolwiek, zeby udowodnic teze

[Kurynio]

W skrócie: jako, że Teksas ropą stoi, jak jesteś tam za bardzo "eko- zielony" to biznesu nie zrobisz. Bezrobocie mają natomiast niskie. W Kalifornii, która z kolei obłędnie wdraża "eko" rozwiązania (tam też padła data 2035 jako kres sprzedaży spalinówek), w związku z czym redukuje się niektóre branże. Nowe nie zapewniają takiego zatrudnienia, więc na ulicach kalifornijskich miast trzeba czasem lawirować między namiotami bezdomnych i bezrobotnych. Jak to realnie wygląda (choć nie mam powodu nie wierzyć profesorowi), dowiem się niebawem, mój brat leci na miesiąc do Stanów i będzie zwiedzał właśnie Teksas i Kalifornię.

Właśnie odnośnie samej Kalifornii rozmawiałem z moim znajomym, którego brat mieszka w tym eko stanie. No w samej Kalifornii (oczywiście ja nie mówię, że przez elektryki), ale ogólnie nie dzieje się dobrze, sporej ilości ludzi nie stać na utrzymanie domu, w którym mieszkali od lat. Albo podnajmują część, albo wyprowadzają się gdzie taniej. Natomiast, brat tego gościa ma jakieś auto benzynowe, raczej większe, to mówi, że bardzo często na światłach, kolesie z elektryków machają by otworzył szybę i pytają, dlaczego jeździ takim samochodem i truje planetę

- - - Updated - - -

No nie. Zwolnienia to zwolnienia. Nic nie znaczą dla gospodarki. Jak przenosisz zakład z jednego kraju do drugiego, to w jednym zwalniasz, w drugim zatrudniasz

Nie no widzę, że kolega jest dzisiaj w formie. Czyli masowe zwolnienia (nie mówię tutaj tylko o przemyśle motoryzacyjnym, sam wrzuciłeś różne branże m.in. IT), nic nie znaczą??? Serio? Uważasz, że zawsze zwolnienia w jednym miejscu dadzą zatrudnienie w innym? No nie zawsze, przynajmniej nie od razu, a dwa w ogólnym aspekcie może nie, natomiast w lokalnym raczej definitywnie, ale to tak poza konkursem samochodów elektrycznych.

[Tomtrz]

Nie no widzę, że kolega jest dzisiaj w formie. Czyli masowe zwolnienia (nie mówię tutaj tylko o przemyśle motoryzacyjnym, sam wrzuciłeś różne branże m.in. IT), nic nie znaczą??? Serio? Uważasz, że zawsze zwolnienia w jednym miejscu dadzą zatrudnienie w innym? No nie zawsze, przynajmniej nie od razu, a dwa w ogólnym aspekcie może nie, natomiast w lokalnym raczej definitywnie, ale to tak poza konkursem samochodów elektrycznych.

Zwolnienia masowe były, i będą. Swiat sie zmienia, potzeby sie zmieniaja, wiec struktura zatrudnienia sie zmienia. Wymieraja całe zawody, produkty przestaja byc potrzebne, albo zastepuja je inne. To jest całkowicie normalne. Wy tu krzyczycie na mnie o jakis komunistycznych zakazach, a chyba wam sie jakis sentyment budzi. Najwazniejsze na swiecie, zeby ludzie nie musieli zmieniac pracy
To juz zeszlismy z gospodarek, do lokalnej skali, a zaraz pewnie jeszcze bedziemy sie przejmować dramatem pana henia, czy pani krystyny, tak?

[AdiCarrion]

A już ktoś policzył ile Europa będzie płaciła obcym państwom za produkcję baterii do elektryków?

Na dzień dzisiejszy 10 największych firm produkujących akumulatory stanowi około 92% światowego rynku i nie ma wśród nich żadnej europejskiej firmy.

30 % europejskich aut elektrycznych ma baterie produkowane w Polsce, także proszę nie siać dezinformacji.

[FXX]

a to jeszcze muszą byc europejskie firmy? Niewazne, ze otwieraja fabryki w europie, i zatrudniaja ludzi To uwaga uwaga, wtedy te zwolnienia w fordzie sie nie licza, bo to nie europejska firma.

A czytasz co jest napisane, czy znowu sobie dopowiadasz?
Nigdzie nie odnosiłem się do zwolnień to raz. A dwa, jak chińska czy koreańska firma produkuje baterie w Europie to komu nadal za nie płacą koncerny?

No fajnie, w warszawie, wrocławiu tez spotkasz bezdomnych, a w takim lublinie juz ich ciezko zobaczyc. To znaczy, ze lublin bogatszy? No nie. poziom bezrobocia w CA i texasie sa podobne. CA generuje sporo wiecej PKB, i tez sporo wiecej PKB na mieszkanca. Bez ropy. Tak ze fajne sobie wyznaczacie parametry - ilosc bezdomnych widocznych na ulicy. Cokolwiek, zeby udowodnic teze

I znowu piszesz co Ci się wydaje
Powtórzę po raz kolejny - nie odnosiłem się do ropy w tym przypadku, także fajnie sobie wymyślasz jakaś tezę, która rzekomo próbuje udowodnić Zatem o jakiej tezie mówisz?
I nie, Tomtrz, w Warszawie czy Wrocławiu nie spotkasz tak często bezdomnych jak w takim LA - albo uwierz na słowo, albo przejedź się tam. I mówię to z własnych obserwacji - w Warszawie mieszkałem kilka lat, a i w CA jak i TX spędziłem trochę czasu.

Poziom bezrobocia w CA i TX podobny? Wolne żarty
W TX to ok 3.5%, w CA oficjalnie to jeszcze niedawno było ok. 7.5%. Dlaczego oficjalnie? Bo oficjalny wskaźnik uwzględnia wszystkie osoby pracujące w jakimkolwiek wymiarze czasu. Uwzględniając osoby, które nie mają pełnych etatów, a jedynie jakieś 1/2, czy 1/4 i mniejsze okazuje się, że ten wskaźnik dla CA podbija do ponad 20%.
Ale żebyś się znowu z jakimiś tezami nie rozpędzał - nie powiazuje tego z ropa, bo nie mam na ten temat wiedzy.

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

[FXX]

30 % europejskich aut elektrycznych ma baterie produkowane w Polsce, także proszę nie siać dezinformacji.

Dezinformacji? A czytamy co jest napisane, czy tylko co się wydaje?
Produkowane w Polsce przez...? No właśnie, przez LG, a to chyba koreańska firma, czyż nie?

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

[Tomtrz]

A czytasz co jest napisane, czy znowu sobie dopowiadasz?
Nigdzie nie odnosiłem się do zwolnień to raz. A dwa, jak chińska czy koreańska firma produkuje baterie w Europie to komu nadal za nie płacą koncerny?

Płacą koreańskiej firmie, ale 90% z tych pieniędzy zostaje z europie, w kieszeniach pracowników, czy w formie podatków. Wytransferowany ewentualnie zostanie zysk, jesli nie zostanie zainwestowany ponownie, w Europie. I w ogóle zeby te koreanskie firmy mogly miec zysk, to tez musialy najpierw swoje koreanskie pieniadze zainwestowac, w Europie.
Jak płacisz ruskim, czy innym wujom za ropę, to 100% tych pieniedzy idzie tam.

Tak ze no niestety, pudło. Jak chcesz kogos przekonac, ze inwestycje zagraniczne nie buduja gospodarki, to życzę powodzenia.

nadal czekam na te straszne konsekwencje gospodarcze, którymi tak straszycie

I znowu piszesz co Ci się wydaje
Powtórzę po raz kolejny - nie odnosiłem się do ropy w tym przypadku, także fajnie sobie wymyślasz jakaś tezę, która rzekomo próbuje udowodnić Zatem o jakiej tezie mówisz?
I nie, Tomtrz, w Warszawie czy Wrocławiu nie spotkasz tak często bezdomnych jak w takim LA - albo uwierz na słowo, albo przejedź się tam. I mówię to z własnych obserwacji - w Warszawie mieszkałem kilka lat, a i w CA jak i TX spędziłem trochę czasu.

Poziom bezrobocia w CA i TX podobny? Wolne żarty
W TX to ok 3.5%, w CA oficjalnie to jeszcze niedawno było ok. 7.5%. Dlaczego oficjalnie? Bo oficjalny wskaźnik uwzględnia wszystkie osoby pracujące w jakimkolwiek wymiarze czasu. Uwzględniając osoby, które nie mają pełnych etatów, a jedynie jakieś 1/2, czy 1/4 i mniejsze okazuje się, że ten wskaźnik dla CA podbija do ponad 20%.
Ale żebyś się znowu z jakimiś tezami nie rozpędzał - nie powiazuje tego z ropa, bo nie mam na ten temat wiedzy.

Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

1. No w stanach generalnie problem bezdomnosci jest wiekszy, ale chyba zgodzisz sie, ze w warszawie czesciej widac bezdomnych, niz w lublinie? czy nie? i co to ma niby znaczyc? I to tez ich nie zobaczysz na przedmiesciach, tylko w samym centrum. "prestiżowe" miejscówki, jak w LA. Ano dlatego, ze bezdomnym łatwiej w miejscach o duzej gestosci zaludnienia, bogatszych gdzie łatwiej im wyżebrać kasę, łatwiej znalezc schronienie i tak dalej. Tak ze powodzenia w twoich diagnozach na podstawie "wskaznika widocznosci bezdomnych". Centrum Warszawy to najbiedniejsze miejsce w Polsce, bo jest tam najwiecej bezdomnych na kilometr kwadratowy w Polsce. Ekonomiks łan oł łan proszę państwa.

poza tym:
https://ycharts.com/indicators/texas_unemployment_rate
https://ycharts.com/indicators/calif...mployment_rate

chyba masz jakis słabszy dzien