Pytam, bo z takim boxerem to już są chyba problemy. Ktoś np. sanek przedniego zawieszenia szukał bardzo długo. A i części silnikowe i osprzętu pewnie inne i ciężej z dostępnością, bo tych silników było mniej chyba niż TS czy jtd.
Alf do 10 tysięcy raczej nie warto w ogóle brać....
Warto, jeśli są w dobrym stanie. A przy starszych modelach jest możliwe że się na takie w takich pieniądzach trafi.
No super deal w 2020 roku kupować do jazdy na co dzień jakieś auto z drugiej połowy lat 1990... Szczególnie AR, które przecież "słynęły" z niezawodności.
Ja wiem że to forum fanatyków, ale zastanówcie się czasem co polecacie i komu.
Właśnie...to forum fanatyków (i nie tylko) i czasem ktoś kto jest "obok" tematu nigdy nie zrozumie sensu kontrowersyjnych decyzji. Kierując się Twoim tokiem myślenia, żadne auto, które ma już kilka lat w metryce nie jest godne zakupu, bo coś tam będzie mu dolegać bądź ma jakieś niedociągnięcia. Na szczęście są osoby, które widzą sens w przywracaniu świetności starszym modelom. Zapytam na koniec - miałeś/masz Alfę? Wypowiadasz się na tym forum w krytyczny sposób, a ja się zastanawiam na jakiej podstawie?Masz jakieś doświadczenia lub wiedzę czy tylko własne widzimisię?
Do niektórych nie dociera że obecna motoryzacja jest zabijana przez nowe normy ekologiczne i parcie księgowych oraz że stylistyka obecnych aut jest raczej na kiepskim poziomie. To ostatnie akurat nie jest winą tylko producentów ale i nowej mody czy gustów klientów (np. moda na SUV-y). Jeśli ktoś nie miał kontaktu z autami powstałymi przed nastaniem nowej mody i przepisów nawet nie będzie wiedział o co chodzi. Tak sobie myślę czasem widząc ceny nowych aut typu jakaś biedna Dacia, Skoda czy Kia jaki jest sens wydawania takich kwot, za które można kupić kilkunastoletnie, prawdziwe auto, wyremontować je i cieszyć się wygodną jazdą jeszcze przez długi czas. Jeszcze za różnicę tych kwot wystarcza czasem na paliwo na okres kilku lat. A że starsze auta nie mają cyfrowych pierdół i zbędnych asystentów? I dobrze, bo to psuje całą radość z jazdy autem, które taka radość daje.
I jeszcze jedna sprawa, zauważcie że to na forum Alfy włażą tacy , którzy się dziwią, krytykują -jak tak można, przecież to głupie, nielogiczne kupować takie auta itp. Alfiści tego nie robią- nie tłumaczą żadnym "volkswageniarzom" czy innym swoich racji. To też o czymś świadczy- tak działa na niektórych widok Alf na ulicach.
Ostatnio edytowane przez alfist ; 06-03-2020 o 20:34