Z Jenoxem jest tak ze od 2018 maja nowa linie produkcyjna i klepia teraz obie plyty cieto ciagnione gdzie wczesniej plusowa byla odlewana wiec mialy bardzo dobra wytrzymalosc, teraz nie wiadomo.
Z Jenoxem jest tak ze od 2018 maja nowa linie produkcyjna i klepia teraz obie plyty cieto ciagnione gdzie wczesniej plusowa byla odlewana wiec mialy bardzo dobra wytrzymalosc, teraz nie wiadomo.
Podobną technologię stosuje już banner ale mimo to ich aku różnią się wagowo przy tej samej pojemnośći (seria powerbull i profesional) bo wszystko zależy jeszcze ile pasty czynnej jest naniesione na płyty, różnica 1,5kg. Najlepiej jak się ma kilka aku tej samej pojemności do wyboru i brać najcięższy z nich.
tak, waga ma znaczenie przy tej technologi jak i ilosc plyt w pakiecie. Jednak technologia C-C nie dorowna trwalosci plyt odlewanych. Jak chcecie miec wytrzymaly bardzo aku to moll seria m3, albo poprostu kupowac EFB
Tak to już jest w każdej dziedzinie, szuka się bardziej efektywnego i tańszego procesu produkcji co da także tańszy produkt dla klienta interesujący na tle konkurencji ale nie koniecznie trwalszy. Czas pokaże tak naprawdę.
Kilkanaście lat temu miałem Molla nie wiem już jaka wersja i czy wogole były różne rodzaje a także Boscha więc pewnie dawna metoda produkcji a wytrzymały ponad gwarancję może góra 4-5lat. Może nieźle ale szału też nie ma.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Ja polecam totalnie niepopularny i nieznany u nas egzotyk a konkretnie Fiamm, mam tego pełno w maszynach i te aku wytrzymują wszystko, mrozy, upały, częste rozruchy itp. Nie przypominam sobi żebym miał z nimi jakikolwiek problem a regularnie mam we flocie około 30-40 sztuk.
Ja miałem Fiamm-a i skończył się zaraz po gwarancji 2 lata - może był felerny. W coupe mam Westę (made in Ukraine) właśnie będzie obchodził 9-te urodziny. Aż się zdziwiłem że tyle wytrzymał. U mnie Centra wytrzymała 6 lat czyli ok. Mam też w dostawczym jenoxa i chwalę. Jeżeli jest to rzeczywiście Polska firma (Centra niestety już nie nasza) to trzeba brać.