Ja kilka lat temu kupowałem corrinę (czy jakoś tak) albo w leroy albo casto. To coś w rodzaju minii (i pisało że do zastosowania w przemyśle okrętowym) na spirytusie. Czerwona, reaktywna tania (poł litra coś około dychy), dobrze wiązała rdzę(nie rdzewiało dalej) dość elstyczna ale łatwo śie ściera i trzeba zabezpieczyć kolejna warstwą aczkolwiek lubi się pogryźć z lakierem akrylowym na rozpuszczalniku.