po pierwsze ceny do 2000kwh czy juz ponad? po drugie dlaczego chcesz prównywać prąd z domu? czyżby smycz nie pozwalała ci odjechać na 100-150km od domu? Jak nie mam domu mam doliczyć koszt domu? po trzecie dlaczego 15-20, a nie 25-30 jak pokazują testy z spokojnej jazdy ekspersówką/autostradą (bez tej znienawidzonej przyczepy). po czwarte dlaczego 6-9litrów? jak będę jechał eko jak EV, to z palcem w d zejdę poniżej 5.
Przecież my trujemy i mamy świadomość, że węglowodory trzeba gdzieś kupić (albo wytworzyć z węgla którego mamy pod dostatkiem w europie). To fanatycy EV krzyczą że przestaniemy wspierać dyktatury. Przemilczając że zaczniemy wspierać inne.
My nie chcemy zakazu EV. To fanatycy pseudoekologii zakazali aut spalinowych.