Ile wyciągnie Twoja Alfa?

**PietereQ** · 15-01-2007, 21:19

Napisał Daevit

Napisał PietereQ

"It's much more fun to drive fast car slowly than to drive slow car fast" Depnąc do oporu na kilkudziesięciokilometrowej prostej to żadne cuore sportivo, ale tor, górskie serpentyny, i kultura za kólkiem, that's what I'm talking about baby :mrgreen:

PietereQ czy czytałes temat? "ILE WYCIąGNIE TWOJA ALFA ?"
Jeśli było by "ILE WCHODZISZ W 90 STPNIOWY ZAKRęT?" to napisałbym co inego.
Jesli chodzi o ścisłość to te 260 miałem po ok 6 km.
Ale oczywiście jeśli brakuje Ci zakrętów i bedziesz w Gdańsku to zapraszam na Słowackiego, tam jest co pokazać. Toru niestety nie mamy.

pozdrowionka

Czytałem i dla wiadomości dałem swoją odpowiedz kilka stron wcześniej zresztą adekwatną do tego tematu, który moim zdaniem przypomina brandzlowanie sie nastolatów gdy mówią ile to nie wyciąga fura ich tatusia.

A opisywane są tutaj nieodpowiedzialne i debilne sytuacje wśród ruchu samochodowego i mogę wyraźić chyba swoją opinię nie? :wink: Do Gdańska bardzo chętnie, zobaczyć starówkę, pogadać, ale żeby się zabić na ulicy to w Poznaniu mam pod dostatkiem ulic. Nie wiem czy jakoś opatrznie zrozumiałeś ten tor, chodziło mi że w takich sytuacjach alfa czuje się jak ryba w wodzie.

› Więcej...: Ile wyciągnie Twoja Alfa?

**Daevit** · 27-01-2007, 14:20

PietereQ czy na zdrowy rozsądek myślisz że jeżdże 260 pomiędzy samochodami?
Nie wiem czy w swoim życiu jechałeś 260 km/h i nie wiem czy wiesz żeby tyle pojechać droga musi być niemalże pusta, żadnych przeszkód. I nie jest to "brandzlowanie nastolatów", to jest poprostu sprawdzenie swojego samochodu. Może poprostu jesteś najzwyczajniej w świecie zazdrosny i nic poza tym. Pewnie masz prawo jazdy od 2 lat i myślisz że się w życiu najeździłeś i jeszcze w dodatku samochodem tatusia, hihi. :wink:

Z drugiej strony masz trochę racji, co chwila słychać ze ktoś wjechał w przystanek, albo cos takiego. Ale wierz mi, mały wyścig przez miasto pozwala się odstresować i daje frajdę.
I nie pisz zaraz że to katowanie samochodów, wręcz przeciwnie czasami samochód musi pochodzić na wysokich obrotach.

**PietereQ** · 27-01-2007, 19:00

Napisał Daevit

I nie pisz zaraz że to katowanie samochodów, wręcz przeciwnie czasami samochód musi pochodzić na wysokich obrotach.

Na lądzie poruszałem się z większymi prędkościami :wink: A dla Twojej informacji na moją alfę zapracowałem sobie sam co mi sprawia wielką satysfakcję, trwało to bardzo długo ale się opłaciło. Nie odnosiłem się to do konkretnej wypowiedzi ale raczej do ogółu, i ten temat nie różni się niczym innyn takich z onetu. A zazdorość... skąd takie podejżenia :mrgreen: , wystarcza mi moje cherlawe, dobrze wybalansowene rwd, którym jadąc mozna pokonywać zakręty ze znacznie większymi prędkościami niz w przypadku nowoczesnych "plastików".

Aa prawko mam od 4 lat i nie uważam że się nie najeździłem, a poza tym co ma piernik do wiatraka czy wraz ze wzrostem stażu drzewa stają sie bardziej gumowe?
PS. Jeżeli ktoś wierzy w licznikowe kilometry to gratluję optymizmu :mrgreen: W takim wypadku macie jedne z najszybszych alf na świecie. :!:
Pozdro & peace :mrgreen:

Napisał Daevit

I nie pisz zaraz że to katowanie samochodów, wręcz przeciwnie czasami samochód musi pochodzić na wysokich obrotach.

No to to jasna sprawa :mrgreen:

Piotrek 147 · 30-01-2007, 09:30

chłopaki wyluzujcie...

często jeździmy z dawidem po mieście i naprawde kiedy można to zdaża sie przekraczać prędkość ale wszystko w granicach rozsądku... takze nie wiem po co ten spór...
Alfa chyba stworzona jest do wyższych obrotów niż auta "zachodnie" dlatego tez czasem trzeba "przeczyścić tłumik "

pozdrawiam serdecznie...

rysiu145 · 01-02-2007, 20:02

ja swoja najszybciej okolo 230 KM/H jechalem a najszybciej to 280KM/H audi V8 4.2L

**Daevit** · 01-02-2007, 23:09

PieterQ, dawaj na nasz Zlot i wypijemy browara, albo więcej i wtedy będzie Peace, hihi.

Nie miałem zamiaru nikogo obrażać czy coś takiego, ale niestety słowa moga byc zrozumiane na kilka sposobów i wtedy sa sytacje że Ty próbujesz dopiec mi, a ja Tobie. Bez sensu kolego.
Staż posiadania prawa jazdy pozwala w jakis sposób wyobrazic sobie Twoje umiejętności na drodze, zrozumienie innych kierowców i czasami myślenia za nich.
Od kilku lat robię osobówka ok 6-10 tys. miesięcznie i wierz mi, wiem jak ludzie potrafią jeździć.... i tu może zakończę tego posta, tym optymistycznym akcentem.

Zamykamy temat, oki?