Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Temat: POWŁOKA LAKIERNICZA - PROBLEM

  1. #1
    Użytkownik Romeo Avatar as
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Zduńska Wola
    Auto
    AR 145 / 1994 1,4 BOXER
    Postów
    1,112

    Domyślnie POWŁOKA LAKIERNICZA - PROBLEM

    Mam mały problem z lakierem swojej BESTII - nie wiem dlaczego, ale poprzedni właściciel pomalował ją dodatkowo lakierem bezbarwnym. Niestety zrobił to dość niestarannie, bo powłoka, którą położył zaczyna odchodzić, co jest szczególnie widoczne teraz po zimie. Dodam, że sprawa dotyczy dachu i łezek nad tylnimi oknami.
    Macie jakiś pomysł co zrobić z tym fantem? Jak pozbyć się tej warstwy bezbarwnego lakieru, która gdzie niegdzie trzyma sie dość dobrze podłoża?
    Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.

  2. #2
    AR_33
    Gość

    Domyślnie

    Każdy lakier jest pokryty warstwą bezbarwnego lakieru, tzw klar.
    Jeśli złuszcza się bardzo mocno , nie pozostajenic innego jak uderzyć do jakiegoś lakiernika, jeśli mocno nie złazi może wystarczy zrobić polerke

  3. #3
    Użytkownik Romeo Avatar alfasound_mania
    Dołączył
    03 2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Auto
    Alfa Romeo 155 1.8 8V;Alfa Romeo GT 1.9 JTD;Alfa Romeo 145 1.9 JTD
    Postów
    864

    Domyślnie

    polerka raczej chyba tu nic nie da trzeba pokusić się o malowanko
    Alfa Romeo 155 1.8 8v 1993r.
    Alfa Romeo 166 3.0 V6 2000r.
    Alfa Romeo 145 1.9 JTD 1999r.

  4. #4
    Strzala_1
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał AR_33
    Każdy lakier jest pokryty warstwą bezbarwnego lakieru, tzw klar.
    Jeśli złuszcza się bardzo mocno , nie pozostajenic innego jak uderzyć do jakiegoś lakiernika, jeśli mocno nie złazi może wystarczy zrobić polerke
    troszke sie mylisz bo alfa rosso 130 nie ma lakieru bezbarwnego jesli zchodzi to ktos sam to juz nałozył nie fabryka

    alfa rosso 130 jest jednoskładnikowa, lakier i baza są zmieszane

    a łatwy sposób żeby to sprawdzić jak ktoś nie wierzy (szmatka biała i pasta polerska )

    jeśli po polerowaniu w danym miejscu szmatka będzie taka szarawa to lakier bezbarwny jest

    jeśli szmatka zabarwiona będzie kolorem auta znaczy sie ze lakier jest jednoskładnikowy


    Polerka auta może ukryć złuszczajacy sie lakier bo wygładzi jego krawędzie, ale będą w tych miejscach placki innej barwy lakieru jeśli ktoś sie przyjży

  5. #5
    AR_33
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał Strzala_1
    alfa rosso 130 jest jednoskładnikowa, lakier i baza są zmieszane
    OK masz rację, ale kolega nie wspominał o kolorze, jak by powiedział, że to jest alfa rosso 130 to zupełnie inna gadka, ten lakier słynie z tego, że blaknie ( brak powłoki ochronnej "klar")

  6. #6
    Użytkownik Romeo Avatar as
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Zduńska Wola
    Auto
    AR 145 / 1994 1,4 BOXER
    Postów
    1,112

    Domyślnie

    Myślę, że Strzala_1 ma rację - to co jest u mnie to raczej wygląda na lakier jednoskładnikowy. Wydaje mi się, ze w obecnym stanie nie ma co tego polerować, bo pozostaną różniące się odcieniem plamy. Za papier wodny też raczej nie mam się co brać, bo mogę uszkodzić powłokę która znajduje się pod lakierem bezbarwnym. Najlepszy byłby jakiś środek, który pozwoliłby mi pozbyć się tego bezbarwnego lakieru a nie ruszyłby tego co jest pod spodem - istnieje coś takiego?
    Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.

  7. #7
    Strzala_1
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał as
    Myślę, że Strzala_1 ma rację - to co jest u mnie to raczej wygląda na lakier jednoskładnikowy. Wydaje mi się, ze w obecnym stanie nie ma co tego polerować, bo pozostaną różniące się odcieniem plamy. Za papier wodny też raczej nie mam się co brać, bo mogę uszkodzić powłokę która znajduje się pod lakierem bezbarwnym. Najlepszy byłby jakiś środek, który pozwoliłby mi pozbyć się tego bezbarwnego lakieru a nie ruszyłby tego co jest pod spodem - istnieje coś takiego?
    lepiej to wypolerować i mieć delikatne plamy widoczne dla wprawnego lakiernika niż widoczne dość mocno ślady łuszczącego sie lakieru, a dzięki polerce możesz zapobiec dalszemu kruszeniu sie lakieru

    co do preparatów to nie ma czegoś takiego co by zdjeło tylko lakier :/ szykuj kase na malowanie autka jedyny ratunek ale wtedy pokus sie o nawet ten sam kolor ale dwuskładnikowo

  8. #8
    Użytkownik Romeo Avatar as
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Zduńska Wola
    Auto
    AR 145 / 1994 1,4 BOXER
    Postów
    1,112

    Domyślnie

    Cytat Napisał Strzala_1
    szykuj kase na malowanie autka jedyny ratunek ale wtedy pokus sie o nawet ten sam kolor ale dwuskładnikowo
    Byłoby super ja pomalować, ale obawiam się, że malowanie auta wartego ok. 5.000 zł mija się z celem :| Ile mnie to będzie kosztować 2.000-3.000 zł :?:
    Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.

  9. #9
    AR_33
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał as
    ale obawiam się, że malowanie auta wartego ok. 5.000 zł mija się z celem Ile mnie to będzie kosztować 2.000-3.000 zł
    Jeśli chodzi o względy ekonomiczne, na pewno masz rację. Jednak jeśli zamierzasz dłużej pojeździć tym autkiem myślę że warto w nie zainwestować

  10. #10
    Użytkownik Romeo Avatar as
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Zduńska Wola
    Auto
    AR 145 / 1994 1,4 BOXER
    Postów
    1,112

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o względy ekonomiczne, na pewno masz rację. Jednak jeśli zamierzasz dłużej pojeździć tym autkiem myślę że warto w nie zainwestować
    Widzę, że mnie rozumiesz. Nie wiem ile będę jeszcze nią jeździł - zobaczę jeszcze. Ogólnie autko mi się podoba i jestem zadowolony. To co miało być zrobione po zakupie jest zrobione - mówię o rozrządzie, olejach, płynach, filtrach itp. Ponadto akumulator wymieniłem, hamulce z tyłu zrobiłem, podsufitówkę zafundowałem, alarm z centralnym zamkiem założyłem i całą stertę drobniejszych rzeczy typu świece, wycieraczki, spryskiwacze, bo poprzedni właściciel najprawdopodobniej nie dojrzał do tego żeby jeździć ALFA ROMEO. Co prawda jak patrzę na ten lakier to mam ochotę się jej pozbyć, ale jak sobie przypomnę ile mnie kosztowała i pomyślę, że mogę kupić coś innego i znów wpakować się w podobne wydatki to wole zostać przy tym co mam - przynajmniej wiem na czym stoję :mrgreen:

    Gdyby zrobienie porządku z lakierem kosztowało mnie ok. 1.500-2.000 zł - pewnie bym się zastanowił, ale obawiam się, że malowanie całości to koszt nie mniej niż ok. 3.000 zł :| Pomyślę jeszcze co zrobić z tym fantem ;//
    Errare humanum est - Mylić się jest rzeczą ludzką.

Podobne wątki

  1. [159] Przykra sprawa-powłoka lakiernicza, pomocy!
    Utworzone przez 159alfa w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 34
    Ostatni post / autor: 26-08-2014, 20:15
  2. [159] Powłoka elementów plastikowych
    Utworzone przez CodeMaker w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 31
    Ostatni post / autor: 13-08-2012, 00:18
  3. [Giulietta] Powłoka lakiernicza - Giulietta
    Utworzone przez Kurak w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 04-02-2012, 10:07
  4. [Giulietta] Powłoka lakiernicza - Trwałość i Jakość
    Utworzone przez tygrysio w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 02-07-2011, 15:20
  5. [MiTo] powłoka lakiernicza, trwałośc
    Utworzone przez jamrozw w dziale MiTo/Giulietta
    Odpowiedzi: 38
    Ostatni post / autor: 28-03-2011, 14:29

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory