Motul
Vavoline
Castrol
PENRITE
MILLERS OILS
Selenia
Yacco Lube
Texaco
Total
Mobil
RAVENOL
Shell
Fuchs
Midland
Eurol
Liqui Moly
Jakiś czas temu rozmawialiśmy o olejach pełno syntetycznych w Niemczech, poniżej udostępniam nowy wyrok sądu, który stwierdzil jednoznacznie, że tylko i wyłącznie oleje na bazie Polialfaolefiny lub Estry mogą być określane jako pełen syntetyk. W wyroku jest mowa o oleju Motul SPECIFIC 504 00, 507 00 5W-30.
http://eikel-partner.de/vollsyntheti...le-einer-ware/
Niestety po niemiecku, lecz z pomocą translatora podejrzewam, że można już sporo zrozumieć.
Ciekawe, czy kiedykolwiek wprowadza takie prawo w Polsce... Wątpię niestety.... Teraz są za duze zyski przy takim stanie prawnym i braku edukacji społeczeństwa zmotoryzowanego. Szkoda, cholernie szkoda.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Jeśli dobrze pamiętam takie prawo dotyczące olejów i ich oznaczeń/określeń jest jeszcze w Japonii
Generalnie tak się mówi, ze 2 kraje tj. Niemcy i Japonia nie uznają wysokoprzetworzonych olejów pochodzenia mineralnego za oleje syntetyczne. Cała reszta dopuszcza nazywanie ich olejami syntetycznymi. Ja generalnie używając nazewnictwa o IV/V grupie mówię jako o olejach PAO-syntetycznych lub PAO-estrowych bo wtedy genarelnie mówimy o jakim oleju rozmawiamy a jak ktoś mówi sytntetyk to nie wiadomo na dobrą sprawę czy chodzi o "prawdziwy syntetyk" czy o olej na bazie z grupy III. Często powstają nieporozumienia bo wiele osób nie rozumie tego podziału i upiera się, ze nap. GM Dexos 2 jest olejem w 100% syntetycznym co jest prawda z formalnego punktu widzenia ale z techniczno-naukowego to już nie bardzo. Dobry olej na HC też może być świetny ale jednak co syntetyk to syntetyk i w topowych olejach jest on dalej górą.
Ponad tydzień temu pojawiła się oczekiwana analiza Ravenola VST USVO i mam nadzieje rozwiała wątpliwości malkontentów odnośnie bazy i składu tego oleju. Za ok 150zł jedna z lepszych propozycji w tej kasie na naszym rynku
https://oil-club.de/index.php?thread...st-5w-40-usvo/
Potwierdziła że wyższa cena oznacza tylko i wyłącznie dodanie napisu USVO, czyli marketing. Ta analiza jest bardzo podobna do tej z rosyjskiego laboratorium. A dodanie olejów na bazie HC jako tańszą alternatywę.
Nie twierdzę że to zły olej, wręcz przeciwnie. Lecz mnie osobiście nie przekonują. Tym bardziej po tej podwyżce.
150 zł? Mało, w Niemczech kosztuje 43€.
Czyli to o czym pisalem od poczatku, dodatkowo podobno USVO oznacza dodatek boru, wolframu i molibdenu już na stałe, a nie jak wcześniej. Zobaczymy z nastepnymi analizami czy sklad sie utrzyma. Ciebie by nie przekonal pewnie nawet gdyby byl po 100zl