Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 28 z 28

Temat: Parkowanie tyłem dostawczakiem do momentu, "aż puknę" - oczywiście z premedytacją

  1. #21
    Administrator Quadrifoglio Verde Avatar Piotriix
    Dołączył
    10 2005
    Mieszka w
    PL
    Auto
    Alfa psuje się w dniu zakupu i ten stan trwa aż do dnia sprzedaży.
    Postów
    7,464

    Domyślnie

    A może wystarczy mu pokazać co zrobił i w zależności od jego reakcji zrobić tak

    Cytat Napisał byczyAchim Zobacz post
    Tak czytam ten watek i jestem przerazony.. Choc to pewnie Wam sie zaraz zjezy wlos na glowie ale moim zdaniem podczas samego pisania tych postow sprawe mozna bylo zalatwic kilka razy. Ostatnie co bym doradzal to uszkodzenie auta bo to sie szybko odwroci przeciw Tobie. Wrecz przeciwnie - dalbym mu do zrozumienia, ze jestem wlascicielem tej alfy. Ja takie sprawy zalatwiam w ten sposob:
    Kiedy podjezdza na parking wychodzisz i rzucasz na wejsciu - "sluchaj no kur(vulg.)wa gosciu! Juz dwa razy przyje(vulg.)ales mi tym swoim heblem w moj zderzak!!! Za drugim razem nagralem to na kamerke! Przychodze tu dac ci pierwsze i ostatnie ostrzezenie! Jak jeszcze raz zobacze nawet najmniejsza drobna ryske to nie bede sie z toba pier(vulg.)lic i... (ja osobiscie tu rzucilbym jeszcze jakims miesem bo dziwnie bym sie czul straszac go policja ;D ale Ty mozesz dokonczyc) ...od razu zglaszam na policje, z dowodem i jako ucieczka z miejsca zdarzenia".
    (wiadomo, ze w takich sytuacjach przydaje sie np. postura ale samym wyszczekaniem i pewnoscia siebie takze mozna to zalatwic)
    I tyle powinno wystarczyc, dla uwiarygodnienia mozesz ta kamerke zostawic w widocznym miejscu na szybie. Zareczam Ci (jesli tylko nie jest jakims swirem), ze nastepnym razem przy parkowaniu bedzie uwazac czy za nim aby nie stoi Twoja alfa.
    Rozumiem, ze na jakims strzezonym osiedlu, wsrod nowobogackich zasady sa z gola odmienne. Choc twierdze, ze jesli sytuacja wyglada dokladnie tak jak ja przedstawiles to nie powinienes miec zadnych skrupolow ani wyrzutow moralnych. Trzeba walczyc o swoje i o sprawiedliwosc bo w dzisiejszych czasach (kiedy juz od dawna nie obowiazuje kodeks honorowy) nikt Ci jej nie da, a juz tymbardziej panstwo (w domysle - odpowiednie sluzby). Ale to tylko moja rada z tym, ze poparta doswiadczeniami. Juz kilka razy mialem sytuacje osiedlowe, "ktore wymagaly interwencji", niektore nawet mnie nie dotyczyly ale wstawilem sie za sasiadami. I co? Jest wzgledny spokoj, sasiedzi maja do mnie spory respekt i sami by pierwsi zareagowali gdyby cos sie dzialo z moimi alfami ;-)
    Lub tak

    Cytat Napisał Annatar Zobacz post
    powiedział co się stało i kulturalnie się ze znajomym dogadał. Można? Można.
    Dwa scenariusze do dwóch różnych reakcji sprawcy.
    Kto chce szuka sposobu,
    kto nie chce szuka powodu.
    155 V6 LPG-163 KM-była
    156 V6 LPG-190 KM-była
    147 2.0TS 150 KM Selespeed LPG.-była
    166 2.0 V6 TB -215 KM- LPG-była
    Giulietta 1.4 TB -207KM -LPG -jest

    Lancia Delta 1.8 TBI 283KM -jest

  2. #22
    Użytkownik Świeżak Avatar Damiano94
    Dołączył
    03 2020
    Auto
    Alfa Romeo 147 2.0 TS Distinctive
    Postów
    44

    Domyślnie

    Cytat Napisał alfist Zobacz post
    Damiano- czy ja się mylę, czy Ty jeszcze w ogóle nie rozmawiałeś z tym gościem?? Bo wiesz, od tego trzeba zacząć, grzecznie go spytać czy to czasem nie on uderzył w Twoje auto, a może wie kto to zrobił, trzeba dokładnie obejrzeć jego samochód na wysokości identycznej z tą, gdzie u Ciebie jest wgniecenie, może zrobić to nawet razem z tym , którego podejrzewasz. Na początku wypadałoby rozmawiać grzecznie (wszak jesteśmy cywilizowanymi ludźmi) a później to w zależności od tego co odpowie- należy przyjąć sposób rozmowy i postępowania. Ale myślę że po takiej pierwszej rozmowie puknięcia ustaną.
    Nie rozmawiałem, ale nie mam absolutnie wątpliwości, że to on. Zderzak z tyłu ma mocno poobijany i porysowany od odbijania się o obiekty z tyłu... Poza tym nie wiem o której on wraca z pracy, nie chce mi się czatować pół dnia tylko po to, żeby z nim rozmawiać. Poza tym jak ktoś słusznie wspomniał wyżej, jest to prawdopodobnie taki typ człowieka, z którym kulturalna rozmowa niewiele pomoże.

    A z drugiej strony też nie chcę zgrywać cwaniaczka i agresora, bo po pierwsze to nie w moim stylu, a po drugie z moją wątłą posturą mogłoby to wyglądać przekomicznie
    Ogólnie staram się parkować w innych miejscach niż on, ale czasami - zwłaszcza w godzinach wieczornych - nie ma wolnych miejsc na parkingu i jedyne wolne miejsce znajduje się za tym dostawczakiem (przypadek, nie sadzę).

    Btw. wczoraj przechodziłem obok miejsca zaparkowania tego dostawczaka. Stała za nim Laguna II, oczywiście też miała skazę na zderzaku, tuż na wysokości tylnego zderzaka Fiata Doblo
    Myślę, że ten człowiek stąpa po bardzo cienkim lodzie. W pewnym momencie ktoś zwyczajnie chwyci go za kołnierz i "pogada" sobie z nim w ciemnym zakamarku, co w sumie byłoby bardzo słuszne

  3. #23
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar alfist
    Dołączył
    09 2016
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Giulia Q , GT3.2 Q2
    Postów
    960

    Domyślnie

    Trzeba z nim o tym porozmawiać żeby wiedział że jest problem, bo on może myśleć że nikt nic nie zauważył albo że to nikomu nie przeszkadza. Wystarczy nawet grzeczna rozmowa, w zależności od reakcji będzie można zmienić ton. Większy efekt będzie gdy porozmawia z nim dwóch poszkodowanych- zatem można się odezwać do tego drugiego nieszczęśnika i pójść do gościa we dwóch. Najlepiej byłoby znaleźć jakiegoś świadka zdarzenia- wtedy już miałoby się sprawcę w garści i można by mu sprawić spore problemy. A nie ma możliwości ustawienia jakiejś kamery w oknie by nagrywała to co się dzieje na parkingu? Dostawczaka jest łatwo sfilmować, nawet z dużej odległości.

  4. #24
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    02 2016
    Mieszka w
    Radom
    Auto
    Byłą 156 TS, GT 1.9 z wiruskiem :),jest 166 3.0 FL
    Postów
    806

    Domyślnie

    Skoro Damiano94 pisze,że jest to auto firmowe, więc jak mniemam jest jakoś oklejone reklamami, nazwą firmy itp( no bo w innym przypadku skąd wiedziałby,że firmowe?).Czy nie prościej zadzwonić do firmy , która jako właściciel auta musi się jakoś do tego ustosunkować?

  5. #25
    Użytkownik Świeżak Avatar Damiano94
    Dołączył
    03 2020
    Auto
    Alfa Romeo 147 2.0 TS Distinctive
    Postów
    44

    Domyślnie

    Trzeba z nim o tym porozmawiać żeby wiedział że jest problem, bo on może myśleć że nikt nic nie zauważył albo że to nikomu nie przeszkadza. Wystarczy nawet grzeczna rozmowa, w zależności od reakcji będzie można zmienić ton. Większy efekt będzie gdy porozmawia z nim dwóch poszkodowanych- zatem można się odezwać do tego drugiego nieszczęśnika i pójść do gościa we dwóch. Najlepiej byłoby znaleźć jakiegoś świadka zdarzenia- wtedy już miałoby się sprawcę w garści i można by mu sprawić spore problemy. A nie ma możliwości ustawienia jakiejś kamery w oknie by nagrywała to co się dzieje na parkingu? Dostawczaka jest łatwo sfilmować, nawet z dużej odległości.
    Parking jest po stronie bloku, z której akurat nie wychodzą okna. Pogadać chętnie bym pogadał, tylko może być problem, żeby faceta złapać.

    Skoro Damiano94 pisze,że jest to auto firmowe, więc jak mniemam jest jakoś oklejone reklamami, nazwą firmy itp( no bo w innym przypadku skąd wiedziałby,że firmowe?).Czy nie prościej zadzwonić do firmy , która jako właściciel auta musi się jakoś do tego ustosunkować?
    Myślę, że to on jest właścicielem tej firmy. W sumie, warto by było zadzwonić, bo jeśli dobrze pamiętam, to na tym Fiacie był jakiś nr telefonu.

  6. #26
    Użytkownik Maniak resoraków Avatar alfist
    Dołączył
    09 2016
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    Giulia Q , GT3.2 Q2
    Postów
    960

    Domyślnie

    Jeśli na aucie jest telefon to jeszcze prościej- trzeba zadzwonić i poprosić kierowcę tego pojazdu, ta pierwsza rozmowa może się nawet odbyć przez telefon- ma to też pewne zalety, trzeba go spytać czy to nie on uszkodził Ci auto, jeśli nie on , to czy nie wie kto. I już będzie wiedział że ktoś już zwraca uwagę na auta- być może obserwuje lub ma ukrytą kamerę w aucie- dziś takie gadżety to żaden problem. I jeszcze jedno- nie wolno Ci w żadnym przypadku twierdzić że on jest sprawcą tylko na podstawie tego, że ma poobijanego dostawczaka i że wgniecnie jest na wysokości jego zderzaka. To za mało by być pewnym że to on, to może być on, ale wcale nie musi.
    Ostatnio edytowane przez alfist ; 23-07-2020 o 15:24

  7. #27
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    06 2018
    Auto
    Alfa 159 SW TI 2.4 qtronic polift // Giulietta 1.4 MA '10
    Postów
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał Damiano94 Zobacz post
    Myślę, że to on jest właścicielem tej firmy. W sumie, warto by było zadzwonić, bo jeśli dobrze pamiętam, to na tym Fiacie był jakiś nr telefonu.
    Juz zamykajac calkowicie temat, to wlasnie mialem na mysli piszac w pierwszym zdaniu, ze mnie to przeraza.. Sprez sie, wez jutro sprawy w swoje rece , zadzwon tam i sie dogadaj ;-) Zacznij od panowania nad takimi blachymi sprawami bo jak kiedys przyjdzie problem grubszego kalibru - zyciowy (a przyjdzie na pewno i to nie jeden) to bedziesz jak dziecko we mgle.. Zycze powodzenia i pozdrawiam ;-)

  8. #28
    Użytkownik Znawca Avatar opozycjonista
    Dołączył
    12 2015
    Auto
    Kotek XE
    Postów
    1,169

    Domyślnie

    powinieneś mieć świadka który zobaczy jak on cofa i dotyka zderzaka swoim dostawczakiem, świadek powinien zostawić kartkę że jest świadkiem, dzwonisz na policję i po kłopocie...
    ...

Podobne wątki

  1. [159] Katalog felg pasujących na zaciski Brembo: "duże" 2.4, 3.2, "małe" 1.9 polift)
    Utworzone przez Ciacho13 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 78
    Ostatni post / autor: 15-07-2020, 11:04
  2. Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 22-10-2018, 13:11
  3. Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 07-12-2014, 20:10

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory