Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 67

Temat: Jaki trwały silnik do Alfy?

  1. #21
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159
    Postów
    1,030

    Domyślnie

    Pojeździ, pojeździ. Mogą sobie uchwalać cokolwiek, jak przyjdzie czas, zmienią uchwałę albo prologują dłuzszy czas. Tym bym się nie martwił. Nie dajcie się w ten bełkot wkręcić.
    Co do 2.0 JTDM, pękające tłoki? Moze pojedyncze egzemplarze, z częstotliwością marginalną. Zapomnij.
    To autentycznie jeden z najlepszych silników diesla, jakie obecnie są eksploatowane. Musisz tylko uważać na osprzęt ale to kwestia pilnowania pewnych zasad:
    a) zawsze zostaw silnik na wolnych obrotach przez minimum minutę, jeśli zjeżdżasz z autostrady na hot doga.
    b) zawsze pilnuj wymiany oleju co maksymalnie 12-13 tysięcy kilometrów.
    c) nigdy nie wchodź na wyższe obroty, zanim temperatura silnika nie osiągnie poziomu ok. 80 stopni.
    d) nie nadużywaj wysokich biegów na niższych prędkościach

    To są kardynalne zasady i jak chcesz, żeby 159 jeżdziła dobrze, trzymaj się ich.

  2. #22
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,300

    Domyślnie

    Cytat Napisał Teddy Bear Zobacz post
    ... Musisz tylko uważać na ..
    O kurde. Niezłe "tylko" z takimi doświadczeniami i ograniczeniami można się przestać się dziwić zwolennikom elektryków...

  3. #23
    Użytkownik Rowerzysta Avatar Krzemol
    Dołączył
    09 2016
    Mieszka w
    Ruda Śląska
    Auto
    .
    Postów
    451

    Domyślnie

    Przecież te zasady można napisać dla każdego spalinowca (oprócz punktu 1szego głównie dla turbo), nie widzę tam nic szokującego.

  4. #24
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.9 jtd 16V
    Postów
    609

    Domyślnie

    Cytat Napisał Krzemol Zobacz post
    Przecież te zasady można napisać dla każdego spalinowca (oprócz punktu 1szego głównie dla turbo), nie widzę tam nic szokującego.
    No właśnie nie rozumiem zdziwienia.

  5. #25
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,300

    Domyślnie

    Przeczytajcie to jak to brzmi.

    A co do zdziwienia to fakt punkt 1 mnie zdziwił, mam awersję do turbo, nie interesuję się nimi, ale sądziłem że jakieś podtrzymanie chłodzenia i obiegu to nie jakaś kosmiczna technologia. Siedzieć w aucie po dojechaniu , dobre. I to _zawsze_ . Zawsze to zawsze, ani jednego wyjątku . I _minimum minutę_ . Pól to już zabije silnik?
    12-13 tys olej, a jak 14 to już padnie ? a jak 15 ? a jak 19,999 ? nie przesadzajmy, 30tys flotowe robią setki tys km nalotów , to nie czasy dużego fiata czy wcześniejsze. To samo z temp . Dlaczego 80st ? nie 70? nie 60 ? i to wody ? zasadniczo to raczej do 100st i to oleju powinno się czekać . A się nie czeka (ile aut ma wsk temp oleju) , i nic się nie dzieje.

  6. #26
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    05 2016
    Auto
    Alfa Romeo 147 1.9 jtd 16V
    Postów
    609

    Domyślnie

    To z minutą zawsze to przegięcie. Wiadomo, że jak się to nagnie to nic się nie stanie, np. gdy się nie pałowało na trasie, tylko jechało spokojnie przez ostatnie kilka km, to można zgasić auto, albo poczekać moment, a nie minutę.
    Ogólnie dość ostro i rygorystycznie brzmią te wytyczne.

    Ja bym to sformułował tak:
    a) nie gasić auta od razu po ostrym pałowaniu
    b) starać się wymieniać olej i filtry co 10 tys. km
    c) nie pałować na zimnym silniku
    d) nie dławić silnika i nie obciążać niepotrzebnie skrzyni, dwumasy - nie jeździć na 5 biegu przy 40 km/h

    Ale to rzeczywiście uniwersalne zasady, a nie jakiś rodzaj dekalogu dla 2.0 JTDM, bez jaj

  7. #27
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    10 2021
    Auto
    Była 159-ka jest Formentor VZ
    Postów
    1,220

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    A co do zdziwienia to fakt punkt 1 mnie zdziwił, mam awersję do turbo, nie interesuję się nimi, ale sądziłem że jakieś podtrzymanie chłodzenia i obiegu to nie jakaś kosmiczna technologia. Siedzieć w aucie po dojechaniu , dobre. I to _zawsze_ . Zawsze to zawsze, ani jednego wyjątku . I _minimum minutę_ . Pól to już zabije silnik?
    12-13 tys olej, a jak 14 to już padnie ? a jak 15 ? a jak 19,999 ? nie przesadzajmy, 30tys flotowe robią setki tys km nalotów , to nie czasy dużego fiata czy wcześniejsze. To samo z temp . Dlaczego 80st ? nie 70? nie 60 ? i to wody ? zasadniczo to raczej do 100st i to oleju powinno się czekać . A się nie czeka (ile aut ma wsk temp oleju) , i nic się nie dzieje.
    Kolega trochę ortodoksyjnie to opisał, ale ogólnie ma rację. Nie pałuj na zimnym, nie gaś rozgrzanego.
    A jak kupujesz auto z set tysięcy przebiegu znajdź takie, które było rozsądnie eksploatowane.....

  8. #28
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159
    Postów
    1,030

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Przeczytajcie to jak to brzmi.

    A co do zdziwienia to fakt punkt 1 mnie zdziwił, mam awersję do turbo, nie interesuję się nimi, ale sądziłem że jakieś podtrzymanie chłodzenia i obiegu to nie jakaś kosmiczna technologia. Siedzieć w aucie po dojechaniu , dobre. I to _zawsze_ . Zawsze to zawsze, ani jednego wyjątku . I _minimum minutę_ . Pól to już zabije silnik?
    12-13 tys olej, a jak 14 to już padnie ? a jak 15 ? a jak 19,999 ? nie przesadzajmy, 30tys flotowe robią setki tys km nalotów , to nie czasy dużego fiata czy wcześniejsze. To samo z temp . Dlaczego 80st ? nie 70? nie 60 ? i to wody ? zasadniczo to raczej do 100st i to oleju powinno się czekać . A się nie czeka (ile aut ma wsk temp oleju) , i nic się nie dzieje.
    Po kolei: twój stosunek do turbo nie ma tu znaczenia. Chodzi o to, że jeśli przez dłuższy czas jedziesz w dużą prędkością, turbina pracuje na wysokich obrotach i jest rozgrzana. Po wyłączeniu silnika układ olejenia powinien odebrać nadmiarowe ciepło, inaczej łopatki turbiny bedą się jeszcze obracać "na sucho". I turbinę znacznie wcześniej niż powinno, trafi szlag. Stąd ta minuta, pół minuty to za mało. To są wartości orientacyjne. Natomiast nie ma sensu tego robić po krótkich przebiegach albo małych prędkościach.
    Wymiana oleju jest konieczna przy przebiegach 10 do 15 tysięcy, krócej jak jeżdzić dynamiczne i szybko, dłużej jak piłujesz silnik spokojniej. Stąd uśrednione przebiegi 12-13 tysięcy, Przy 19 czy 20 tysiącach pracujesz już na przepracowanym oleju a zatem smarowanie jest coraz gorsze.
    Nie pisz mi o silnikach flotowych, bo w jakim stanie są auta flotowe to widać na każdym przetargu.
    Co do temperatury, to powodzenia. Co to znaczy "nic się nie dzieje"? a co ma się dziać>? po prostu jak piłujesz zimny silnik, układ smarowania nie pracuje jeszcze wlaściwie, więc radykalnie skracasz żywotność silnika.

    Zaskoczył mnie Twój post. Nie chciałbym kupowac używki od kogoś o takich pogladach jak Ty.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Maxi Zobacz post
    To z minutą zawsze to przegięcie. Wiadomo, że jak się to nagnie to nic się nie stanie, np. gdy się nie pałowało na trasie, tylko jechało spokojnie przez ostatnie kilka km, to można zgasić auto, albo poczekać moment, a nie minutę.
    OD
    tak przecież napisałem, kolega Andrzejsr nie rozumie słowa pisanego. napisałem zawsze zostaw silnik na wolnych obrotach przez minimum minutę, jeśli zjeżdżasz z autostrady na hot doga. To chyba oczywiste, że autostradą nie jedziesz przez 20 minut i z prędkością 70 km/h. Chyba, że każdą opinię trzeba wyjaśniać łopatologicznie.

    Jeszcze dodam, że mój silnik 2.0 JTDM ma już 260 tys kilometrów przebiegu i chodzi jak szwajcarski zegarek. Tyle w temacie. Nie miał kapitalki, wymiany turbiny, wycieków (jakichkolwiek) czy problemów z tłokami, pierścieniami itd. Poprzedni właściciel tak samo się z nim obchodził.
    Ostatnio edytowane przez Teddy Bear ; 28-11-2022 o 16:17

  9. #29
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,300

    Domyślnie

    ...Jeszcze dodam, że mój silnik 2.0 JTDM ma już 260 tys kilometrów przebiegu i chodzi jak szwajcarski zegarek. Tyle w temacie. Nie miał kapitalki, wymiany turbiny, wycieków (jakichkolwiek) czy problemów z tłokami, pierścieniami itd. Poprzedni właściciel tak samo się z nim obchodził.[/QUOTE]

    A to jakiś rekordowy przebieg niby 260tys dla diesla? w tym użytkowanego przez przedstawicieli bez żadnych dekalogów - wsiada, jedzie, przegląd raz w roku i hajda dalej. Normalne we współczesnych autach raczej bez certolenia się z odliczaniem i tym nie znoszącym wyjątku "_zawsze_" . Swoją drogą jazda autostradowa do doskonałe chłodzenie , po sesji torowej aut w tym z turbinami nie chłodzi się na postoju tylko na okrążeniu zjazdowym, gdzie autostradowa jazda to takie okrążenie zjazdowe w zasadzie, kto jeździ na odcince na autostradach, wysoki bieg raptem 2 tys obr, turbo ledwo obciązone bo moc niepotrzebna.

    Co do 19-20 tys i "przepracowanym oleju" - robiłeś analizy takowych ?

    o, tu jakaś z brzegu 14,5 tys mil to przyzwoicie ponad 20tys gdzie rzekomo _zawsze_ olej miałby być przepracowany, a tu zonk, laboratorium sugeruje nast raz zmienić przy 17 tys. (mil)

    https://bobistheoilguy.com/forums/th...8k-oci.362303/

    Pewnie że są i inne. Dlatego żadnych spisów zasad nie ma sensu tworzyć . Normalny silnik użytkowany zgodnie z instrukcją sobie te 260 tys z palcem w nosie przejeździ bez cudowania i bycia bardziej świętym od swiętego. Wiem że na forum tej marki wszelkie fuckupy były zwalane na olej, ale jak hardware jest ok, to olejem naprawdę trzeba się bardzo postarać żeby je (silnik) zepsuć.

  10. #30
    Użytkownik Alfista Avatar tomaz
    Dołączył
    05 2008
    Mieszka w
    Poznań
    Auto
    166 3.0V6 Sportronic | szybkie daily
    Postów
    4,455

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    12-13 tys olej, a jak 14 to już padnie ? a jak 15 ? a jak 19,999 ? nie przesadzajmy, 30tys flotowe robią setki tys km nalotów
    Andrzej, tutaj to już przesadziłeś... Widziałem stan silnika z przebiegiem 80tys po dwóch wymianach oleju (flotowy Golf, jak się domyślasz dosłownie kilkuletni). Tragedia... Silnik grzechotał, jakby miał 250tys nalotu.
    Na YT możesz obejrzeć stan oleju w nowiutkim BMW (circa 25tys nalotu) przy pierwszej wymianie.
    Te co robią setki tys. nalotu są odpowiednio dbane. Te co mają wymiany co 30tys. idą na handel.
    166 2.5V6 CF2 Sportronic była | 166 3.0V6 CF3 Sportronic @ 241KM / 291Nm jest
    Moja 166 Grigio Chiaro: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...ml#post1222435
    Więcej Alfy: https://www.youtube.com/channel/UCA7...kh5YZ4Hy4vTsew
    Szybkie daily: https://www.forum.alfaholicy.org/prz..._s5_tomaz.html


Podobne wątki

  1. Witam jaki silnik do Alfy GT?
    Utworzone przez Anubis w dziale GT
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 11-12-2022, 15:31
  2. Zakup alfy 147? Krajowej czy zza granicy... Jaki silnik?
    Utworzone przez kryst16 w dziale 147
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 19-10-2021, 19:14
  3. Dobry i trwały wosk :P
    Utworzone przez Awesome w dziale Kosmetyka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 15-06-2015, 15:01
  4. Najmniej trwały element zawieszenia przedniego
    Utworzone przez maniek7712 w dziale 156
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 08-04-2010, 18:58

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory