Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy 1234567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 67

Temat: Jaki trwały silnik do Alfy?

  1. #41
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Turbo to zło. To krok w kierunku ja jestem dla samochodu a nie on dla mnie z tego co piszecie. Jak elektryk obecnie lobbowany i marketingowany , to od czego zacząłem , może przejaskrawionewione ale ma rację bytu. Skoro dla turbo- spalinowca kierowca jest gotów na takie absurdalne wyrzeczenia to czym są wyrzeczenia użytkowe elektryków przy tym?
    A tak praktycznie to jakie 200+ w obecnych realiach (ciągle, nie na chwilę) i przed zjazdem na postój jednak się odpuszcza patrząc gdzie ten zjazd. To fajnie wszystko wychładzac powinno. Hotdog ok bo można poczekać ale jak sikać się che to ta minuta jest bardziej znaczącą niż czekanie po sikaniu godzinę na naładowanie ; )
    Turbo było takim preludium dla elektryków widzę. Powolnym gotowaniem żaby. Zwłaszcza połączone z klekotem wolnoobrotowym diesla. Marketingowane zewsząd pierdoły typu moment , masowanie pleców , 80-100 na 5 czy 10tym biegu itp..Się okazało że klientela łapie się na to, to czemu nie wcisnąć jej elektryków? Nie trzeba czekać na wychłodzenie kręcąc się w fotelu z parciem na pęcherz a po oddaniu moczu można w poczuciu ulgi czekać ta godzinę i dziękować za elektryki.
    ( "dystans mode" zaznaczam bo tu czasem o dystans trudno ; ). )

  2. #42
    Użytkownik Znawca
    Dołączył
    01 2020
    Auto
    Alfa 159
    Postów
    1,030

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomaz Zobacz post
    Ale tutaj już nie, bo w pewnym momencie te instrukcje zaczęli robić "pod wyniki". Te 30tys i long life to bzdura jest i zamach na twoją kasę, żebyś finalnie więcej wydał na remont, albo szybciej kupił kolejny model. Również po to, żeby pokazać niższe koszty użytkowania, emisje czy inne bzdety.

    Przy oleju silnikowym zawsze sprawdza się stara maksyma "jak dbasz tak masz". I każdy praktyk (nie teoretyk) powie ci, że lepiej lać tani olej co 10tys niż najbardziej zajebisty co 30. .
    Tego właśnie chłopiec nie rozumie.

    - - - Updated - - -

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Turbo to zło. (....) ale jak sikać się che to ta minuta jest bardziej znaczącą niż czekanie po sikaniu godzinę na naładowanie ; )
    T(...) ie trzeba czekać na wychłodzenie kręcąc się w fotelu z parciem na pęcherz a po oddaniu moczu można w poczuciu ulgi czekać ta godzinę i dziękować za elektryki. )
    Popisy werbalne. Ale, jak się czyta chłopca o nicku Andrzejsr, człowiek zaczyna rozumieć, dlaczego koncerny tyle zarabiają na serwisowaniu i naprawach. Instrukcja rzecz święta! Jak ikonka pokazuje "zmień bieg na wyższy", nieważne, że to 80 km/h a krzyczy o szóstce, to trza zmienić! Instrukcja.
    Dalsza dyskusja z kimś tak ograniczonym nie ma sensu.

  3. #43
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie



    Które koncerny ? Olejowoprodukcyjne? Czy niepotrafiąceporządnegosilnikaskonstruować?
    O szamańskich (chłopięcych?) rytuałach przy gaszeniu nie wspominając.
    Skoro uzytkujesz auta z takimi wymaganiami aby dały radę jezdzic spokojnie możesz się na elektryka z podobnymi przesiadać , żadna różnica w poświęceniu dla auta.
    Chłopcze.

    W dziadostwie możesz i co 1 tys km zmieniać. g.. guzik to da. W porządnym silniku 5 czy 10tys w te czy wewte go nie ruszy .
    Ostatnio edytowane przez Andrzejsr ; 30-11-2022 o 01:52

  4. #44
    Użytkownik Fachowiec Avatar FXX
    Dołączył
    07 2012
    Auto
    Volvo S60 D5 R-design/ Peugeot 308 T9
    Postów
    2,550

    Domyślnie

    Cytat Napisał carramba Zobacz post
    Obieg oleju czyli smarowanie jest zawsze przy włączonym silniku czy bedziesz jechał czy stał godzinę z włączonym silnikiem. Podtrzymanie turbo to chyba najczęściej przy turbinach dodatkowo chłodzonych wodą gdzie uruchamiają się wentylatory. Tak jak ten madry tam napisał że stoi minutę po pałowaniu to tylko stracił paliwo. Turbinie to na pewno nie pomógł.
    Co ma się schłodzić? Turbina.
    Czym ma się schłodzić? Właśnie obiegiem oleju, który jest chłodzony najczęściej przez wymiennik ciepła lub chłodnicę.

    Turbina zwłaszcza po szybkiej jeździe autostradowej nagrzewa się do kilkuset stopni C (fajnie to było widać w volkswagenowskim 1.8T, gdzie po 200-300km z prędkością w okolicach 180km/h turbo robiło się czerwone). Teraz jeżeli tak nagrzanej turbinie, która jest smarowana i chłodzona olejem odetniesz obieg oleju, automatycznie odcinasz odbiór temperatury oleju z miejsca łożyskowania. Co się dzieje z olejem w tym miejscu jeśli jest dłuższy czas poddany takiej temperaturze bez obiegu? Zwęgla się, a powstające osady powodują zacieranie łożyskowania turbiny, a nawet stopniowe zatykanie kanałów olejowych.
    Czy turbinie to nie pomogło? Myślę, że jednak pomaga.

    Nie wiem co tu jeszcze wyjaśniać, prościej nie potrafię.

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Turbo to zło. To krok w kierunku ja jestem dla samochodu a nie on dla mnie z tego co piszecie. Jak elektryk obecnie lobbowany i marketingowany , to od czego zacząłem , może przejaskrawionewione ale ma rację bytu. Skoro dla turbo- spalinowca kierowca jest gotów na takie absurdalne wyrzeczenia to czym są wyrzeczenia użytkowe elektryków przy tym?
    A tak praktycznie to jakie 200+ w obecnych realiach (ciągle, nie na chwilę) i przed zjazdem na postój jednak się odpuszcza patrząc gdzie ten zjazd. To fajnie wszystko wychładzac powinno. Hotdog ok bo można poczekać ale jak sikać się che to ta minuta jest bardziej znaczącą niż czekanie po sikaniu godzinę na naładowanie ; )
    Turbo było takim preludium dla elektryków widzę. Powolnym gotowaniem żaby. Zwłaszcza połączone z klekotem wolnoobrotowym diesla. Marketingowane zewsząd pierdoły typu moment , masowanie pleców , 80-100 na 5 czy 10tym biegu itp..Się okazało że klientela łapie się na to, to czemu nie wcisnąć jej elektryków? Nie trzeba czekać na wychłodzenie kręcąc się w fotelu z parciem na pęcherz a po oddaniu moczu można w poczuciu ulgi czekać ta godzinę i dziękować za elektryki.
    ( "dystans mode" zaznaczam bo tu czasem o dystans trudno ; ). )
    Andrzeju, to teraz odpowiedz mi na pytanie - czy odpalając na mrozie samochód od razu korzystasz z pełnej mocy silnika i dajesz mu w palnik? Nie? Czyli też robisz krok w kierunku - jestem dla samochodu, a nie samochód dla mnie

    Czy turbo było preludium dla elektryków? Idąc tym tropem to można napisać, że wszystkie silniki spalinowe były jeszcze wcześniejszym preludium dla elektryków Ale ja nadal wolę odczekać 60 czy 90 sekund, mając 800-1000km zasięgu na baku bez łaskotania pedału gazu. Swoją drogą po kilkuset tysiącach kilometrów silnikami z turbo nawet wolnossaków (3.7 V6 i 3.2 R6) nie gaszę od razu po zjechaniu z autostrady z przyzwyczajenia

    Nie wiem, może jestem dziwny, ale dziwi mnie to, że świadoma eksploatacja danego typu silnika, na forum motoryzacyjnym kogoś dziwi.

    PS. Naprawdę macie tak słabe pęcherze, że łapie Was to znienacka i zjeżdżacie w ostatniej chwili, tak, że zaraz popuścicie?
    PS2. Nawet Mazda w USA stosuje ten wymysł szatana pt. turbo w silniku 2.5
    Ostatnio edytowane przez FXX ; 30-11-2022 o 05:49

  5. #45
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    07 2009
    Auto
    signiore Giuseppe Busso
    Postów
    743

    Domyślnie

    Cytat Napisał FXX Zobacz post
    Co ma się schłodzić? Turbina.
    Czym ma się schłodzić? Właśnie obiegiem oleju, który jest chłodzony najczęściej przez wymiennik ciepła lub chłodnicę.

    Turbina zwłaszcza po szybkiej jeździe autostradowej nagrzewa się do kilkuset stopni C (fajnie to było widać w volkswagenowskim 1.8T, gdzie po 200-300km z prędkością w okolicach 180km/h turbo robiło się czerwone). Teraz jeżeli tak nagrzanej turbinie, która jest smarowana i chłodzona olejem odetniesz obieg oleju, automatycznie odcinasz odbiór temperatury oleju z miejsca łożyskowania. Co się dzieje z olejem w tym miejscu jeśli jest dłuższy czas poddany takiej temperaturze bez obiegu? Zwęgla się, a powstające osady powodują zacieranie łożyskowania turbiny, a nawet stopniowe zatykanie kanałów olejowych.
    Czy turbinie to nie pomogło? Myślę, że jednak pomaga.
    Jade 200, zjeżdzam i przez 1 minute silnik jeszcze chodzi potem wyłączam go, ok. Co ma schłodzić ten olej na tym postoju jeśli nie ma ruchu powietrza przepływającego przez chłodnice i nie chodzą wentylatory? O ile spadnie temp. tego oleju i samego korpusu turbo/ kolektora pi minucie stania z włączonym silnikiem ?

  6. #46
    Użytkownik Fachowiec Avatar FXX
    Dołączył
    07 2012
    Auto
    Volvo S60 D5 R-design/ Peugeot 308 T9
    Postów
    2,550

    Domyślnie

    Cytat Napisał carramba Zobacz post
    Jade 200, zjeżdzam i przez 1 minute silnik jeszcze chodzi potem wyłączam go, ok. Co ma schłodzić ten olej na tym postoju jeśli nie ma ruchu powietrza przepływającego przez chłodnice i nie chodzą wentylatory? O ile spadnie temp. tego oleju i samego korpusu turbo/ kolektora pi minucie stania z włączonym silnikiem ?
    Ma schłodzić miejsce łożyskowania. Ruch powietrza jest Ci niezbędny do tego? A to temperaturą płynu i oleju nagle na postoju rośnie, bo nie ma ruchu powietrza czy jednak się utrzymuje na stałym poziomie w okolicach tych 110/90 stopni dzięki termostatów, chlodnicom i wentylatorom?
    A skoro olej ma np. 110 stopni a turbina w miejscu przez który olej przepływa nagrzewa się do temperatury kilkukrotnie wyzszej to olej nie będzie schładzać tego miejsca, mimo braku ruchu powietrza?

    I po co chcesz chłodzić kolektor?

    Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka

  7. #47
    Użytkownik Świeżak
    Dołączył
    05 2022
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    Fiat Stilo 1.9 JTD 8v 115KM
    Postów
    94

    Domyślnie

    Jak wystarczą standardowe zasady eksploatowania turbodiesla żeby 2.0 jtdm nie zrobił jakiejś niespodzianki to nie będzie problemu. Teraz jeżdżę 1.9 jtd 115km w Stilo, ma jeszcze oryginalną turbinę i 260 tys km (ciekawe który raz) i zawsze schładzam turbo po jeździe. Nawet nie muszę o tym jakoś specjalnie pamiętać, jak wjeżdżam na osiedle i szukam parkingu to nieraz kilka minut kręcę się w kółko. Jak od razu zaparkuję a wcześniej ostro jechałem, to po prostu nie gaszę silnika zanim się nie wygramolę z auta. Zdjęcie kamerki z szyby i jej schowanie, sprawdzenie czy wszystko jest w plecaku, czy nie zgubiłem portfela, zgaszenie radia, nawiewu, świateł, w zimie dodatkowo znalezienie i założenie czapki, rękawiczek, sprawdzenie czy szyby zamknięte, otwarcie drzwi i tuż przez wyjściem zgaszenie silnika. Powyższe zazwyczaj zajmuje jakąś minutę, akurat turbo zdąży się schłodzić a ja nic nie tracę. Wystarczy że po prostu zgaszę silnik przed samym podniesieniem dupy z fotela, zamiast tuż po zatrzymaniu się.

  8. #48
    Użytkownik Maniak resoraków
    Dołączył
    07 2009
    Auto
    signiore Giuseppe Busso
    Postów
    743

    Domyślnie

    Cytat Napisał FXX Zobacz post
    Ma schłodzić miejsce łożyskowania. Ruch powietrza jest Ci niezbędny do tego? A to temperaturą płynu i oleju nagle na postoju rośnie, bo nie ma ruchu powietrza czy jednak się utrzymuje na stałym poziomie w okolicach tych 110/90 stopni dzięki termostatów, chlodnicom i wentylatorom?
    A skoro olej ma np. 110 stopni a turbina w miejscu przez który olej przepływa nagrzewa się do temperatury kilkukrotnie wyzszej to olej nie będzie schładzać tego miejsca, mimo braku ruchu powietrza?

    I po co chcesz chłodzić kolektor?
    Zamontuj czujnik temp. oleju i egt które dadzą ci konkretne liczby do analizy. Teoretyzowanie, odczucia i mity nie dla mnie. Twoja fura, wiesz lepiej więc rób jak uważasz. Radze z auto świata przerzucić sie na konkretne fora typu subaru, racing forum tam znajdziesz ciekawszą wiedzę w tym temacie.

  9. #49
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,301

    Domyślnie

    Cytat Napisał FXX Zobacz post
    ...
    PS2. Nawet Mazda w USA stosuje ten wymysł szatana pt. turbo w silniku 2.5
    Ba, a w całym świecie, co gorsza turbodiesla i szarga sobie tym wymysłem opinię ; )

    Jasne że są ograniczenia ale pisanie tego w punktach mentorskim tonem z widełkami z nieba (temperatur i to wody nie oleju, czy przebiegu do wymian) jakby tego wszystkiego nie było w instrukcji ? po co.

  10. #50
    Użytkownik Fachowiec Avatar FXX
    Dołączył
    07 2012
    Auto
    Volvo S60 D5 R-design/ Peugeot 308 T9
    Postów
    2,550

    Domyślnie

    Cytat Napisał carramba Zobacz post
    Zamontuj czujnik temp. oleju i egt które dadzą ci konkretne liczby do analizy. Teoretyzowanie, odczucia i mity nie dla mnie. Twoja fura, wiesz lepiej więc rób jak uważasz. Radze z auto świata przerzucić sie na konkretne fora typu subaru, racing forum tam znajdziesz ciekawszą wiedzę w tym temacie.
    Szukałem, niestety w AŚ tego nie znalazłem. Pozostaje mi uwierzyć Tobie jako czytelnikowi, że tak jest i te mity tam były.

    Podrzuć zatem proszę jakiegoś linka do tematu na tych forach, które wymieniłeś, a gdzie rozprawiają się twardymi liczbami z tymi mitami.

    PS. Zajrzałem na forum Subaru i rzeczywiście od razu gasić... a nie czekaj... jednak każą też chłodzić turbo po jeździe... oni też czytają mity w AS?
    https://forum.subaru.pl/topic/64090-...strej-jezdzie/

    Racibg forum?
    Ci to w ogóle się chyba naczytali AŚ, jakieś turbo timery montować?
    http://www.racingforum.pl/index.php?...6&#entry238326

    Podrzuć jakiego linka, bo chyba nie te fora czytam.

    Cytat Napisał Andrzejsr Zobacz post
    Ba, a w całym świecie, co gorsza turbodiesla i szarga sobie tym wymysłem opinię ; )

    Jasne że są ograniczenia ale pisanie tego w punktach mentorskim tonem z widełkami z nieba (temperatur i to wody nie oleju, czy przebiegu do wymian) jakby tego wszystkiego nie było w instrukcji ? po co.
    No z tym szarganiem sobie opinii ich turbodieslami to prawda

    Wysłane z mojego M2007J3SY przy użyciu Tapatalka
    Ostatnio edytowane przez FXX ; 30-11-2022 o 14:36

Podobne wątki

  1. Witam jaki silnik do Alfy GT?
    Utworzone przez Anubis w dziale GT
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 11-12-2022, 15:31
  2. Zakup alfy 147? Krajowej czy zza granicy... Jaki silnik?
    Utworzone przez kryst16 w dziale 147
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 19-10-2021, 19:14
  3. Dobry i trwały wosk :P
    Utworzone przez Awesome w dziale Kosmetyka
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 15-06-2015, 15:01
  4. Najmniej trwały element zawieszenia przedniego
    Utworzone przez maniek7712 w dziale 156
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 08-04-2010, 18:58

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory