Zobacz wyniki ankiety: Jaki olej byś wybrał/wybrała?
- Głosujących
- 97. Nie możesz głosować w tej sondzie
-
Motul
17 17.53% -
Vavoline
11 11.34% -
Castrol
2 2.06% -
PENRITE
7 7.22% -
MILLERS OILS
17 17.53% -
Selenia
8 8.25% -
Yacco Lube
1 1.03% -
Texaco
1 1.03% -
Total
2 2.06% -
Mobil
2 2.06% -
RAVENOL
5 5.15% -
Shell
9 9.28% -
Fuchs
2 2.06% -
Midland
0 0% -
Eurol
5 5.15% -
Liqui Moly
8 8.25%
Pokaż wyniki od 4,771 do 4,780 z 13095
-
19-08-2013, 08:08 #4771
- Dołączył
- 09 2008
- Mieszka w
- Warszawa
- Auto
- czarna AR 156 1,8T.S. S.W.
- Postów
- 172
Ja,dobijam do 200tys. przelotu i w trasie,przy odcinkach 500-1000km,tragedia,olej żłopał, jak dzik.Obojętnie,jakiej marki 10w40.Zacząłem, w trasie dolewać Motul półsyntetyk 15w50,przy ostrej,jeżdzie autostradowej,ok. 500km,dolałem ok. 3l,że by był pełny stan. W drodze,powrotnej,też 500km,co prawda,nie przekraczałem 4000 obrotów,nie wziął,ani grama.Bronię,się przed remontem,jak mogę.Na zimę, planuję zalać Valvo 10w60.Może, u mnie problemem,jest przy,dużych prędkościach i obciążeniu silnika,że, po prostu 10w40,nie,daję rady?
› Więcej...: Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??
-
-
19-08-2013, 08:20 #4772
Kolego z całym szacunkiem , ale Twoim problemem jest silnik w stanie agonalnym. Tutaj nawet jak płynnego złota nalejesz to itak zegar tyka i pomału odkładaj na remont. Moja ma 270 000 i troszke tam sobie oleju spali, ale nigdy w jakichś wielkich ilosciach- co jakiś czas troche uzupełniam , no ale auto ma swoje lata. U ciebie bym poszukał przyczyny spalania oleju, bo to wina gdzieś po stronie mechaniki.
166JTD
-
19-08-2013, 21:34 #4773
- Dołączył
- 03 2010
- Mieszka w
- Kielce / Gdańsk
- Auto
- AR 156 1.8 TS 2003 benzyna | Chevrolet Tahoe 2002 5.3 V8 | W oczekiwaniu aż Stelvio stanieje...
- Postów
- 471
Petronas Synthium 10W40
Jak obiecałem, spostrzeżenia po zmianie na Petronas Synthium 10W40 - przejechane 500 km - cud - nie ubyło ani grama. Słowa mojego mechanika i test na jego własnym TS'sie 16v okazały się jednak prawdą. Trochę w to wątpiłem, ale jednak. Sprawdzę stan po przejechaniu kolejnych 500 km tyle, że już ruch miejski. Zobaczymy także jak spisze się w zimie.
Po zalaniu Synthiuma na trasie 500 km:
- autostrady 270 km - tempomat na 140 - 150 km/h, zrywy 160 do 170 km/h przy wyprzedzaniu
- reszta trasy - drogi krajowe 80 - 110 km/h
Ta sama droga i Millers'a CFS 10W40 zjadła mi sporo przekraczając swoją normę 400 ml / 1000 km. Gdy jeżdżę tylko w ruchu miejskim to zadowala się 250 ml / 1000 km (wtedy był Motul). Gdy zacząłem dużo podróżować (częste trasy) norma ustaliła się na 400 ml / 1000 km. Przebieg 153 tyś. km. Gdy zacząłem jeździć w trasy zalewany był już Millersem XSS 10W40 (teraz Trident) i to niestety po zalaniu Millers'a XSS odezwał mi się wariat zimą po mroźnych nocach na kilka sek. (minęło od wymiany wariatora + kompletny rozrząd ze 28 tyś. km wtedy), na Motulu była cisza nawet jak było -25 w Kielcach gdzie mieszkałem.
Mała konkluzja: do swoich Twin Sparków musicie drodzy Forumowicze sami dobrać odpowiedni olej. Podyktowane jest to wieloma czynnikami jak np. stan jednostki po poprzednich właścicielach i czym były zalewane, jak się obchodzono z silnikiem, czy dolewano oleju jak ubywał oraz jak złożono Wasz motor w fabryce. Bo tolerancje w przypadku TS'a są duże, co potwierdzają przypadki braku dolewek w TS'ach z przebiegami ponad 200 tyś. km, a innym przy 120 tyś. potrzeba dolewek kwalifikujących motor do remontu. Kolegi 2.0 TS 16v CF3 z przebiegiem ca. 120 tyś. km wypijał jak pamiętam z 500 ml na dystansie 150 km, gdy szlifierz obejrzał gładzie tulei oraz tłoki stwierdził, że silnik dostawał baty będąc nierozgrzanym - smarowanie było kiepskie, co w przypadku stosowania 10W40 czy 10W60 jest dosyć istotne (choć także mógł ktoś jeździć z niemal suchym bagnetem od czasu do czasu sobie dolewając oleju). Prawdą pewnie jest to co pisze Pablo, 5W40 czy 5W50 w naszych warunkach może zaprocentować lepszym stanem jednostki, szczególnie jeśli ktoś niezbyt zwraca uwagę na temp. silnika jeżdżąc ostrzej, choć nie wiem czy bym zaryzykował wypady w czerwone pole latem na 5W oleju. Czytałem też o klekoczącym wariatorze po zalaniu 5W40 w TS 16v.
Jedno jest pewne, po moich doświadczeniach widać, że olej olejowi nie równy biorąc tę samą klasę. Różne produkty, różna konsumpcja oleju, różna praca jednostki napędowej. Zastanawia mnie jednak czemu mój TS tak wzmógł apetyt na CFS 10W40, wkurzyłem się trochę wydając 250 PLN na ten produkt, może zbyt rzadki? Może przy moim przebiegu syntetyk już tak nie służy. Bo chyba nie sprzedano mi podróbyPod kątem wycieków motor sprawdzany dwukrotnie w dwóch różnych warsztatach podczas przeglądów - suchy. Uszczelka pod pokrywą zaworów wymieniona, sucho.
P.S. Podczas badania technicznego sprawdzano mi spaliny, uczuliłem diagnostę aby sprawdził czy mój silnik spala olej, czy są jakieś ku temu podstawy w badaniu. Stwierdził, że spaliny mam wzorowe, wszystkie 3 katalizatory na pewno są sprawne, nie ma śladu po spalaniu oleju. Mój TS nigdy nie dymił i nie dymi, nie "puścił" ani razu niebieskawego bączka nawet gdy go mocno kręciłem. Generalnie z tym motorem nie mam żadnych problemów (odpukać) i wyruszam w dalekie trasy kilka razy do roku.Ostatnio edytowane przez tomito ; 19-08-2013 o 22:37
Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...
-
19-08-2013, 22:06 #4774
-
19-08-2013, 22:29 #4775
- Dołączył
- 03 2010
- Mieszka w
- Kielce / Gdańsk
- Auto
- AR 156 1.8 TS 2003 benzyna | Chevrolet Tahoe 2002 5.3 V8 | W oczekiwaniu aż Stelvio stanieje...
- Postów
- 471
To jest TS kolego, nie JTD. Zużycie oleju w TS'ach to temat rzeka, są tacy którym nic nie bierze, a niestety większości bierze w różnych dawkach. Oliwę brały i 8v, biorą i 16v. A jak można poczytać także i nowe konstrukcje jak 1.4 TB. Powiedz, że 400g / 1000 km to dużo użytkownikom np. Civiców, gdzie ludzie pisali na forum że auto na gwarancji, oleju spala mu prawie litr na 1000 km, a serwis twierdzi że to norma. O zużyciu oleju naczytałem się już sporo. Przy JTD takie zużycie to tak, silnik do remontu.
Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...
-
19-08-2013, 22:35 #4776
-
20-08-2013, 08:35 #4777
- Dołączył
- 03 2010
- Mieszka w
- Kielce / Gdańsk
- Auto
- AR 156 1.8 TS 2003 benzyna | Chevrolet Tahoe 2002 5.3 V8 | W oczekiwaniu aż Stelvio stanieje...
- Postów
- 471
Kolego, TS z fabryki potrafił zużyć olej, nie wspomnę o JTS. Jest więc to normalka jak się wyraziłeś, może nie dla użytkownika który wolałby zapomnieć o dolewkach. Jednak z punktu widzenia konstrukcji jak i producenta dolewki są dopuszczalne, przy niektórych konstrukcjach wręcz konieczne. TS'y po remontach też potrafią zużywać olej zaraz po opuszczeniu warsztatu. Taka konstrukcja. Podążając za tym co napisałeś niemal wszystkim właścicielom TS'ów powinny obrócić się panewki. Nie jest to domena Alfy Romeo, zapraszam na inne fora, a zobaczysz ile jest silników obarczonych tą cechą i to super niezawodnych marek. A przy obecnych konstrukcjach niedługo pewnie pojawią się obowiązkowe nalepki na szybie od wewnątrz by informować kierowcę o kontroli stanu oleju co 1000 km. Takie życie.
Padnięcie panewek ma się nijak w linii prostej do konsumpcji oliwy, wspomnianemu wcześniej mojemu koledze 156 2.0 TS CF3 konsumowała ogromne ilości oleju, gdy remontował jednostkę dół był OK. Nic się nie działo. Konsumpcja oliwy ma jednak pośredni wpływ na problemy panewkowe - część ludzi nie była, nie jest tego świadoma, tj. że ubywa oleju. Jeździ tak dopóki nie zapali się ciśnienie oleju lub mechanik rutynowo nie sprawdzi jego poziomu, a potem problemy z TS'em gotowe. Wytarte panewki, zużyta pompa nie trzymająca tolerancji. A dlaczego TS zużywa olej - wątków jest wiele, od użycia innych pierścieni w wersjach CF3 (CF1/CF2 potrafiły nie zużywać w ogóle oleju) poprzez stosowane tolerancje, typu jednostki TS -> JTS do obchodzenia się z silnikiem przez pierwszego właściciela. Tematów tego typu naczytałem się wiele, na forach angielskich, włoskich, nigdzie nie ma jednak złotego remedium na tę przypadłość. Trzeba uznać to jako cechę tych silników.Ostatnio edytowane przez tomito ; 20-08-2013 o 08:38
Jedyny miarodajny wskaźnik jakości kodu jednostka WTF/min - czyli programisty dzień powszedni...
Wielki błysk - czarny pysk czyli elektronika dzień powszedni...
-
20-08-2013, 08:39 #4778
-
22-08-2013, 08:12 #4779
- Dołączył
- 07 2011
- Mieszka w
- Siemianowice Śląskie
- Auto
- Bella 156 2.0 TS Niebieska piękność :)
- Postów
- 828
A ja znowu złośliwie przypomnę - mój TS 2.0 16v z 1999 roku nie zużywa w ogóle oleju
A leję 10W60 cały czas (bo jednak na autostradzie nawet na 5 biegu często przekracza się 4-5 tys. obr) i zmieniam co 10 tys. km max
-
23-08-2013, 15:31 #4780Memek66Gość
Podobne wątki
-
temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??
Utworzone przez Administracja w dziale 147Odpowiedzi: 231Ostatni post / autor: 28-05-2020, 21:22 -
Temat rzeka, jakich żarówek używacie/polecacie??
Utworzone przez KlaudioOs w dziale Forum ogólne o Alfa RomeoOdpowiedzi: 23Ostatni post / autor: 24-02-2013, 21:26 -
Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??
Utworzone przez Administracja w dziale 166Odpowiedzi: 1Ostatni post / autor: 04-01-2012, 09:55 -
Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??
Utworzone przez Administracja w dziale GTOdpowiedzi: 0Ostatni post / autor: 04-06-2010, 14:07