oglądałeś Volvo V70/S80? wygodne, mega niezawodne auta za śmieszne pieniądze z ciekawymi silnikami. tylko trochę bezpłciowe - ale z potencjałem na fajnego slepera.
oglądałeś Volvo V70/S80? wygodne, mega niezawodne auta za śmieszne pieniądze z ciekawymi silnikami. tylko trochę bezpłciowe - ale z potencjałem na fajnego slepera.
Niezawodne? O których latach piszesz? Chyba nie o tych za kilkanaście tysięcy. W tamtych latach niezawodne silniki były nieciekawe jak chciałeś mieć niezawodne volvo to albo dusiłeś gruźlika albo benzynę która nie miała siły jechać. Jak kupiłeś z "rześkim" silnikiem to można było z warsztatu nie wyjeżdżać (w niektórych panewki jak w TS`ie w pakiecie startowym). Są oczywiście wyjątki ale one trzymają cenę i w budżecie się mogą nie zmieścić (o możliwości dostania nie wspomnę). Ale czy bezpłciowe? Na pewno inne. Może właśnie o to chodzi. Jak kiedyś chciałem kupić S40 Igen to też po jazdach testowych doszedłem do wniosku że to dramat. Ale jakby miał nie 140 a 240KM to może bym się przeprosił z resztą ujeżdżam schaboszczaki i też są paskudne ale przez to nietypowe i nawet je polubiłem. Oczywiście moc i jej potencjał mocno to "lubienie" podsyca
miałem 850 ostatniego wypustu z 2,0 benzyną 140KM (5cylindrów), czyli w zasadzie pierwszą generacje V70 - bardzo pozytywnie wspominam to auto, znajomy miał bardzo długo S80 2,0 biturbo i też nie narzekał. Są też w opcji pancerne diesle z VW Transportera. natomiast to co jest sprzedawane na otomoto i w jakim stanie to już osobny, dość obszerny wątek.
Też się niestety nie zgodzę. Info mam z pierwszej ręki, brat ma S60 I gen. Wygodne - w miarę. S80 na pewno bardziej. Niezawodne? Zależy jak trafisz (silnik, poprzedni właściciele, nawet w zadbanych wychodzą niespodzianki...). Tanie? Nigdy! Części 2x droższe niż do mojej 166, same auta w zakupie też powyżej średniej. Osobiście po bliższym kontakcie bym nie kupił dla siebie. Przede wszystkim - to są auta które separują cię od drogi. Można zasnąć z nudów za kierownicą - zero informacji, jedziesz jak na konsoli. Niektórzy to lubią, brat jest zmęczony jazdą 166 bo ona ciągle coś mu przekazuje przez kierownicę, więc on się spina i to go męczy. Ja to lubię No i na trasach nie zasypiam
Oczywiście wersja R prowadzi się pewnie inaczej, ale o takiem zapewne nie rozmawiamy.
Natomiast jeśli już jesteśmy w Szwecji, to jeden z moich kandydatów na ciekawe daily to czarny Saab 93 turbo X. Jeździłbym. Piękna maszyna, dobry gabaryt (nie za duże, nie za małe) 4x4 280KM z fajnego silnika 2.8V6 a nie jakaś 2.0R4 jak to teraz jest
PS. Natomiast stare Volvo, te z ery 740, 850 fajne były w zupełnie inny sposób. Jeździłem kilka dni takim i to było mega pozytywne przeżycie
Jednak chyba nieco za stare na daily?
166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html
kolega szuka auta w przedziale 5-20k, więc volvo to max 2005-6r. więc jeszcze te porządniejsze. a że już nastoletnie i mogą wymagać wkładu - tak jak każde auto z tego okresu, może mieć różny stan i różnych poprzednich właścicieli. chyba, że znasz jakieś idioto-odporne auto które wytrzyma 15 lat katowania bez serwisu. w volvo mogą przerazić przebiegi, bo nalot rzędu 500tys. dla takiego auta to norma. S60 to nie jest przypadkiem mondeo w opakowaniu od volvo? tak jak S40 to w dużej mierze focus?
Turbox to grubo przepłacisz. Lepiej szukać zwykłego 9-3 xwd z 2,8. Oczywiście nie ma tego dużo ale są (z resztą jak i turboX). Odnośnie 2,8 to mam właśnie w 9-3 (tylko fwd) i silnik.... brzmi tak samo jak R4 ale wydech robi robotę (ori aero) no i świadomość jednak większego pieca jest fajna. Potencjał też większy bo z takiego 250KM to samym softem masz 280KM a z tanim IC`kiem dmuchasz 300-320KM. A właśnie w saabach same silniki B207 i B284 są o rząd lepsze niż w volvo o wątpliwej trwałości. Nie mylić z B2x5 (wcześniejsze 9-3 i wszystkie 9-5). Choć przy odrobinie szczęścia i tolerancji B2x5 też robi srogie moce i całkiem dobrze to znosi. No schaboszczaki mają potencjał tylko szkoda że to w 95% fwd.
Aha, no i o ile volvo nawet jak coś dzieli z innymi markami to jednak symbolicznie to tak saab w zasadzie od ponad 20 lat to mechanicznie prawie sam opel. Zawias żywcem z vectry
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była
[MENTION=84019]Annatar[/MENTION] wspomniane Bravo HGT to całkiem ciekawa opcja. Duże możliwości modzenia przy tanim serwisie.
- - - Updated - - -
Jak czytam temat i oglądam te filmy to sam bym się za takim egzemplarzem porozglądał
https://www.forum.alfaholicy.org/prz...0_20v_hgt.html
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
A obecnie wisi HGT 20VT za 5k niestety jak zwykle mam takie zakup na drugim krańcu polski.....
uuuu, już po swapie na VT? to za taki piniondz, jak blacha zdrowa, to super sprawa, można pewnie tym zdrowo pośmigać. Jezdzic nigdy nie jezdzilem, ale z tego co wiem tam zawias niezależny, w HGT jeszcze hamulce powiększone, lżejsze pewnie od niejednego coupe, i to wszystko za jedną średnią wypłatę.
Jaguar S-type 4.2 V8
Alfa Romeo 166 FL - Distinctive - Nero Metallico - 2.4 JTD 20V 175KM - była
Alfa Romeo 166 - Bieda Edition - 2.0 TS - była
Citroen Xantia Activa II V6 - była
Citroen Xantia II 2.0 16V - była
Skoda Felicia 1.3 MPI - była